Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bozena S
50p
50p
Posty: 61
Od: 28 paź 2007, o 12:20
Lokalizacja: Legnica

Post »

Mojej alokazji nie wyrzuciłam. Żywię się "fałszywą nadzieją", że odżyje na wiosnę. Na razie trzymam w lekkim podłożu kłącza, od czasu do czasu podlewam, zraszam. Przeniosłam na stronę pólnocną. Czekam. A nuż?!
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

ares13 mało wody i za suche powietrze stąd efekty na liściach. :D
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Alocasia - plamy na liściach

Post »

Mojej Alokazji pojawiły się na liściach żółte plamy, które potem brązowieją.
Do tej pory ładnie rosła, wypuściła nawet nowy listek, ale od jakiegoś czasu stoi, kolejny listek, który zaczęła wypuszczać przestał rosnąc, a teraz te plamy.
Oprócz nich żółkną jej również końcówki liści.
Stoi w łazience na oknie i do tej pory jej to odpowiadało, zraszam ją co jakiś czas i podlewam raz w tygodniu ale dosyć dużo.
Jak myślicie, co może być przyczyną?
Wstawiam zdjęcie, chociaż bardzo malutkie.

Obrazek
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Jeśli podlewasz ją raz w tygodniu i dosyć obficie, to te zmiany na liściach mogą być wynikiem zbyt mokrego podłoża. Piszesz, że stoi w łazience. To dosyć wilgotne miejsce, więc nie trzeba jej tak często podlewać. Tym bardziej, że teraz w okresie spoczynku rośliny podlewa się skąpiej :D
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Sprawdzałam jej ziemię głębiej i nie miała bardzo mokrej.
A myślisz, że mogłabym ją teraz przesadzić?
Dałabym jej większą doniczkę, bo korzenie sięgają jej aż po brzegi i może ma trochę za ciasno.
Czytałam gdzieś żeby na keramzyt dać jej popiół a później torf, ale jakoś nie bardzo mi ten torf pasuje.
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

aves pisze:ja mam taka radę zebyście przesadzili/ły swoje alokazje do doniczek dość luźnych, w których na spodzie jest kaeramzyt zasypany popiołem, potem dużo torfu , a na koniec trochę uniwersalnej ziemi i zasypac powieszchnie żwirkiem sparzonym, zeby ograniczyć parowanie, dobrze jej zrobi średni jasny kąt i ranne i wieczorne obfite zraszanie, podlewaj kompostem z woda, albo czymś azotowym, pomoże, tak pomogłem cioci i rośnie duzo szybciej, od poczatku stycznia wybiła aż 4 nowe liście: jeden już dojrzały, dwa mniejsze i jeden jeszcze osłonce.....a macie jakies inne gatunki z rodzaju alocasia, bo sa naprawdę piękne, niektóre ogromne....
A z czego ten popiół?
Nadaje się taki z pieca po spaleniu węgla?
I czy na pewno torf jest odpowiedni dla Alokazji?
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
kati-1976
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3792
Od: 28 wrz 2008, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zgierz łódzkie

Post »

Z przesadzaniem teraz bym się jeszcze wstrzymała do końca lutego. Jeśli jednak mówisz, że bryłakorzeniowa jest bardzo przerośnięta, to wyjmij ją ostrożnie daj większą doniczkę nie obsypując ziemi. Uzupełnij luki.
Najlepsze podłoże to ziemia doniczkowa z dodatkiem mchu sfagnowca lub ziemia dla storczyków :D
Popiół z węgla drzewnego i torf może też być. Torf ma właściwości lekko zakwaszające ziemię.Należy go wymieszać z ziemią.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Awatar użytkownika
Dziunia
50p
50p
Posty: 51
Od: 2 paź 2008, o 15:13

Post »

Ja tez jest posiadaczką Alokazji, ale moja ma zzółkłe końcówki... Wszystkie 5 listków :( Stała w półcieniu, więc poparzenie raczej wykluczam. Starciła młody listek, ale widzę, ze wypuszcza nowy na wiosnę. Zraszam ją 1-3 razy dziennie, z podlewaniem tez uwazam, zeby nie przelać, ale nie rozumiem co z tymi liśćmi.
Moze woda nieodpowiednia? Moze nei wystarczy "odstana", mozer musi być gotowana?

Wybieram się po nawóz, juz chyba mozna startować z zasilaniem :D
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Kinia, zdradź nam co robisz ze swoją Alokazją?
Moja była ładna, ale się zbuntowała i chyba chce wypróbować moją cierpliwość :?
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Hej nic specjalnego z nią nie robie. Rośnie w jasnym miejscu ale nie bezpośrednio nasłonecznionym, zraszam 2 razy dnia przegotowaną wodą, podlewam kiedy ziemia troche przeschnie. Czasem tak jest, że zżółkną liście i opadną ale powinna mieć nowe.
Moje roślinki-Kinia
Poszukuje różne gatunki fikusów
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Niestety tych liści nie da się uratować :( ale rosnie nowy więc nie jest źle :)
Moje roślinki-Kinia
Poszukuje różne gatunki fikusów
Awatar użytkownika
Dziunia
50p
50p
Posty: 51
Od: 2 paź 2008, o 15:13

Post »

:cry: no ale niech będą póki w ogóle nie zzółkną, taka szkoda........ Moze przez sezon wiosna-lato rpzrpśnie się, bo widać, ze ma spory korzen :roll:
Awatar użytkownika
kinia22
500p
500p
Posty: 553
Od: 31 sty 2009, o 16:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zakliczyn n/D

Post »

Ja bym wycieła te żółte liście. Mojej alokazji tez jednym czasem żółkły liście ale może dlatego że było ich dużo i były stare.
Moje roślinki-Kinia
Poszukuje różne gatunki fikusów
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Dziunia liście zostaw nie obcinaj dopóki całkowicie prawie nie zżółkną, nie podlewasz czasami za mało i czy roślina nie rośnie w samym torfie? :wink:
Awatar użytkownika
Dziunia
50p
50p
Posty: 51
Od: 2 paź 2008, o 15:13

Post »

Czarodziej, mój badylek rośnie w takiej ziemi jak go kupiłam. Hmm muszę chyba poszukać lepszej ziemi. Podlewam wystarczająco, przynajmniej tak mi się wydaje, poza tym zraszam 2-3 razy dziennie. :roll:
No cóz jak ma zgubić te liście, to trudno, wazne by nowe odrosły :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”