...tu będzie moje niebo... - Cynthia 2009 cz.1
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Cyntio. Nie dlatego pisałm o mojej serduszce, żebyś miała się ze mną dzielić. Przecież każda roslinka potrzebuje ze dwóch lat aby się rozrosnąć. Jestem tylko zła, bo zamówiłam w grudniu chąc skorzystać z grudniowej promocji, a ten się wypiął i teraz twierdzi, że w pierwszej kolejności załatwiał klientów którzy zapłacili. Zgoda, ale nie robi się w takim razie promocji i się pisze, że nie gwarantuje się zamówionego towaru tym, którzy nie zapłącą, a jak jest opcja płatne przy odbiorze to czemu z niej nie skorzystąć. Ale dosyć o tym. Dzięki za Twoje dobre serduszko do serduszki.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Agnieszko dzięki
A co do serduszki to nie myślałam , że wywoła tyle zamieszania
Lilu dzięki, również zyczę Ci miłego dnia
Czekam jeszcze na iryski , peonię i serduszkę różową.
Mam nadzieję ,że te już trafią bezpośrednio do ogródka a nie lodówki
Majko tyle co dla dziecka
Ja na wiecznej diecie mam dobrą wymówkę ,żeby nie kupować papu
Jolu całą zimę w lodówce mieszkają też hipki
Latem nie ma potrzeby trzymać tam roślin to wtedy można nadrobić zaległości w jedzeniu
Aduś szkoda ,że tak Cię wyrolowali
Wiem jak to może wkurzyć jak się na coś czeka a tu nic z tego....
Mam nadzieję ,że w końcu zdobędziesz tą serduszę
Moniś a ja wczoraj utopiłam marzannę na NK
Nic to nie dało...
Również miłej niedzieli
Olu jakoś to w końcu muszę zorganizować
Tobie również życzę udanego tygodnia
...szkoda,szkoda Olu
Lidko jak na dworze za zimno a w domu za ciepło ,to lodóweczka jest idealna
Pozdrawiam również

A co do serduszki to nie myślałam , że wywoła tyle zamieszania

Lilu dzięki, również zyczę Ci miłego dnia

Czekam jeszcze na iryski , peonię i serduszkę różową.
Mam nadzieję ,że te już trafią bezpośrednio do ogródka a nie lodówki

Majko tyle co dla dziecka

Ja na wiecznej diecie mam dobrą wymówkę ,żeby nie kupować papu

Jolu całą zimę w lodówce mieszkają też hipki

Latem nie ma potrzeby trzymać tam roślin to wtedy można nadrobić zaległości w jedzeniu

Aduś szkoda ,że tak Cię wyrolowali

Wiem jak to może wkurzyć jak się na coś czeka a tu nic z tego....


Mam nadzieję ,że w końcu zdobędziesz tą serduszę

Moniś a ja wczoraj utopiłam marzannę na NK


Również miłej niedzieli

Olu jakoś to w końcu muszę zorganizować

Tobie również życzę udanego tygodnia

...szkoda,szkoda Olu

Lidko jak na dworze za zimno a w domu za ciepło ,to lodóweczka jest idealna


Pozdrawiam również

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

Witaj Cynthio,
a ja pół niedzieli spędziłam w ogrodzie, nie zważając na kiepską pogodę.
Wykorzystałam fakt, że mój M. jest cały dzień w pracy i nic nie muszę ( jakieś obiadki, ble, ble) i od rana - psa pod pachę i do roboty!
Naprzesadzałam się, nakopałam , kamulców natargałam, kręgosłup mnie teraz boli, psa musiałam wyprać, ale... jestem szczęśliwa, bo moja rabata zaczyna nabierać wyglądu. Pokażę jutro.
Pozdrowionka.
a ja pół niedzieli spędziłam w ogrodzie, nie zważając na kiepską pogodę.
Wykorzystałam fakt, że mój M. jest cały dzień w pracy i nic nie muszę ( jakieś obiadki, ble, ble) i od rana - psa pod pachę i do roboty!
Naprzesadzałam się, nakopałam , kamulców natargałam, kręgosłup mnie teraz boli, psa musiałam wyprać, ale... jestem szczęśliwa, bo moja rabata zaczyna nabierać wyglądu. Pokażę jutro.
Pozdrowionka.