Jadziu przecież nie na darmo byłaś na pierwszym miejscu na liście.
Ewo w klubie równouprawnienie. Jadzia przywitała w imieniu nas WSZYSTKICH.
Ido i
Bożenko walczyłam ostro. 6 godzin , już odjęłam małą przerwę na kawę , którą mi
przyniesiono z domu. Na działce jeszcze nie mamy puszczonej wody.
Mam taką różnorodność roślin i do każdej muszę podejść indywidualnie.
Coś przyciąć , usunąć to co zaschło , spulchnić wokoło bo jest bardzo mokro.
Rozsiały mi się bratki drobnokwiatowe.Jest ich wszędzie pełno.Na kompost 3 wiadra
ich wyrzuciłam. Zaczynam wyjmować donice z zadołowania. Trawnik wygrabiłam
i rozsiałam przesiany kompost.
Nim mi się przypomni co jeszcze zrobiłam to wstawię krokusy z dnia dzisiejszego.
