Ogródek AGNESS cz.1

[aguskac]

Aguskac, to jak już ją kupić to posadź w jakimś zacisznym miejscu. Będzie wiesze prawdopodobieństwo , że ładnie przezimuje i doczekasz się pysznych owoców.

No właśnie zwolniło mi się miejsce po starej jabłoni Wczoraj ją wycięliśmy, ale zostało jeszcze 10 innych, więc nie rozpaczam, stareńka była, swoje narodziła
Akurat fajne zaciszne miejsce, osłonięte. Może tylko po południu trochę mniej słońca będzie miała, poobserwuję latem to miejsce, najwyżej kolejnej jabłoni chlasnę jakąś zacieniającą gałąź

[ada.kj]

Aguś. We Wrocławiu zimny mroźny wiatr więc spacer nie byłby przyjemny.

[AGNESS]

Zgadza się Geniu u mnie też nie dajemy rady zjeść owoców, cżęść rozdajemy , a z reszty robię dżemik-pycha i w syropie

Agus te dwie kupione grusze są pyszne mam nadzieję, że będą Ci owocowały Moja gruszka mi nie smakuje, muszę wykopać i posadzić nową. Mam starą gruszę, Klapsę, jest cudowna- słodziutka, soczysta, aż sok cieknie po brodzie

[aguskac]

Agus te dwie kupione grusze są pyszne mam nadzieję, że będą Ci owocowały Moja gruszka mi nie smakuje, muszę wykopać i posadzić nową. Mam starą gruszę, Klapsę, jest cudowna- słodziutka, soczysta, aż sok cieknie po brodzie

Klapsa to jest chyba właśnie Faworytka o ile dobrze pamiętam Tym razem wybierałam na podstawie opinii w necie, już nie będę kupować drzewek owocowych "co popadnie". Staram się wyszukiwać odmiany, o których dobrze piszą.

[AGNESS]

Aduś, To paskudnie z tym wiatrem, mam nadzieję, że już niedługo pogoda się poprawi i zrobi się pięknie i cieplutko Aż nam nie będzie chciało się do domów wchodzić

[AGNESS]

Agus te dwie kupione grusze są pyszne mam nadzieję, że będą Ci owocowały Moja gruszka mi nie smakuje, muszę wykopać i posadzić nową. Mam starą gruszę, Klapsę, jest cudowna- słodziutka, soczysta, aż sok cieknie po brodzie

Klapsa to jest chyba właśnie Faworytka o ile dobrze pamiętam Tym razem wybierałam na podstawie opinii w necie, już nie będę kupować drzewek owocowych "co popadnie". Staram się wyszukiwać odmiany, o których dobrze piszą.

Agunia nawet nie wiedziałam, że to ta sama odmiana wiedziałam tylko , że pyszna

[cattleya]

Agus te dwie kupione grusze są pyszne mam nadzieję, że będą Ci owocowały Moja gruszka mi nie smakuje, muszę wykopać i posadzić nową. Mam starą gruszę, Klapsę, jest cudowna- słodziutka, soczysta, aż sok cieknie po brodzie

Klapsa to jest chyba właśnie Faworytka o ile dobrze pamiętam Tym razem wybierałam na podstawie opinii w necie, już nie będę kupować drzewek owocowych "co popadnie". Staram się wyszukiwać odmiany, o których dobrze piszą.

Z owocowymi nie mam zadnego doświadczenia, jedno co wiem to z tych guszek wychodza mi pyszne nalewki

[AGNESS]

Agus te dwie kupione grusze są pyszne mam nadzieję, że będą Ci owocowały Moja gruszka mi nie smakuje, muszę wykopać i posadzić nową. Mam starą gruszę, Klapsę, jest cudowna- słodziutka, soczysta, aż sok cieknie po brodzie

Klapsa to jest chyba właśnie Faworytka o ile dobrze pamiętam Tym razem wybierałam na podstawie opinii w necie, już nie będę kupować drzewek owocowych "co popadnie". Staram się wyszukiwać odmiany, o których dobrze piszą.

Z owocowymi nie mam zadnego doświadczenia, jedno co wiem to z tych guszek wychodza mi pyszne nalewki

Agatko z gruszką w butelce Ja tak kiedyś robiłam

[cattleya]

Nie, bo nie mam takiej możliwości. W sloju ,bardz dużym słoju :Dale w kuchni.

[aguskac]

jedno co wiem to z tych guszek wychodza mi pyszne nalewki

Agatko z gruszką w butelce Ja tak kiedyś robiłam

Oj od nalewek to ja jestem "specjalistką" Mam w piwniczce aroniową, malinową i wiśniową. Z gruszką robiłam w tamtym roku

[AGNESS]

To ja moje kochane proszę o przepisy na owocowe naleweczki

[Monia68]

Witaj, Aguś U mnie znowu zimno i ponuro... Piłam wiśniówkę, aroniówkę i pigwówkę- wszystkie pyszne Sama nalewek nie robię. Miłej niedzieli

[cattleya]

jedno co wiem to z tych guszek wychodza mi pyszne nalewki

Agatko z gruszką w butelce Ja tak kiedyś robiłam

Oj od nalewek to ja jestem "specjalistką" Mam w piwniczce aroniową, malinową i wiśniową. Z gruszką robiłam w tamtym roku

Wiśniowa w dwóch wersjsch, gruszkowa, malinowa, truskawkowa z miętą, zurawinowa, swiateczna z suszonych owoców i cytrusów, czarna porzeczka

[aguskac]

Ok jak już tylko będzie się zbliżał okres owocowy to się upomnij

[aguskac]

jedno co wiem to z tych guszek wychodza mi pyszne nalewki

Agatko z gruszką w butelce Ja tak kiedyś robiłam

Oj od nalewek to ja jestem "specjalistką" Mam w piwniczce aroniową, malinową i wiśniową. Z gruszką robiłam w tamtym roku

Wiśniowa w dwóch wersjsch, gruszkowa, malinowa, truskawkowa z miętą, zurawinowa, swiateczna z suszonych owoców i cytrusów, czarna porzeczka

Chylę czoła W tym roku może będę miała trochę pigwy.