Proszę o radę...
dziękuję kobietki za odpowiedzi a w szczególności Tobie hanka55 - bardzo szczegółowa pomoc ... dziękuję , dziękuję , dziękuję ... właśnie wczoraj natknęłam się na allegro na róże płaczące i zapragnęłam ....i zachorowałam na nie .. już oczami wyobraźni widzę je wzdłuż podjazdu przed domem aaaaaaaaaahhhhhhhhhhhhhhhhh
Rzeczy niemożliwe załatwiam od ręki, cuda zajmują mi trochę czasu
)
ZAPRASZAM

ZAPRASZAM
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
Mam mały problem z moją różą
Nie mam pojęcia co jej dolega, zobaczcie sami

Brązowieją jej liście po brzegach a potem schną
Gdzie nie gdzie więdną całe gałązki z nowymi listkami
Proszę doradźcie mi co mogę zrobić żeby przestały tak usychać te listki 
Na innej róży zauważyłam pajęczynki na listkach i one nie chcą się rozwinąć
Dodam że te róże mam w doniczkach
Pomóżcie bo się martwię



Brązowieją jej liście po brzegach a potem schną



Na innej róży zauważyłam pajęczynki na listkach i one nie chcą się rozwinąć


Pomóżcie bo się martwię

- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Popieram - chloroza ale stawiam na przelanie.Deirde pisze:Możesz mi Andziu powiedzieć czy je wystawiałaś na słońce bo zastanawiam się nad tym kolorem liści - czy to z powodu braku światła albo chloroza? Poczekaj jeszcze na inne opinie, ja wsadziłabym je do gruntu, może inne osoby jeszcze coś Ci doradzą.
Za zima gleba, za dużo wody = brak fotosyntezy i mało chlorofilu.
W efekcie żółto-wodniste liście i pewnie zamieranie włośników.
Do ziemi z nimi i i to szybciutko !
I bez podlewania przez 3-4 dni.
Niech się wysilą i same szukają wody.
Pajęczynki, czyli pajączki nie lubią wody.
Wystaczy postawić donice do półcienia i parę razy dziennie spryskiwaczem potraktować korony.
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Andzia
...wszystko zle i w poprzek........weż wkop rózyce do ziemi i zapomnij o nich ......tak bedzie najlepiej 


nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Absolutnie, musisz Madziu.
Kij ma sięgać do połowy korony.
Wiązanie w 3 miejscach, ostatnie pod samą koroną, na szyjce.
I dobij kij, az do dna donicy, by stał stabilnie.
Korona z kwiatami potarfi ważyć i 5 kg!
Przy dużych formach płaczących, mocuje się także" parasol" czyli drugiany okrąg ze " szprychami", żeby podtrzymać ten wielki ciężar.
Kij ma sięgać do połowy korony.
Wiązanie w 3 miejscach, ostatnie pod samą koroną, na szyjce.
I dobij kij, az do dna donicy, by stał stabilnie.
Korona z kwiatami potarfi ważyć i 5 kg!
Przy dużych formach płaczących, mocuje się także" parasol" czyli drugiany okrąg ze " szprychami", żeby podtrzymać ten wielki ciężar.