
...tu będzie moje niebo... - Cynthia 2009 cz.1
Trochę późno do ciebie zaglądam, ale dopiero znalazłam twój wątek i mnie wciągło
Ja też mam synka w kwietniu 3 latka i starszą córkę.
Twoja dziłeczka pięknie się prezentuje i masz duże pole do popisu. U mnie musi zostać niestety trochę więcej trawnika, bo jest dojazd do garażu i dzieci więcej się zbiera przy basenie
Ale też sadzę kwiatki gdzie się da. Mam tez trochę ziółek.
Powiedźcie mi dlaczego mech jest nie wskazany. Ja też mam go na działce i jakoś mi nie utrudnia życia na
razie
, a z chwastów najbardziej mi przeszkadzają osty walczę z nimi ostro, ale bez chemii.
Ja przeważnie podbieram od koleżanek albo dostaję kwiatki. Rzadko kupuję skoro można je rozmnożyć
to czemu nie korzystać z tego.
Zapraszam do siebie może spodobają ci się jakieś kwiatuszki to ci przygotuję sadzonki na wiosnę. Jak byś kiedyś jechała za Łódź to zapraszam

Ja też mam synka w kwietniu 3 latka i starszą córkę.
Twoja dziłeczka pięknie się prezentuje i masz duże pole do popisu. U mnie musi zostać niestety trochę więcej trawnika, bo jest dojazd do garażu i dzieci więcej się zbiera przy basenie

Ale też sadzę kwiatki gdzie się da. Mam tez trochę ziółek.
Powiedźcie mi dlaczego mech jest nie wskazany. Ja też mam go na działce i jakoś mi nie utrudnia życia na
razie

Ja przeważnie podbieram od koleżanek albo dostaję kwiatki. Rzadko kupuję skoro można je rozmnożyć

Zapraszam do siebie może spodobają ci się jakieś kwiatuszki to ci przygotuję sadzonki na wiosnę. Jak byś kiedyś jechała za Łódź to zapraszam

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 992
- Od: 26 sty 2009, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: biesal.warmia i mazury
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Danusiu dziękuję za odwiedziny
Za życzenia również ( i zapał i wytrwałość będą niezbędne)
Erybo miło mi,że do mnie wpadłaś
Moja działka na razie jest na etapie uporządkowanego niebytu.
Można ją oglądać i nie dostać zawału ale nie ma też na czym oka zawiesić
Co do mchu to go na razie u mnie nie ma więc nie zastanawiałam się na ile go nie lubię,jak się pojawi albo wydam mu wojnę albo pozwolę u mnie mieszkać....
Widzę ,że niedaleko siebie mieszkamy
Ja chodziłam do szkoły ogrodniczej na Widzewie więc te rejony są mi bliskie
Bardzo dziękuję za zaproszenie,nie kuś, bo ja muszę u siebie brać się ostro do pracy
Pozdrawiam

Za życzenia również ( i zapał i wytrwałość będą niezbędne)

Erybo miło mi,że do mnie wpadłaś

Moja działka na razie jest na etapie uporządkowanego niebytu.
Można ją oglądać i nie dostać zawału ale nie ma też na czym oka zawiesić

Co do mchu to go na razie u mnie nie ma więc nie zastanawiałam się na ile go nie lubię,jak się pojawi albo wydam mu wojnę albo pozwolę u mnie mieszkać....
Widzę ,że niedaleko siebie mieszkamy

Ja chodziłam do szkoły ogrodniczej na Widzewie więc te rejony są mi bliskie

Bardzo dziękuję za zaproszenie,nie kuś, bo ja muszę u siebie brać się ostro do pracy

Pozdrawiam

Pozdrawiam słonecznie - Baśka 

- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5075
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Wpadłam na kawkę
. Dziewczyno. Ty masz miejsca a miejsca do sadzenia.

Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki