Ziemiórki - jak zwalczyć
Przyznam, że nie wybiłam ich.
Kupiłam jakiś środek do dezynsekcji pomieszczeń. Podlałam nim dwukrotnie rośliny - póki co żyją.
I przez kilka tyg był spokój, ale larwy znowu wyłażą.
Znowu podleję i zobaczymy.
Mam ten problem i u siebie i u rodziców. No i najbardziej żal mi passiflor, bo mam 2 nowe odmiany. Mało że mają ziemiórki, to jedna ma przędziorki. Pryskałam już wiele razy, różnymi preparatami, pakowałam w worek foliowy i ciągle żyja. chyba szybciej passiflora padnie niż te ziemiórki i przędziorki...
Planuję w ten weekend zrobić tak: obciąć pędy o obu passiflor, zostawić kilka krótkich i wymienić największą ilość ziemi jaka jest możliwa bez uszkodzenia korzeni, a następnie podlać tym środkiem do dezynsekcji - co o tym sądzicie?
Kupiłam jakiś środek do dezynsekcji pomieszczeń. Podlałam nim dwukrotnie rośliny - póki co żyją.
I przez kilka tyg był spokój, ale larwy znowu wyłażą.
Znowu podleję i zobaczymy.
Mam ten problem i u siebie i u rodziców. No i najbardziej żal mi passiflor, bo mam 2 nowe odmiany. Mało że mają ziemiórki, to jedna ma przędziorki. Pryskałam już wiele razy, różnymi preparatami, pakowałam w worek foliowy i ciągle żyja. chyba szybciej passiflora padnie niż te ziemiórki i przędziorki...
Planuję w ten weekend zrobić tak: obciąć pędy o obu passiflor, zostawić kilka krótkich i wymienić największą ilość ziemi jaka jest możliwa bez uszkodzenia korzeni, a następnie podlać tym środkiem do dezynsekcji - co o tym sądzicie?
pozdrawiam
M.
M.
- krysp50
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 632
- Od: 22 lut 2007, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Jak jedna ma przędziorka, to niedługo będzie u innych - przenoszą latające muszki. Walczę z ziemiórkami od lat z różnym skutkiem. Na pewno jedna z metod jest proponowana przez Karo, ja ustawiłam tabliczki żółte przylepne i nawet sie przyklejają.
Na przędziorka, zanim zaczną działać /przynajmniej u moich kwiatków/, pałeczki tarcznika - stosuję pryskanie wody z płynem do mycia naczyń - pryskam wtedy co drugi dzień np.nad wanną - zatrzymuje rozrost i efekt widać czasami już po pierwszym "zlaniu" kwiatka -liście są żywsze.
Pozdrawiam
Na przędziorka, zanim zaczną działać /przynajmniej u moich kwiatków/, pałeczki tarcznika - stosuję pryskanie wody z płynem do mycia naczyń - pryskam wtedy co drugi dzień np.nad wanną - zatrzymuje rozrost i efekt widać czasami już po pierwszym "zlaniu" kwiatka -liście są żywsze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam Krystyna
Ziemiórki w paprotce
.... "wylata" z mojej paprotki

jakiś czas temu przeczytałam, że paprotki na skórce bananowej super rosną...i moją biedną....prawie zamordowaną podczas mojej nieobecności paprotkę posadziłam na skórce bananowej... ruszyła..zaczęła odżywać...od paru dni pojawiło się coś podobnego do muszek "pijaczek" tylko chudsze i szybsze...czy to przez skórkę??czy może jakieś inne świństwo przyplątało się?


jakiś czas temu przeczytałam, że paprotki na skórce bananowej super rosną...i moją biedną....prawie zamordowaną podczas mojej nieobecności paprotkę posadziłam na skórce bananowej... ruszyła..zaczęła odżywać...od paru dni pojawiło się coś podobnego do muszek "pijaczek" tylko chudsze i szybsze...czy to przez skórkę??czy może jakieś inne świństwo przyplątało się?
Regulamin zabrania linków bez zgody
to co mam zrobić???pałeczki nawozowo-ochroniarskie...juz woda z plynem rozstawiona...ale te larwy!!!! 
Wywaliłam całą ziemię z doniczki... dzisiaj kupuję nową i porozglądam się za czymś przeciwko tym strasznym ZIEMIÓRKOM ...mam nadzieję że w tej walce wygram ja, a moja paprotka na tym nie ucierpi!!!!

Wywaliłam całą ziemię z doniczki... dzisiaj kupuję nową i porozglądam się za czymś przeciwko tym strasznym ZIEMIÓRKOM ...mam nadzieję że w tej walce wygram ja, a moja paprotka na tym nie ucierpi!!!!
Regulamin zabrania linków bez zgody
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Ziemiórki... muszki nie są groźne ,choć powodują wylęg następnego pokolenia ziemiórek.
Groźne są ich larwy ,które siedzą w ziemi i żywią się materia organiczna również korzonkami Twoich roślin.
Inwazja obejmie wszystkie Twoje doniczkowe kwiatki jeśli nie usuniesz przyczyny....
W Polsce jest środek o nazwie NOMOLT do podlewania ziemi w doniczkach... co u Ciebie ?Nie mam pojęcia
ale szukaj czegoś .
Pozdrawiam
KaRo
Groźne są ich larwy ,które siedzą w ziemi i żywią się materia organiczna również korzonkami Twoich roślin.
Inwazja obejmie wszystkie Twoje doniczkowe kwiatki jeśli nie usuniesz przyczyny....
W Polsce jest środek o nazwie NOMOLT do podlewania ziemi w doniczkach... co u Ciebie ?Nie mam pojęcia
ale szukaj czegoś .
Pozdrawiam
KaRo
Przeźroczysty robak w ziemi - co to i jak to zwalczyć?
Kupiłam niedawno inną jak zwykle ziemię, substrat do wysiewu nasion. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie coś co się pokazało w ziemi, a raczej na niej. Wszystkie rośliny posadzone w tej ziemi mają robaczki, przeźroczyste, z czarnym łepkiem i pofalowaną linią w środku też czarną. Nie mam pojęcia co to jest ani jak groźne to jest. Ale nie chciałabym stracić siewek. Czy może trzeba podlać jakąś chemią, tylko trzeba brać pod uwagę, że posadzone są w niej młode siewki.
Po powiększeniu będzie dokładnie widać jak to wygląda.

Po powiększeniu będzie dokładnie widać jak to wygląda.



Biały robaczek podobny do owsika?
Jak nazywają się białe robaczki, które wyglądają jak owsiki ? Nie jestem niestety w stanie zrobić zdjęcia... Czy ktoś mi poradzi jak to się nazywa i czym to wytępić?