Właśnie znalazłam ten temat i jestem zachwycona - cóż za piękna kolekcja! jestem pod wrażeniem!:) Dopiero zaczyna przygodę z hoyami - mam hoja carnosa, australis i australis keysii. Są jeszcze małe, ale mam nadzieję, że wiosna zrobi swoje:) Ale już kombinuję półeczkę przy zachodnim oknie

Mam uciętych kilka szczepek hoi a. keysii - teściowa sobie zamówiła, ale może 5 to dla niej za dużo ;) a ja chetnie wymieniłabym się na jakiś inny gatunek (chętnie z przebarwionymi liśćmi). Czy któraś z Was ma ochotę?
