Róże w moim ogrodzie.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Ingrid
200p
200p
Posty: 200
Od: 10 lut 2007, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Siemiatycze

Post »

Geisha i My Girl to moje poszukiwane od pewnego czasu :wink:

Pozostałe lecę szukać .
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Geisha - jest w Rosarium, a My Girl można dostać u Baranowskich.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Tess pisze:jej...Blue Parfum to ja widziałam na pewno.....tylko gdzie :cry:
Blue Perfum z (1978) !!!!!
Mała odporność na grzyby, róże bez ADR-ów!!!!!
Świetne do foliaków, szklarni i w idealnie ciepłe i wietrzne klimaty.
Pełna osłona w zimie, a optymalnie do donic i do domu. :cry:


Proszę, bierzcie pod uwagę zdrowotność !
Lista ADR-ów jest tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=14
Awatar użytkownika
Ingrid
200p
200p
Posty: 200
Od: 10 lut 2007, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Siemiatycze

Post »

Bierzemy , bierzemy zdrowotnośc i mrozodpornośc - po to się rozglądamy - oczywiście ADR daje 100% satysfakcję , ale czasami chcemy się poświęcać dla jakiejś ślicznotki :wink:
Super , że asortyment róż na naszym rynku ciągle sie powiększa , a dzięki forum i takim zapaleńcom jak nasza gospodyni Gosia te róże są w naszym zasięgu :lol:

Osobiście wyrastam z róż nieodpornych i dlatego np.z oferty Rosarium wybrałam tylko około 20 odmian - pozostałe nie są opisane jako wybitnie zdrowe ... pewno jednak jeszcze się skuszę , na jakąś nieodporną , a pięknie pachnącą ... :wink:
pozdrawiam Ingrid
migawki z ogrodu
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Ingrid,masz rację.Czasami jest taka,że chce się ją mieć bez względu na jej wady a dla jej urody.Na mnie działają jeszcze nazwy np.Cindrella.I mówić moja Cindrella-to takie dżwięczne :lol: :lol: :lol: :lol: ale jeszcze jej nie mam
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Zapaleniec - tak mnie potratowano w szkółce, nikt nie będzie sprzedawał po jednej sztuce jak ma zamówienia na kilka tysięcy sadzonek. Bardzo mili ludzie, w dodatku udało mi się porozmawiać z nimi na tematy dystrybucji, innych szkółek z poznańskiego, cieszę się bo dzięki mojej pasji człowiek poznaje całkiem fajnych ludzi, którzy widać kochają to co robią.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Potrzebuję pomocy!
Szukam osoby która pomogła by mi przetłumaczyć z języka niemieckiego na polski tekst legendy z oryginalnego katalogu Rosen Tantau. Niestety katalog jest w języku niemieckim, a w legendzie są opisane rodzaje odporności na choroby.
Awatar użytkownika
żaża
200p
200p
Posty: 460
Od: 28 lut 2008, o 18:45
Lokalizacja: w podkarpackiem

Post »

zaglądnij na P.W.
Edyta
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Czas zacząć nowy rok i nowy sezon różany. Najlepiej - o dziwo - poradziły sobie róże angielskie, nostalgiczne, historyczne, w tym roku wypadły tylko róże kupione w marketach - Chopin, Mazowsze - kwiaty wielu odmian zobaczę po raz pierwszy.
Gartentraume

Róże angielskie
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Deirde pisze:Potrzebuję pomocy!
Szukam osoby która pomogła by mi przetłumaczyć z języka niemieckiego na polski tekst legendy z oryginalnego katalogu Rosen Tantau. Niestety katalog jest w języku niemieckim, a w legendzie są opisane rodzaje odporności na choroby.
jak coś to mogę :lol:

Gosiu

zerknij u mnie jakie dziś widziałam róże...podałam nazwy.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Nie widzę kopczyków ?
Rozgarnęłaś już ?
Bo ja się właśnie szykuję by to zrobić....
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

Coma - u mnie kopczyki były rozgarnięte tydzień temu, róże też już podcinałam. Oprysk miedzianem wykonany, u nas jest dość ciepło, a róże sobie dobrze radzą. Mam jeszcze do wsadzenia róże w tunelu, dziś jest ładnie więc będzie wielkie sadzenie.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Post »

Deirde pisze:Potrzebuję pomocy!
Szukam osoby która pomogła by mi przetłumaczyć z języka niemieckiego na polski tekst legendy z oryginalnego katalogu Rosen Tantau. Niestety katalog jest w języku niemieckim, a w legendzie są opisane rodzaje odporności na choroby.
Gosiu!
Wyślij tekst - przetłumaczę :wink:
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

W sobotę udało mi się skończyć pierwszą część nowej rabaty różanej, posadziłam na niej róże i czosnek, teraz dokupię byliny i muszę wykonać krawężnik. Mamy stare płytki i z nich chciałam ułożyć krawężnik, niestety, druga część ogrodu jest niżej, w czasie podlewania woda z mis wylewała się na trawę, teraz mamy czas by rabatę odpowiednio zabezpieczyć.


Na rabacie są posadzone:
- The Pilgrim
- Honore de Balzac
- Schackenborg
- Herkules
- Pastella
- Lions-Rose
- Albrecht Durer Rose
- Duftwolke
Osobną rabatę zrobiłam dla róż pnących:
- Handel
- Schneewalzer
- Pirouette Cotyard
- Elfe
Czeka mnie jeszcze dużo pracy bo muszę dokupić pergole. Róże pnące podsadziłam - Belvedere i Kalmar Castle.
Dziś podetnę jeszcze żywopłot z gryszpanu.
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

oj Gosia widzę ,że ostro wzięłaś się do pracy :D Piękności !!
ja tez całą sobotę spędziłam z różyczkami od Ciebie( jeszcze raz dzięki!! ;:196 )
ale moje dostały jeszcze kopczyki
wszystkie jesienną porą posadzone przezimowały nawet te co niby tylko -18 :D miały wytrzymać a było u mnie -28
a jak Twoje "stare" mieszkanki ogrodu żyją??
Pozdrowionka :)))
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”