aska - słuchaj, ja na forum ciężarówkowym siedzę już od poprzedniej ciąży. teraz była akcja w weekend, jak jedna z nas jechała naporodówkę. Klikała z nami, póki mogła, a my ją wyganiałyśy do szpitala
Ja podejrzewam, ze - o ile samo się zacznie, a na to sa marne szanse - to zawsze Was zdąrzę powiadomić. w końcu, czy mam klepać na 1, czy na 3 forach, to żadna różnica, niem?
a zdj oczywiście wkleję, jak już do domku wrócę, nie byłabym sobą, gdybym się nie pochwaliła...
iza - no zastanawiałam się ew. nad smsem do Tess...
tess - mogę Cię o posrednictwo prosić?
a z innej beczki - u mnie dzisiaj piękna pogoda i normalnie aż mi żal, ze nie dam rady na działkę się doturlać
