Muchołówka amerykańska - uprawa, nawożenie, podlewanie, problemy

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
White Elk
50p
50p
Posty: 63
Od: 31 mar 2008, o 11:47
Lokalizacja: NRW- Niemcy

Post »

ja od dzisiaj też mam tą roślinkę, córka mnie namówiła i jest.....
zrobiłyśmy jej ładne gniazdko w słoiku ;:183
młoda złapała małego pająka bo żadnej muchy w pobliżu nie było. do deszczówki mamy dostęp nieprzerwanie tak więc jest szansa ze roślinka pobędzie u nas długo
pozdrawiam !
kuka604
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 21 mar 2009, o 09:16

Cześć wszystkim

Post »

mam pytanie.... dostałam muchołówkę, jeszcze młodziutka, ale zastanawia mnie to, że brzegi niektórych pułapek wywijają się na zewnątrz. czego to może być objaw? bardzo spodobała mi się ta roślinka
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

kuka604 pokaż fotkę. :wink:
kuka604
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 21 mar 2009, o 09:16

Post »

http://img9.imageshack.us/my.php?image=p1010880csr.jpg

Widać że niektóre mają pozawijane brzegi;/
tak bardzo mi się spodobała ta roślinka, że chciałabym kupić drugą:P
x-C-j
---
Posty: 7092
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nic groźnego starsze pułapki często tak mają gdy przez jaki okres czasu miały mało światła dziennego, nie jest to w żaden sposób szkodliwe. :wink:
kuka604
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 21 mar 2009, o 09:16

Post »

wielkie dzięki:) już się bałam, że choruje:)

Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

od niedawna mam muchołapkę. moja jest młodziutką roślinką. trzymam ją pod połówką butelki, stoi na podstawce wypełnionej wodą, na opakowaniu po tic-takach, by nie stała w wodzie). na razie ma się dobrze, puszcza nowe paszczki. moje poprzednie muchołapki, któremiałam kilka lat temu, nie chciały puszczać paszczek, bo były uprawiane normalnie jak kwiatki, a ta jest zakryta butelką, dzięki czemu ma wilgotne powietrze. latem będę jej łapać muchy, teraz jeszcze ich nie ma.

to ona:
Obrazek
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Nie wiem po co ta butelka. Muchołówkę można spokojnie uprawiać na parapecie. Moja cały zeszły rok tak rosła i nie było problemów. Pudełko po tik takach też nie jest potrzebne. Podlewać wodą destylowaną na spodeczek, a kiedy woda zniknie odczekać jeden dzień i znowu dolać wody.
Dawid
gostek125
50p
50p
Posty: 50
Od: 22 lut 2009, o 16:27
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Ja nie odczekuję jednego dnia, kiedy woda zniknie. Po prostu cały czas jest ok 2 cm wody w podstawce, ziemia jest wilgotna. Muchołówki - kupiłem jedną ale w ciągu roku się do 8 rozrosła, rosną jak oszalałe. Latem wystawiam na parapet zewnętrzny, tam sobie jakąś muche upolują albo co. Ale dokarmiam je muchami, bo zazwyczaj łapią zbyt duże owady a to nie jest dobrze (nie trawią ich). Teraz w zimie na dwa miesiące wpakowałem je do zimnego pomieszczenia, gdzie niekiedy woda zamarzała w podstawce :) Odpoczęły i teraz znowu zaczynają ładnie rosnąć, nowych listków dużo si.e pojawia, pojawiły się też kwiatowe łodyżki, ale je oderwałem. W wolnej chwili wrzucę zdjęcia.
Aha, kilka muchołówek posadziłem w innej ziemi i się pleśń pojawiła. W innych doniczkach z inną ziemią nie. Nie wiem od czego to zależy, ziemię zawsze kupuję na allegro, bo w kwiaciarni u mnie nie sposób dostać. Ale ziemia jest b ważna.
tengel27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1838
Od: 6 sie 2007, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Po prostu najważniejszy jest dobry gatunkowo torf. Ja kupuję po prostu w szkółce duży wór i nigdy nie pleśnieje ;)
Dawid
gostek125
50p
50p
Posty: 50
Od: 22 lut 2009, o 16:27
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

O, znalazłem zdjęcia z jednego z nieudanych polowań. To jakbym próbował na raz zjeść całego kurczaka :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Leśny Duch
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 10 lut 2009, o 12:40
Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia

Post »

hehe ale sie uśmiałam hehehe dobre porównanie :lol:
Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

tengel27 pisze:Nie wiem po co ta butelka. Muchołówkę można spokojnie uprawiać na parapecie. Moja cały zeszły rok tak rosła i nie było problemów. Pudełko po tik takach też nie jest potrzebne. Podlewać wodą destylowaną na spodeczek, a kiedy woda zniknie odczekać jeden dzień i znowu dolać wody.
jak uprawiałam kiedyś na parapecie to się szybko zmarnowały. w pokoju powietrze nie jest na tyle wilgotne, by pasowało muchołapce. pod butelką jest wilgotno. a opakowanie po tictakach jest po to, by nie stała w wodzie. ale ma tak wilgotne powietrze, że ani razu jej nie musiałam podlewać, bo podłoże jest wilgotne.
Awatar użytkownika
Liriope
200p
200p
Posty: 212
Od: 30 wrz 2008, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Storczykowa pisze: jak uprawiałam kiedyś na parapecie to się szybko zmarnowały. w pokoju powietrze nie jest na tyle wilgotne, by pasowało muchołapce. pod butelką jest wilgotno. a opakowanie po tictakach jest po to, by nie stała w wodzie. ale ma tak wilgotne powietrze, że ani razu jej nie musiałam podlewać, bo podłoże jest wilgotne.

Może z innego powodu się zmarnowały, pobyt na południowym parapecie służy muchołówkom.

Muchołówka jest rośliną błotną więc powinna stać w wodzie a nie na pudełku.
Pozdrawiam.
Ola
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Liriope pisze:
Storczykowa pisze: jak uprawiałam kiedyś na parapecie to się szybko zmarnowały. w pokoju powietrze nie jest na tyle wilgotne, by pasowało muchołapce. pod butelką jest wilgotno. a opakowanie po tictakach jest po to, by nie stała w wodzie. ale ma tak wilgotne powietrze, że ani razu jej nie musiałam podlewać, bo podłoże jest wilgotne.

Może z innego powodu się zmarnowały, pobyt na południowym parapecie służy muchołówkom.

Muchołówka jest rośliną błotną więc powinna stać w wodzie a nie na pudełku.
pudełko jest mokre, więc trochę wody ma. ale jakby cały czas stała w wodzie, mogłaby zgnić. w każdym razie poprzednie moje muchołówki długo nie pożyły. stały na parapecie, karmiłam je drobnymi muchami. dzbanecznik i rosiczka też niezbyt dobrze u mnie rosły. te poprzednie muchołówki miałam 5 lub więcej lat temu. tą obecną mam chyba od 7. marca. jak dotąd parę razy ją karmiłam. puszcza paszczki, może urośnie większa. wtedy będę musiała pomyśleć nad większą butelką...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”