Aleś się zawzięła.
Ja stchórzyłam - bałam się deszczu i błota więc tym bardziej mogę ciebie podziwiać
Moje gałęzie od jesieni czekają na spalenie, ale nie w ognisku tylko na ścieżce z kostki.
A takie kiełbaski nad ogniskiem, albo pieczone ziemniaczki..... mniam....
Moniko piękne oznaki wiosny, gratuluję odwagi aerobic to wspaniała rzecz, jak zaczniesz plewić to na pewno trochę kilogramów zgubisz. Ten tydzień zapowiadają pogodowo nieciekawy, ale po 15 ruszamy ze sprzętem ogrodniczym pełną parą i każda z nas będzie szczuplała w oczach.
Ja wszystkich gałązek bym nie paliła grubsze, sztywniejsze i proste zostawiłabym na paliki, póżniej będziesz miała jak znalazł.
Ale fajnie, że pojechałaś na działkę Moniko. Tylko ta pogoda ....
Przebiśniegi (hm.. to chyba one? ) prześliczne!
Jak to dobrze, że coraz bliżej do naszych ulubionych pór roku
a tym samym i naszych wyjazdów.
Ale fajną wiosnę masz Wcale się nie dziwię. że z niecierpliwością czekasz na weekendowe wypady na działkę.
U mnie tez słonko się pokazuje i będę działać w ogródku
Kochani, nie dostawałam powiadomień i nie wiedziałam, że miałam wiosennych gości! Dziękuję i zapraszam ponownie.
Dzisiaj mija rok jak odkryłam to FORUM więc zapraszam na urodzinowe przyjęcie!
Aż trudno uwierzyć ile się w ciągu tego roku zmieniło w moim życiu, ile zdobytej dzięki WAM wiedzy, ile przyjaźni, że o roślinkach już nie wspomnę!