Rośliny odstraszające komary

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

A jak jest z tą surmią? Ktoś sprawdził, czy ma jakikolwiek wpływ na komary? Oprócz rozcierania liści, o czym było wyżej
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

AlfaXIII pisze:Próbuję co roku robić sadzonki z biało zielonego to i w tym roku będę robić. Zacznę wcześniej to może wreszcie się uda :)
Tak na marginesie to samo mam z kocanką. Za nic nie wychodzą mi sadzonki z niej.
Z kocanką to dopiero jest problem! Sadzonki muszą być ciut zdrewniałe, a więc nie z końca pędu tylko boczne, żeby nie zwiędły od razu. A jeśli będą za bardzo sztywne, to się nie ukorzenią. I spróbuj tak utrafić!
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Taaaa.... no ale co mi szkodzi w jesieni próbować? Powiadasz zdrewniałe? Tak jeszcze nie próbowałam. Jak się nie uda to i tak wywalam roślinkę. Czego bardzo nie lubię :?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
lotta
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 lut 2008, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zach.pomorskie

Post »

We wrześniu będzie raczej za późno, lepiej w sierpniu. Jasne, że warto próbować i nie zniechęcać się, w końcu musi się udać.
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Sprawdzonym przeze mnie sposobem jest wysmarowanie się zgniecionym liściem orzecha włoskiego.
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Owszem działa ale skóra wygląda jak brudna ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Nie zauważyłem. Ale moja opalenizna w 'sprzyjających' warunkach świetlnych też wygląda jak brudna ;)
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Zaczarowany pisze:Wczoraj moja znajoma nabyła muchołówkę. 3 pułapki miały w sobie szczątki komarów. Nie wiem jak dobra jest muchołówka w łapaniu tych insektów, ale mogę z całą pewnością stwierdzić, że 3 ma na swoim koncie.

NO niby tak tylko po takich trzech komarach to ona długo jeść nie potrzebuje..... i co wtedy z cała resztą żywych komarów kwalifikujących się do odstrzału ;:214
Awatar użytkownika
HannaCS
500p
500p
Posty: 852
Od: 18 cze 2008, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Floryda

Post »

Malkar pisze:Podobno pelargonie też odstraszaja komary. ALe co naprawdę działa , bo to wypróbowałam to spirale owadobojcze firmy BAYGON.
Zawsze znajomi ze mnie się śmieją jak zapalam taką spiralę ale po pół godzinie są zdziwieni , że nie ma komarów. Nie działa to tylko jak wieje silniejszy wiatr, bo rozwiewa pary jakie unoszą się z żarzącej spirali.
Na mojej działce też tez właśnie sposób wygrywa nawet z Orzechem włoskim....

polecam

;:12

Hania
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6997
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Mnie na razie plectrantus chroni skutecznie przed komarami na tarasie. :D
Pozdrawiam Andrzej.
Awatar użytkownika
Świnka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 446
Od: 8 mar 2009, o 17:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków Nowa Huta

Post »

U mnie plektrantus (komarnicą zwany) też sprawdził się jako odstraszacz komarów balkonowy. Zasadzony w skrzynkach na "wlocie" na balkon stanowił piękne tło dla innych roślin. Szybko się rozrasta, jego dziwny zapach polubiłam, a komary zniknęły. Widziałam jak nadlatują nad tę roślinę, "namyślają się" i cofają, nie wlatując na balkon - a jak jej nie miałam, to były prawdziwa zmorą. W tym roku kupię bez namysłu, już czekam, aż jej sadzonki pokażą się w sprzedaży :)
Ale w "terenie" nic nie chroni przed komarem na 100%, nawet chemikalia. Osobiście łykam witaminę B1, zaczyna działać po jakimś czasie (parę dni? tydzień?), cała skóra nią śmierdzi, i tylko bardzo głodny i zdesperowany komar w tej sytuacji zaatakuje. No, ale należy brać stale, dopóki komary są, bo bardzo szybko wydalamy ją z moczem :wink:
Awatar użytkownika
moni;)
1000p
1000p
Posty: 1421
Od: 21 sty 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Niemcy

Post »

Czy o ten Plektrantus chodzi? :roll: http://www.biol.uni.wroc.pl/obuwr/ogrod ... u/254.html
Jest jeszcze taka roslina jak Anginka (geranium?), ktora ponoc odstrasza komary....ale z autopsji powiem, ze jednak nie :wink:
NL16
Pozdrawiam, Monia ;) --> Dzien bez kawy jest malo ciekawy...
Storczyki moni
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Post »

Też uważam,że to mit ... rośliny odstraszające komary.
Te mity powstają głownie na allegro,w głowach ludzi interesu a nie znawców roślin.
Ostatnio jest ich coraz więcej ... przyznaję,że mnie to wkurza na tyle,że staram się tam nie zaglądać...
Pozdr.
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Na komary wypróbowałm już masę roslinek i niestety nie pomagają,,,
natomiast spirala i takie świece w blaszanych pojemnikach - na komary pomagają i to całkiem dobrze.
Nie może być tylko dużego wiatru....
Pyzdra
100p
100p
Posty: 129
Od: 8 mar 2007, o 19:53
Lokalizacja: okolibydgoszcz

Catalpa/surmia i komary

Post »

"A jak jest z tą surmią? Ktoś sprawdził, czy ma jakikolwiek wpływ na komary? Oprócz rozcierania liści, o czym było wyżej"
Trochę wiem o surmii /katalpie , którą od lat obserwuję, rozmnażam, uprawiam w celach handlowych.
Pisałem wyżej o pocieraniu liści ,które to wytwarzają zapach ,którego komary nie lubią .
Nie lubią nie oznacza ,że nie latają. Siedząc wieczorami pod dużą katalpą, nie potwierdzę tezy o odstraszaniu komarów. Bo komu się chce pocierać zarwane liście w celu odstraszania krwiopijców?
Czytając na Allegro opisy handlarzy - oszustów ogarnia mnie śmiech. Dodatkowo dużo osób kupuje nasiona tych drzew, które zakwitną może po 10 latach, ale podobno odstraszają komary.
Mamy wolny rynek i nie wolno nikomu zabronić zakupu, ale nie można dać się oszukiwać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”