Alokazja różne odmiany - pielęgnacja i problemy w uprawie
Alocasia - plamy na liściach
Mojej Alokazji pojawiły się na liściach żółte plamy, które potem brązowieją.
Do tej pory ładnie rosła, wypuściła nawet nowy listek, ale od jakiegoś czasu stoi, kolejny listek, który zaczęła wypuszczać przestał rosnąc, a teraz te plamy.
Oprócz nich żółkną jej również końcówki liści.
Stoi w łazience na oknie i do tej pory jej to odpowiadało, zraszam ją co jakiś czas i podlewam raz w tygodniu ale dosyć dużo.
Jak myślicie, co może być przyczyną?
Wstawiam zdjęcie, chociaż bardzo malutkie.

Do tej pory ładnie rosła, wypuściła nawet nowy listek, ale od jakiegoś czasu stoi, kolejny listek, który zaczęła wypuszczać przestał rosnąc, a teraz te plamy.
Oprócz nich żółkną jej również końcówki liści.
Stoi w łazience na oknie i do tej pory jej to odpowiadało, zraszam ją co jakiś czas i podlewam raz w tygodniu ale dosyć dużo.
Jak myślicie, co może być przyczyną?
Wstawiam zdjęcie, chociaż bardzo malutkie.

"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Jeśli podlewasz ją raz w tygodniu i dosyć obficie, to te zmiany na liściach mogą być wynikiem zbyt mokrego podłoża. Piszesz, że stoi w łazience. To dosyć wilgotne miejsce, więc nie trzeba jej tak często podlewać. Tym bardziej, że teraz w okresie spoczynku rośliny podlewa się skąpiej 

Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Sprawdzałam jej ziemię głębiej i nie miała bardzo mokrej.
A myślisz, że mogłabym ją teraz przesadzić?
Dałabym jej większą doniczkę, bo korzenie sięgają jej aż po brzegi i może ma trochę za ciasno.
Czytałam gdzieś żeby na keramzyt dać jej popiół a później torf, ale jakoś nie bardzo mi ten torf pasuje.
A myślisz, że mogłabym ją teraz przesadzić?
Dałabym jej większą doniczkę, bo korzenie sięgają jej aż po brzegi i może ma trochę za ciasno.
Czytałam gdzieś żeby na keramzyt dać jej popiół a później torf, ale jakoś nie bardzo mi ten torf pasuje.
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
A z czego ten popiół?aves pisze:ja mam taka radę zebyście przesadzili/ły swoje alokazje do doniczek dość luźnych, w których na spodzie jest kaeramzyt zasypany popiołem, potem dużo torfu , a na koniec trochę uniwersalnej ziemi i zasypac powieszchnie żwirkiem sparzonym, zeby ograniczyć parowanie, dobrze jej zrobi średni jasny kąt i ranne i wieczorne obfite zraszanie, podlewaj kompostem z woda, albo czymś azotowym, pomoże, tak pomogłem cioci i rośnie duzo szybciej, od poczatku stycznia wybiła aż 4 nowe liście: jeden już dojrzały, dwa mniejsze i jeden jeszcze osłonce.....a macie jakies inne gatunki z rodzaju alocasia, bo sa naprawdę piękne, niektóre ogromne....
Nadaje się taki z pieca po spaleniu węgla?
I czy na pewno torf jest odpowiedni dla Alokazji?
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Z przesadzaniem teraz bym się jeszcze wstrzymała do końca lutego. Jeśli jednak mówisz, że bryłakorzeniowa jest bardzo przerośnięta, to wyjmij ją ostrożnie daj większą doniczkę nie obsypując ziemi. Uzupełnij luki.
Najlepsze podłoże to ziemia doniczkowa z dodatkiem mchu sfagnowca lub ziemia dla storczyków
Popiół z węgla drzewnego i torf może też być. Torf ma właściwości lekko zakwaszające ziemię.Należy go wymieszać z ziemią.
Najlepsze podłoże to ziemia doniczkowa z dodatkiem mchu sfagnowca lub ziemia dla storczyków

Popiół z węgla drzewnego i torf może też być. Torf ma właściwości lekko zakwaszające ziemię.Należy go wymieszać z ziemią.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
Ja tez jest posiadaczką Alokazji, ale moja ma zzółkłe końcówki... Wszystkie 5 listków
Stała w półcieniu, więc poparzenie raczej wykluczam. Starciła młody listek, ale widzę, ze wypuszcza nowy na wiosnę. Zraszam ją 1-3 razy dziennie, z podlewaniem tez uwazam, zeby nie przelać, ale nie rozumiem co z tymi liśćmi.
Moze woda nieodpowiednia? Moze nei wystarczy "odstana", mozer musi być gotowana?
Wybieram się po nawóz, juz chyba mozna startować z zasilaniem

Moze woda nieodpowiednia? Moze nei wystarczy "odstana", mozer musi być gotowana?
Wybieram się po nawóz, juz chyba mozna startować z zasilaniem
