Ogród Agaty

grazka_j · Post » 19 mar 2009, o 00:01

Podobają mi się Twoje zmiany i korekty. Będę je śledzic.

evluk · Post » 19 mar 2009, o 06:14

Piszesz Agatko, że Twój ogród jest w fazie rozwoju, a już dziś pięknie naprawdę wygląda....

bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam Ewa

Comcia · Post » 19 mar 2009, o 07:15

O ???
Widzę że założyłaś swój wątek

JolantaG · Post » 19 mar 2009, o 08:10

Piękna lilijka .

cattleya · Post » 19 mar 2009, o 09:28

Evluk Ogród jest tworzony od zeszłego roku, ze starych nasadzeń zostalo niewiele. Właściwiw zostalo tylko kilka, brzoza Yangii, tuja strzyżona w kulę, dwa duże jałowce, modrzew szczepiony, swierk srebrny szczepiony, klon szczepiony Brilantisimum, śliwa czerwonolistna, róża Flamentanz, Graham Thomas, berberys, wierzba mandżurska, Dwie mirabelki, i część starego zywopłotu z Elwangeriany.
Reszta ma nowych właścicieli.
Nie pokazywałam jeszcze jednej ciemnej strony mojego ogrodu gdzie na razie jest bałagan. Tam też mialam posadzone roze ktore jadą do teścia bo nie spełniły moich oczekiwań i roże z ubiegłorocznych zakupów które ledwo zipią

Coma Długo się zastanawiałam czy to zrobić, bo ja ciągle coś zmieniam zamiast trzymać się projektu

Jolu W zeszłym roku kupiłam kilkanaście lilii choć mam nadwrażliwość przez alergię i astmę na wiele zapachów, ale nie mogę pozbawiać się przyjemności.

Grażka Zapraszam do śledzenia zmian

grazka_j · Post » 19 mar 2009, o 10:58

Pozdrawiam z rana.
Zainspirowałaś mnie przycietym modrzewiem Chyba swój w tym roku przytnę. Mam szczepiony na pniu i jedna z gałęzi rośnie jakoś dziwnie do góry. Przygiełam ją tylko, ale to nic nie pomogło.

cattleya · Post » 19 mar 2009, o 11:52

Grażka Polecam cięcie iglaków, znoszą to naprawdę bardzo dobrze.

W swoim ogrodzie mam za mało miejsca na duże oczko wodne. Rozwiązaniem są mniejsze punkty wody, zaplanowane mam trzy.
Mam kupione oczko z pompom wpuszczane w ziemię z przykrywą na wierzchu na którym układa się kamienie a dysza pompy jest wypuszczona ponad nie. Woda spływa po kamieniach z powrotem do zbiornika.
Nie mogłam długo znaleść dość dużego ,okrągłego i głębokiego zbiornika. Okazja nadarzyła się kiedy znajomy pozbywał się swojego przed zalozeniem stawu.
To trochę dziwny zbiornik, jest to wojskowy kwasoodporny kocioł

W cięższych pracach pomagają mi mój syn i chłopak mojej córki. To naprawdę nieoceniona pomoc i mogę na nich liczyć.

Jednym ze zbiorników będzie spora okrągła kasta budowlana taka jak na zdjęciu, już mi się sprawdziła w ogrodzie.

AGNESS · Post » 19 mar 2009, o 18:18

Witaj Agatko pięknie zapowiada się Twój ogród

a oczko wodne robisz w tym samym stylu jak to, które ja mam zaplanowane na ten rok

x_m-i · Post » 19 mar 2009, o 18:20

Widzę, że praca rusza pełną parą i rodzinkę całą zaangażowałaś????
Będę śledził postępy tworzenia oazy spokoju.

agape · Post » 19 mar 2009, o 18:31

O rety, rzeczywiście macie przyspieszenie!

Piękna ta lilia. Szczególnie, ze tak ciekawie komponuje się z perspektywy róż...Bardzo mi się podoba!
Widzę, że wiele się mogę od Ciebie nauczyć, pod względem radzenia sobie z roślinami- też mam alergie i niekiedy astmę, lecz mniej od roślin, bardziej od innych czynników...
Życzę Ci zdrowia i przyjaznych nasadzeń!I oczywiście czekam na dalszy rozwój Twojej opowieści o przemianie ogrodu!

cattleya · Post » 19 mar 2009, o 18:41

Maturi Nie chwal mnie tak, jak na razie to wszystko prace i zdjecia z zeszłego roku

, Fak chłopaki bardzo mi pomagali. Pokażę nad czym jeszcze pracowali.

Agape Mnie niestety uczulają pyłki krzyżowo z jedzeniem w niektorych przypadkach. Ale sie nie daję. Tobie też życzę zdrowia. Co do przyjaznych nasadzeń to nie eliminuę niczego z ogrodu, po pierwsze do końca jeszcze nie wiadomo co z czym mnie uczula, a jak już bedzie wiadomo to będę się odczulać

Agness do niewielkich ogrodów najlepiej pasują okrągłe oczka, łatwo je wkomponować.

cattleya · Post » 20 mar 2009, o 14:22

Kolejnym etapem zeszłorocznych prac było wyznaczenie rabat rollborderem. Jedną z nich już wam pokałam , czas na kolejną. Moi pomocnicy byli bardzo cierpliwi kiedy wielokrotnie zmieniałam jej zarys na ziemi

Na pierwszym zdjęciu po lewej stronie jest mój ukochany szczepiony klon Brilantissimum, pąki ma w przepięknym rózowym kolorze a pierwszy kolor listków to róz z morelą potem przechodzi w zieleń.
pokarzę Wam jego fazy rozwoju tej wiosny, jest na co popatrzeć. To dzewko ma 12 lat i kilkakrotnie robiłam tylko drobne korekty korony.
Po prawej jest śliwa czerwonolistna z ciekawą historią.
Dawno temu ponad 12 lat kupiłam migdałka szczepionego, który zmarzł w pierwszą zimę. Na drugi rok wiosną z podkladka puścila pęd, rachityczne i niewielka ilość. ktore przycięłam
Mialam ja wykopać, ale ogrod nie byl jeszcze wtedy urzadzany więc została. Na drugi rok miałam burzę galązek w czerwonym klorze. Krzak rósł, z czasem głowny pień zgrubiał a ja obcięłam dolne gałązki i mam fajne drzewko.
Na wiosę mam piękną burzę kwiatów, a przez caly sezon pięknie wybarwione liście.

Cynthia · Post » 20 mar 2009, o 14:43

Uwielbiam obserwować takie zdjęcia jak powstają ogrody

Fajnie jest patrzeć jak się wszystko zmienia i to w takim tempie

cattleya · Post » 20 mar 2009, o 14:52

Cyntia wstawię jeszcze parę.

W tym roku też poproszę o pomoc moich dwóch panow. W zeszłym naprawdę mi zaimponowali, dwójka młodych ludzi chetnych do pomocy, potrafiąca się ze sobą dogadać i nic nie bylo robione na oko. Rollbordery ustawiali z poziomnicą.
Zero fuszerki

Cynthia · Post » 20 mar 2009, o 14:56

Tylko można pogratulować takich pomocników