Dziękuję Haneczko, na pewno skorzystam
Wszystko mnie boli każdy mięsień i jestem szczęśliwa! Po paru miesiącach nic nie robienia nareszcie popracowałam w ogrodzie

Pogoda była śliczna, słoneczko świeciło i nareszcie było ciepło, jak na standardy tej wiosny
Zrobiłam przegląd roślin, strat na razie nie widać, choć bałam się o róże bo przyznać muszę ze wstydem

nie zrobiłam im nawet kopczyków w tym roku. Zabezpieczyłam tylko róże pienne agrowłókniną i bałam się okropnie co zastanę w ogrodzie. Na szczęście wszystkie róże przeżyły, wypuszczają pączki a nawet małe listki. Mam tylko nadzieję, że zapowiadane przymrozki i nawrót zimy im nie zaszkodzi.
Oglądnęłam głogownika i

żyje i wypuszcza nowe listki. Trzmielina na pniu zrzuciła listki, które przymarzły, ale wypuszcza nowe

Niestety nie zabezpieczyłam jej.
Powojniki wypuszczają listki, wiciokrzew też. Spędziłam 2 godziny przycinając go, bo wielki jest. Mam z nim problem, bo pierwszy raz zmarzły mu zeszłoroczne listki, są brązowe i nie chcą spaść z gałązek, wygląda to żałośnie, nie wiem czy spadną same czy mam je zrywać?
Pracy mam jeszcze mnóstwo, więc mam nadzieję, że następna sobota będzie również ciepła. W tygodniu nie mam czasu popracować w ogrodzie
