Jakich roślin nie lubicie/jakie lubicie?

[chatte]

A ja lubię wszystkie - z wyjątkiem... śmierdzących!

[Priam]

a ja nie lubię kaktusów bo u mnie rosły na długość a nie chciały kwitnąć:)

[bbartosz]

chryzantemy kojarzą mi się z 01.11
tuje i pelargonie chyba mam przesyt, wszędzie ich pełno

[agrazka]

kiedyś nie lubiłam pelargoni, były w domu na balkonie - śmierdziały i brudziły.
Mam w tym roku jedną i już ją lubię
Nadal nie lubię palm w domu, uważam, że nie są to rośliny do mieszkań.
Z kaktusów wyrosłam - kiedyś w młodości je miałam, nawet siałam sama.
Widzę sama po sobie, że upodobania się zmieniają z czasem

[kontrapunkt]

Nie lubię " majtkowych "- różowych kolorów ,natomaist uwielbiam właśnie białe kwiaty , błękitne, troszkę zółtego ,łososiiowego, pomaranczy ( w nieweilkich plamach gdy dominuje biel uwielbiam) mam rózowo kwitnący krzew weigelę ale jaki to piękny pastelowy róż .Nie lubię tulipanów po przekwitnięciu ( mam ten sam problem podobnie jak Krysia )Lubię orliki - może z wyjątkiem tych fioletowych .Nadmiar ciemnych kwiatów w małym ogródku nie wygląda dobrze.No i oczywiście zbyt ekspansywne ,które potraią zdominować cała resztę np paprocie nieopatrznie posadzone uzem nie w donicach

[diya3]

o kurcze, jak to przeczytałam to od razu zaczęłam sobie przypominać,ze na działce mamy kilka tujek, sporo białych kwiatow, hortensje, tulipany też, no i cały szpaler czerwonych roż przy ogrodzeniu dopiero co posadzonych...
ewa
pozdrowionka dla wszystkich

[Poohaty]

Co do tuj, to mam mieszanie uczucie. Z daleka wyglądają fajnie, ciemnozielone, a z bliska widać cały suchy środek. Jedno co mi się w nich podobało, to jak wykopałem 2 zupełnie uschnięte prawie 2 metrowe i wrzuciłem do ogniska to ogień, był chyba na 5 metrów.

[ANETA]

jeżeli chodzi i skojarzenia cmentarne to funkie.

A i tak mi nikt nie zdyskredytuje moich ulubionych funkii

Mnie też ,
a ja nie lubie aksamitek , pacioreczników ( kany) , i dali ogrodowych , a to dlatego że u mojego sąsiada co roku je widzę i mam już ich dość

[Reposit-10]

Ja właściwie dopiero zaczynam je kolekcjonować, Aneto. Dotychczas miałam dwie odmiany ( nawet
nie za bardzo wiem jakie ), a w tej chwili już 9 wychodzi z ziemi

Ty masz z pewnością dużo więcej ? Widziałam na fotkach. Ale poczekaj , będę Cię gonić ..

[Mariola54]

To że sąsiad ma te kwiatki Anetko nie powinno być powodem,
że ich nie lubisz
Zapewne jest inny powód
Wymagają dużo pracy tzn należy je wkopywać
wiosna i wykopywać jesienią.

[ANETA]

Ja właściwie dopiero zaczynam je kolekcjonować, Aneto. Dotychczas miałam dwie odmiany ( nawet
nie za bardzo wiem jakie ), a w tej chwili już 9 wychodzi z ziemi

Ty masz z pewnością dużo więcej ? Widziałam na fotkach. Ale poczekaj , będę Cię gonić ..

To ja się pochwale ostatnio kupiłam 10 sztuk i dostałam jeszcze z wymian , aż muszę zliczyć ile w końcu ja ich mam
Kolekcjonuj Aniu Hosty bo to naprawdę wspaniałe rośliny ,

[ANETA]

To że sąsiad ma te kwiatki Anetko nie powinno być powodem,
że ich nie lubisz
Zapewne jest inny powód
Wymagają dużo pracy tzn należy je wkopywać
wiosna i wykopywać jesienią.

Oj nie Kanny nigdy nie lubiłam i zdania nie zmienie , aksamitek też , a Dalie no cóż jest ich tyle odmian że niektórymi się zachwycam , ale tymi najzwyklejszymi nie

[ariel]

A ja już wiem czego nie lubię! Forsycji nie lubię. Strasznie banalna roślina jak dla mnie i brzydka a do tego podstawa szkolnych bukietów wczesnowiosennych w podstawówce

[ewcik]

Ja nie lubię dalii. Właściwie - nie wiem dlaczego.

[Labor]

A ja lubię wszystkie kwiaty - ot co!!!