Z czego cylindry do uprawy pomidorów?

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

lotta pisze: A jakie fi tej rury?
200-250 mm
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

judyta pisze: Kwasówki używa się m. in. w przemyśle spożywczym do wyrobu garnków..nie obawiaj się przenikania zw. żelaza...bardziej obawiaj się napadu rabunkowego złomiarzy, zabiorą łącznie z pomidorami-żart :lol:

Pierścienie można zakupić w sklepie ogrodniczym-"folia rękaw". Jest sprzedawana na metry bieżące.
Jeśli pierścień ma mieć wys. 25 cm to z jednego metra uzyskamy 4 takie pierścienie. Rękawy są dostępne w różnych szerokościach=fi .
Niestety, nie mieszkam w Polsce i tutaj takich wynalazków nie ma :( Do uprawy w cylindrach przekonały mnie wypowiedzi hodowców o przyśpieszeniu zbiorów o 2, 3 tygodnie bo niestety w zeszłym roku nie doczekałam się czerwonych pomidorków ( hodowane w gruncie, w tym roku będzie szklarnia :lol: )
Jeżeli chodzi o przenikanie związków żelaza, to rzeczywiście :) przekonałaś mnie, ale zastanawiam się teraz nad tym co napisał Robert45, czy korzenie nie będą się zbytnio przegrzewać.....ale przecież to nie będzie aluminium, a miałabym te cylindry na ładnych parę lat.
A złodziei to sie tu nie boję :lol:
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
adamlol
200p
200p
Posty: 484
Od: 25 sty 2009, o 18:18
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Post »

cylindry ja kupuje do sałaty ale jak w hurtowni zabrakło to rodiłem z worków od torfu i od nawozu zawsze się jakaś folia przyda można tekże zrobic ze starej folii z tunelu ja ciełem skalpelem jest najszybciej ;)
lotta
500p
500p
Posty: 591
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

To wielkość byłaby odpowiednia do uprawy. Zastanawiam się nad tym, co napisał robert45 - czy będą się aż tak nagrzewały? Błyszcząca powierzchnia odbija część ciepła. Obawiam się, że nikt nie robił takich doświadczeń. Każdy szuka raczej możliwie najtańszych materiałów.
Z uprawą w pierścieniach jest jeszcze inny problem - z podlewaniem w lecie. Chyba, że korzenie przerosną do podłoża i będą z niego pobierały wilgoć.(Teraz spodziewam się, że zaraz ktoś napisze, że to nieprawidłowo, bo trzeba odizolować od podłoża)
Następna sprawa to zapewnienie roślinie składników w tak niedużej ilości podłoża. Konieczne jest zasilanie nawozem.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

Jeżeli chodzi o podlewanie to planuję podlewanie kropelkowe. Z cennych wiadomości przeczytanych na forum wyczytałam, że cylindry nie mają dna więc korzenie przerastają do gleby.
Czy wystarczy nawożenie końskimi kupkami? bo żadnej chemii nie chcę stosować.
Chyba poeksperymentuję w tym roku i część pomidorów i papryki pójdzie do cylindrów a część normalnie do gleby, zobaczymy co lepiej zaplonuje
:D oczywiście z wynikiem doświadczenia podziele sie na forum :D
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Rybka pisze:Niestety, nie mieszkam w Polsce i tutaj takich wynalazków nie ma
Jak to miło usłyszeć, że Polska ma jakieś wynalazki :wink:
Rozwiązanie z cylindrami z kwasówki wydało mi się bardzo kosztownym i zbędnym wydatkiem w uprawie pomidorów czy ogórków.
A złodziei to się tu nie boję
To jeden problem z głowy!
Do uprawy w cylindrach przekonały mnie wypowiedzi hodowców o przyśpieszeniu zbiorów o 2, 3 tygodnie
Właśnie temu służy uprawa w cylindrach. Ziemia w cylindrze szybciej się nagrzewa. Co stwarza lepsze warunki przyjęcia się i potem rozwoju roślin. Właśnie dzięki temu owocowanie jest przyspieszone.

Do uprawy w cylindrach najlepsze jest nawadnianie kropelkowe. Ale można sobie poradzić bez tego.
Można podlewać z powodzeniem ( w niewielkich tunelach przy niewielu sadzonkach)wężem do podlewania-ale jest to czasochłonne i dość żmudne. Wypraktykowałam.
Korzenie przerastają przez cylinder do gruntu i również stamtąd pobierają wodę i dostarczone składniki pokarmowe.
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

judyta pisze: Rozwiązanie z cylindrami z kwasówki wydało mi się bardzo kosztownym i zbędnym wydatkiem w uprawie pomidorów czy ogórków.
Po prostu zostały mi takie rury po remoncie i wymyśliłam sobie że mogę je wykorzystać na długie lata w szklarence :D
Dzięki za wszystkie rady, jesteście niezastąpieni :lol:
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
markwal
50p
50p
Posty: 54
Od: 28 kwie 2006, o 14:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Po prostu zostały mi takie rury po remoncie i wymyśliłam sobie że mogę je wykorzystać na długie lata w szklarence .
:D Pomysł, który praktykuje już od szeregu lat. Też zostały mi rury PCV po remoncie kanalizacji i wykorzystałem je jako cylindry. Szerzej na ten temat możesz poczytać na stronce, gdzie dzielę się sowim doświadczeniem, adres w ikonce. :)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1670
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Post »

markwal pisze: Pomysł, który praktykuje już od szeregu lat. Też zostały mi rury PCV po remoncie kanalizacji i wykorzystałem je jako cylindry. Szerzej na ten temat możesz poczytać na stronce, gdzie dzielę się sowim doświadczeniem, adres w ikonce. :)
Dzięki :D byłam, popatrzyłam i podpatrzę od Ciebie system nawadniania :D
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”