Ogrodowy "niemowlak" Miiriam 2009r cz.1
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bernadetko, jeśli mówimy o tych samych pułapkach, to nie daje się nic na przynętę.
Ja mam pułapkę z rurki, ok 40cm.
Na wlocie i wylocie są takie zapadki, i jeśli krecik wejdzie do rurki, to się już z niej nie wydostanie.
Trzeba go wtedy wynieść daleko, i wypuścić.
Rurkę taką trzeba ostrożnie włożyć na jego trasie, a dokładniej w tunelu.
Najpierw sprawdzałam gdzie najczęściej chodziły, i tam też się łapały.
Czasami tylko zmieniałam miejsce.
Ja mam jedną taką pułapkę, i to mi wystarczyło.
Ja mam pułapkę z rurki, ok 40cm.
Na wlocie i wylocie są takie zapadki, i jeśli krecik wejdzie do rurki, to się już z niej nie wydostanie.
Trzeba go wtedy wynieść daleko, i wypuścić.
Rurkę taką trzeba ostrożnie włożyć na jego trasie, a dokładniej w tunelu.
Najpierw sprawdzałam gdzie najczęściej chodziły, i tam też się łapały.
Czasami tylko zmieniałam miejsce.
Ja mam jedną taką pułapkę, i to mi wystarczyło.
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Gabrysiu - to były chyba inne pułapki - nie było rurki .. wydaje mi się że raczej do zabijania służyły .. wolałabym tego jednak uniknąć
No i bałam się , gdyby psiak włożył tam mordkę ?
Wyglądało to trochę jak pułapka na myszy - tylko bez tej dolnej deseczki i dużo większe.
Chyba coś takiego -
http://www.e-centrumogrodnicze.pl/produ ... e-588.html

No i bałam się , gdyby psiak włożył tam mordkę ?
Wyglądało to trochę jak pułapka na myszy - tylko bez tej dolnej deseczki i dużo większe.
Chyba coś takiego -
http://www.e-centrumogrodnicze.pl/produ ... e-588.html
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Bernadetko o jaką stronkę Ci chodziło? O tą http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne?
A jaki środek stosowałaś do trucia nornic i w jaki sposób?
Gabrysiu Twoja jest na krecika taki mały słodki chuligan, a ta jest na nornice - łotry dla takich tylko szubienica ;:5 .
A jaki środek stosowałaś do trucia nornic i w jaki sposób?
Gabrysiu Twoja jest na krecika taki mały słodki chuligan, a ta jest na nornice - łotry dla takich tylko szubienica ;:5 .
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Dokładnie Madziu - bardzo i dziękuję
Nie pamiętam nazwy .. po prostu poszłam do ogrodnika w M - zapytałam o coś na nornie i dostałam takie rurkowate pudełko z trutką. Trutka była w kształcie chyba takich wałeczków o dł. ok 2 cm. wsypywałam ją bezpośrednio z pudełka do dziur. Na skaprę zużyłam 2 opakowania - nornice na niedługą chwilę słabiej działały .. ale kilka z nich wylazło mi na powierzchnię .. boję się o psiaki - bo gdyby zjadły takie zatrute paskudztwa???

Nie pamiętam nazwy .. po prostu poszłam do ogrodnika w M - zapytałam o coś na nornie i dostałam takie rurkowate pudełko z trutką. Trutka była w kształcie chyba takich wałeczków o dł. ok 2 cm. wsypywałam ją bezpośrednio z pudełka do dziur. Na skaprę zużyłam 2 opakowania - nornice na niedługą chwilę słabiej działały .. ale kilka z nich wylazło mi na powierzchnię .. boję się o psiaki - bo gdyby zjadły takie zatrute paskudztwa???
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Jak to co? Można nabić na pal, spalić żywcem, udusić, powiesić, dać kotowi lub pieskowi. Nie grzebać żywcem!!!!Miiriam pisze:No właśnie - krety tak bym łapała .. ale o zrobić z humanitarnie złapaną nornicąGabriela pisze:Nie widziałam takich...
Ta moja to niby humanitarna...![]()
![]()
![]()
Jeżeli w ogóle da się złapać w takie cóś !
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Zawsze jest nadzieja - że znajdą się tacy.. skoro świecące i tańczące kwiaty można sprzedawać - to dlaczego nie naturalne spulchniacze i napowietrzacze gruntu - to takie ekologiczne
A ponieważ muszę ich mieć większą ilość - sądząc po "pracowitości" - to wzbogaciłabym się .. i ... kupiła duuuuzo roślinek do mojego idealnie spulchnonego ogrodu





A ponieważ muszę ich mieć większą ilość - sądząc po "pracowitości" - to wzbogaciłabym się .. i ... kupiła duuuuzo roślinek do mojego idealnie spulchnonego ogrodu





Z uwagą śledzę Twoje zmagania z nornicami i chłonę wszelkie orady bo ja tez mam zwierzątko... i z porad wydaje mi się, że to nornica... dziura jest poziomo pod skarpą i taka jak u Ciebie ... mały kopiec...
Mam nadzieję, że znajdziesz w końcu złoty środek i pozbędziesz się.....
U mnie na razie śpią... odpukać
Mam nadzieję, że znajdziesz w końcu złoty środek i pozbędziesz się.....
U mnie na razie śpią... odpukać
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
A ja dziś rozmawiałam przez telefon i ogladałam przez okno mój zaorany ogród .. w pewnym momenie przeraziłam się - śnieg stopniał już partiami i pojawiły się brązowe skiby - podzirawione jak sito .. to co pokazywałam wcześniej to maleńki procencik - nie zdążyłam zrobi fotki - może jutro się uda ..
Jakieś takie zwątpienie - czy to ma w ogóle sens .. już sama nie wiem
Ale jeżeli odpuszczę .. to wygrają nornice i ... moje bratowe L) .. bo one ciągle mi powtarzają pijąc kawkę - że takie grzebanie w ziemi to strata czasu i po co mi to ???
Nornicom może bym i odpuściła .. ale ....
chyba podejmę walkę
Jak błotko obeschnie troszkę wpycham w te dziury - wszystko co mozliwe ...
PILNIE POTRZEBUJĘ HURTOWYCH ILOŚCI WŁOSÓW
hihihihi
Jakieś takie zwątpienie - czy to ma w ogóle sens .. już sama nie wiem
Ale jeżeli odpuszczę .. to wygrają nornice i ... moje bratowe L) .. bo one ciągle mi powtarzają pijąc kawkę - że takie grzebanie w ziemi to strata czasu i po co mi to ???
Nornicom może bym i odpuściła .. ale ....



chyba podejmę walkę

Jak błotko obeschnie troszkę wpycham w te dziury - wszystko co mozliwe ...
PILNIE POTRZEBUJĘ HURTOWYCH ILOŚCI WŁOSÓW



- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Mam w domu kota i już zapowiedziałam żeby mi nikt nie ważył się czyścić kuwety !
Wysypię to na trawnik gdzie nornice sobie urządziły mieszkanko.
Mam jeszcze włosy pieska Joljajci, "karmę" dla nornic i "Ludwik".
Albo ja wykończę zarazy albo .....
No nie, niemożliwe żeby takie maleństwa wykończyły mnie
A w odwodzie mam jeszcze moją kotkę. Kupię jej smycz i będę wyprowadzała na działkę
Chociaż domownicy protestują "bo Bunia się zestresuje"....
A ja mam nadzieję że to nornice się zestesują a nie Bunia
Wysypię to na trawnik gdzie nornice sobie urządziły mieszkanko.
Mam jeszcze włosy pieska Joljajci, "karmę" dla nornic i "Ludwik".
Albo ja wykończę zarazy albo .....
No nie, niemożliwe żeby takie maleństwa wykończyły mnie

A w odwodzie mam jeszcze moją kotkę. Kupię jej smycz i będę wyprowadzała na działkę

Chociaż domownicy protestują "bo Bunia się zestresuje"....
A ja mam nadzieję że to nornice się zestesują a nie Bunia

- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Mariolko - a po co Ludwik - nie słyszałam o tym sposobie
Chętnie się dowiem o czymś nowym dla moich " ulubieńców "
Ja mam jamnika szorstkowłosego .. ale teraz amory mu w głowie a nie płoszenie nornic i kota przybłędę - staruszek taki, nie wiem , czy nadaje się do takich celów.
Odkąd jest Dżek - trochę boję się trutki - bo niechyby zjadł taką zatrutą mysz ?
A wkładałaś zepsute jajka - ja tak .. śmierdzi straszliwie
Nornice zostały
Może im się podobały owe perfumy ???

Ja mam jamnika szorstkowłosego .. ale teraz amory mu w głowie a nie płoszenie nornic i kota przybłędę - staruszek taki, nie wiem , czy nadaje się do takich celów.
Odkąd jest Dżek - trochę boję się trutki - bo niechyby zjadł taką zatrutą mysz ?
A wkładałaś zepsute jajka - ja tak .. śmierdzi straszliwie



Nornice zostały


Może im się podobały owe perfumy ???
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Tak, tak sprzedasz, a one wrócą na stare śmieci z powiększoną rodzinką.Miiriam pisze:Zawsze jest nadzieja - że znajdą się tacy.. skoro świecące i tańczące kwiaty można sprzedawać - to dlaczego nie naturalne spulchniacze i napowietrzacze gruntu - to takie ekologiczne![]()
![]()
![]()
![]()
A ponieważ muszę ich mieć większą ilość - sądząc po "pracowitości" - to wzbogaciłabym się .. i ... kupiła duuuuzo roślinek do mojego idealnie spulchnonego ogrodu![]()
![]()
![]()
![]()
Bernadetko, te k.... robią potworne szkody, ale mimo masy nornic mam co roku masy kwitnący kwiatów, więc NIE MYŚL O REZYGNACJI Z GRZEBANIA W ZIEMI. U mnie najgorzej jest z truskawkami i malinami, ale o tym lepiej nie pisze.