Ja wspaniałą właśnie zamówiłam- tą co ma takie prawdziwe serduszka a taką inną (nie pamiętam nazwy) wysłała mi Lidka
Serduszkowy ogród mi sie zapowiada
Aj Monia czasami człowiek ,za mało wierzy w siebie ,a potem doły łapie .Mój m mówi ,że za bardzo wszystko wyolbrzymiam i przejmuję się na zapas Ale co zrobić ,babę w moim wieku trudno zmienić.
Iduniu
Witam w ten "barowy" dzień.
Nawiązując do zakupów w B. Wiesz, ze i ja się skusiłam w zeszłym tygodniu i kupiłam co nieco. Dzisiaj wyciągnęłam liatry z zamiarem rychłego ich posadzenia i co? omal mnie szlag nie trafił, bo prawie wszystkie cebulki są pokryte pleśnią.
Nie mam pojęcia, czy jeszcze do czegoś się nadają, czy w ogóle można je sadzić
Pozdrowionka.
Ida nie dramatyzuj więcej optymizmu ,wiosna idzie chociaż na to jeszcze nie wygląda . To ja powinnam dostać doła , jestem uziemiona w domu ........ e tam
O kurcze Dalo zaraz pootwieram swoje cebule Może jeszcze da się coś z nimi zrobić ,może obmyć je ,potem odgrzybić i pare dni obserwować.Tylko ,żeby nie przelazło na inne rośliny.TIJA czasami zdarzają się gorsze dni,pogoda jeszcze taka ,przejdzie mi za jakiś czas.A czemu uziemiona w domu jesteś ,bo ja w chaosie żyję i nic do mnie nie dociera ostatnio
Myślę Ido, że dzisiaj dobrze by nam zrobiła moja pigwa. Przy dzisiejszej pogodzie każdy jest drażliwy. Już rano Kamil zauważył, że mam kłótliwy dzień i lepiej mi schodzić z drogi. Więc nie Ty jedna dzisiaj tak masz.
Ewo może i masz rację Jesienią zrobię taką samą pigwę ,smakowała mi strasznie .Leje ,leje ,leje .Posieję pomidory ,bo 5 nasionek dostałam ciekawostki CARBON