Niestety Moniczko m. nie chce się zgodzić na tę opcję, a właśnie na moim jednym hibku znalazłam pąka - tylko nie wiem co on za jeden - swego czasu pękły mi dwie doniczki, przesadzałam i się pogubiłam.

Karola jeszcze nie wymyśliłam, teściowa wymyśliła pąsowe różyczki, mama storczyka, ja skałaniam się do pomysłu mamy, albo do tulipanów w żywych kolorach
