Dziękuję za miłe słowa kochani
Gosiu ja ostatnio choruję na Rebutie

teraz marzy mi się R. marsonerii ( już upatrzyłam na allegro - czekam tylko na przypływ gotówki ;) )
Kasiu dziękuję
Beciu byłam dziś w wydziale komunikacji, dokumenty jeszcze nie przyszły z Kielc

a powinny

muszę poczekać aż przyjdą, zapłacić za wydanie dokumentu i czekać ( podobno tydzień, ale ja w to nie wierzę za bardzo :P ) ... a już bym chciała je mieć hehehehe
A co do wystaw to na jakąś na pewno śmignę

ale wakacje raczej odpadają, bo do Szkocji chyba znów skoczę, trzeba jakoś zarobić na własne

:P
Agii właśnie to jest w tym najlepsze, że jest się niezależnym i można śmigać samemu gdzie się tylko chce :P nie trzeba się prosić nikogo :P na zakupki kaktusowo-sukulentowe autko jak najbardziej się przyda :P
Kochani dziś przyszła kolei na kwitnienie Rhipsalidopsias'a ( wielkanocnika

) i muszę się przyznać, że zakochałam się w tej roślince, a głownie w jego kwiatuszkach

zwłaszcza po odwiedzinach wątku Eweliny, która ma biało kwitnące cudo
I podarunki od Beci

dziękuję Beatko
Od lewej Mammillaria spinosissima 'Un pico', Opuntia i NN ;)