Miałam dzisiaj w planach trochę prac porządkowych, ale przez przeraźliwy wiatr nie zrobiłam wszystkiego co sobie zaplanowałam. Powycinałam trochę suchych pozostałości, chciałam wygrabić mech z trawnika, ale dałam sobie spokój, po tym jak zaczął fruwać po całej działce.
Tak było dzisiaj:
Maleńka cieszynianka
Szachownica perska, mam nadzieję, że będzie tak uprzejma i zakwitnie w tym roku
