Studnie stare,adaptacja,obudowy itp.
Wodę mam, a nie mogę jej wykorzystać...
Witajcie!
Mam na swojej działce, tuż koło domku wodę i szlag mnie trafia, bo mimo tego ostatnio musiałem przynieść ponad 20 konewek by polać świeżo posianą trawkę a jeszcze wcześniej 30 a do końca sezonu daleko!
MAM DOŚĆ! - nie znam się i nie wiem jak się za to zabrać.
Z ziemi koło domu wystaje 50cm rury (o średnicy 5-6cm).
Jak sprawdzał mi wprawiony sąsiad, powiedział, że jest tam ponad 6 m głębokości z czego 4 m wody.
On ma identycznie jak ja tylko, że ma taką pompę do tego z rączką i musi nią machać, żeby leciała woda - ja chciałbym mieć takie coś, że podłączam wąż i leci mi woda pod ciśnieniem.
Tylko co jest mi potrzebne?
Coś takiego (pompa) http://www.skapiec.pl/site/cat/411/comp/63974
czy takie coś (hydrofor) http://www.skapiec.pl/site/cat/412/comp/63987
a może jeszcze coś innego?
czy różni się jedno od drugiego?
W opisach tych urządzeń pisze, że są do czystej wody a tam raczej bagna nie ma bo wszyscy z niej korzystają i chwalą, że jest doskonała ale ja wiem czy nie zassa czegoś i sie nie zepsuje, niby inni mają pompy elektryczne ale nie wiem jakie.
PLEASE HELP ME!
Mam na swojej działce, tuż koło domku wodę i szlag mnie trafia, bo mimo tego ostatnio musiałem przynieść ponad 20 konewek by polać świeżo posianą trawkę a jeszcze wcześniej 30 a do końca sezonu daleko!
MAM DOŚĆ! - nie znam się i nie wiem jak się za to zabrać.
Z ziemi koło domu wystaje 50cm rury (o średnicy 5-6cm).
Jak sprawdzał mi wprawiony sąsiad, powiedział, że jest tam ponad 6 m głębokości z czego 4 m wody.
On ma identycznie jak ja tylko, że ma taką pompę do tego z rączką i musi nią machać, żeby leciała woda - ja chciałbym mieć takie coś, że podłączam wąż i leci mi woda pod ciśnieniem.
Tylko co jest mi potrzebne?
Coś takiego (pompa) http://www.skapiec.pl/site/cat/411/comp/63974
czy takie coś (hydrofor) http://www.skapiec.pl/site/cat/412/comp/63987
a może jeszcze coś innego?
czy różni się jedno od drugiego?
W opisach tych urządzeń pisze, że są do czystej wody a tam raczej bagna nie ma bo wszyscy z niej korzystają i chwalą, że jest doskonała ale ja wiem czy nie zassa czegoś i sie nie zepsuje, niby inni mają pompy elektryczne ale nie wiem jakie.
PLEASE HELP ME!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Sławes nie jestem fachowcem ale przez 30 lat właśnie w ten sposób wydobywaliśmy w domu wodę dla własnych potrzeb.
My mieliśmy hydrofor i pompę.
W hydroforze było wytwarzane odpowiednie ciśnienie które pozwalało na to aby obieg wody w instalacji hydraulicznej był prawidłowy.
Pompa potrzebna jest do pompowania wody z ziemi.
I koło się zamyka.
Reasumując pompa wyciąga wodę i dostarcza ją do hydroforu.
Odpowiednie ciśnienie w nim zawarte pozwala Ci na odkręcenie kranu i masz tę "TWOJĄ WYGODĘ"
Tak mieliśmy "kiedyś"
teraz może są nowsze urządzenia dwa w jednym.
Opisałam Ci jak my mieliśmy tow domu urządzone.
My mieliśmy hydrofor i pompę.
W hydroforze było wytwarzane odpowiednie ciśnienie które pozwalało na to aby obieg wody w instalacji hydraulicznej był prawidłowy.
Pompa potrzebna jest do pompowania wody z ziemi.
I koło się zamyka.
Reasumując pompa wyciąga wodę i dostarcza ją do hydroforu.
Odpowiednie ciśnienie w nim zawarte pozwala Ci na odkręcenie kranu i masz tę "TWOJĄ WYGODĘ"
Tak mieliśmy "kiedyś"

Opisałam Ci jak my mieliśmy tow domu urządzone.
BARDZO Dziękuję!
Rozumiem, że jeśli kupię taki hydrofor z Pompą i podłącze do tego - na razie tylko szlałch to wystarczy tylko odkręcić kurek i będę miał wodę! - było by EXTRA! Widziałem w marketach takie urządzenia za około 250zł (ooo np te z allegro .., podłacze do tego później jakiś kranik, może nawet jakąś małą grzałkę do wody... ale na razie jak by tak było to miodzio!!!
ale czy ktoś kto miał taki nawiert jak ja może kożystał, ze czegoś podobnego - czy to mi w ogóle zadziała? czy nie zepsuje się bo np. zassa coś z pod tej ziemi np. kamienie czy no nie wiem ...
m) nie mogą być reklamowane linki do podstron i ogłoszeń z Allegro (ze względu na ich b. szybką dezaktualizację) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8
Rozumiem, że jeśli kupię taki hydrofor z Pompą i podłącze do tego - na razie tylko szlałch to wystarczy tylko odkręcić kurek i będę miał wodę! - było by EXTRA! Widziałem w marketach takie urządzenia za około 250zł (ooo np te z allegro .., podłacze do tego później jakiś kranik, może nawet jakąś małą grzałkę do wody... ale na razie jak by tak było to miodzio!!!
ale czy ktoś kto miał taki nawiert jak ja może kożystał, ze czegoś podobnego - czy to mi w ogóle zadziała? czy nie zepsuje się bo np. zassa coś z pod tej ziemi np. kamienie czy no nie wiem ...
m) nie mogą być reklamowane linki do podstron i ogłoszeń z Allegro (ze względu na ich b. szybką dezaktualizację) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=8
-
- ---
- Posty: 423
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
Tu jest podobny temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ompa+wodna
By pompa nie zassala czegoś możesz dać sitko - filtr. Na pewno przez pierwsze dni bedzie leciala brudna woda.A nie lepiej pogadac z sąsiadami i ustalic jakie pompy w tych warunkach sprawdzają się u nich?slawes pisze:W opisach tych urządzeń pisze, że są do czystej wody a tam raczej bagna nie ma bo wszyscy z niej korzystają i chwalą, że jest doskonała ale ja wiem czy nie zassa czegoś i sie nie zepsuje, niby inni mają pompy elektryczne ale nie wiem jakie.
Zależy do czego będzie potrzebna ta pompa. Jeżeli tylko do podlewania to wystarczy tylko pompa która bezpośrednio podaje wode do węża ogrodowego. Jednak gdy chcesz zasilać takze instalację wodną w budynku to niestety musisz kupić hydrofor. Nie powinno sie jednak instalować urządzenia o zbiorniku mniejszym jak 80-100l Mniejszy zbiornik powoduje to że każde odkrecenie kranu powoduje prawie natychmiastowe właczenie pompy a tym samym większe zużycie energii. Mniejszy zbiornik to duże wachania ciśnienia co uniemożliwi zainstalowanie przepływowego ogrzewacza wody który w warunkach działkowych jest najbardziej ekonomicznym ogrzewaczem.
Rozwiązałem problem wody na swojej działce! - HURAAAAA!
Napiszę teraz kilka zdań, ale nie dlatego żeby się chwalić że już mam tą upragnioną wode tylko dlatego, że mi, nikt nie potrafił DOBRZE wytłumaczyć jak to u mnie jest z tą wodą, i jak ta woda jest czerpana itd. dostałem tylko ogólne info za które BARDZO DZIĘKUJĘ!!! bo dzięki nim sprawa mogła w ogóle ruszyć.
Może ktoś kto ma podobną sytuację do mojej, trafi na ten temat i się dowie jak na niektórych działkach woda może być czerpana i wykożystywana. Myślę, że już trochę ciekawych rzeczy się dowiedziałem i podpatrzyłem i będę mógł służyć radą (proszę o kontakt gg bo tutaj nie systematycznie zaglądam) oczywiście w sposób tylko taki jaki jest na mojej działce. Proszę pamiętać, że nie jestem fachowcem a rozpisuję się poto by z gąszczu galimatjasu jaki jest w mojej głowie ktoś mógł wyciągnać coś dla siebie.
jak już pisałem w poprzednich postach z ziemi wystaje rura. Sytuacja jest taka jak na zdjęciu w tym linku http://www.abcstudnie.pl/grafika/studnia.gif z tym, że nie ma studni (ten biały kwadrat na górze) tylko ta rura bezpośrednio wystaje z ziemi. Z tego co mi demonstrowano to jest to taki 1,5 metra filtr zakończony śmigłem (wiertłem),wkręcany w ziemię i w zależności od głębokości dołącza sie do niego kolejne rury tak by cała konstrukcja wydobyła się na powieżchnię a jednocześnie sięgała wody wenątrz gruntu. Koniecznie musi być odpowiednio zamontowany i najlepiej pionowy uprzednio zalany zawór zwrotny.
Do tego wszystkiego zakupiłem za 199zł (w promocji) hydrofor do wody czystej. UWAGA pamiętać należy by przy kupowaniu hydroforu sprawdzić na jakiej głębokości jest woda i jaką max głębokość zaciągania wody ma pompa hydroforu!!!
Ja na szybko wkopałem w ziemię na głębokość 0,5m gumowy przewód o średnicy około 12mm z 1 strony przymocowaliśmy do wystającej z ziemi rury, z drugiej zrobiliśmy dziurę w domku i przecisnęli przewód tak by podłączyć go do stojącego w domu urządzenia, do urządzenia szlałch 25metrów i JEST WODA !!!
ale UWAGA! instalacja jaką zrobiłem nie działa tak jak powinna i jużniemogę siędoczekać, żeby ją poprawić, mianowicie zamontowany między ujęciem wody a hydroforem gumowy przewód jest złym rozwiązaniem i ma za mały przekrój!!! Pownien być podobno min. 1'' generalnie im miej zwężeń ( zmiejszeń przekroju) instalacji doprowadzającej wodę - tym lepiej. No i oczywiście zamaist gumowego przewodu wskazane są rurki jak nie stalowe czy miedziane to nawet plastikowe.
Jak ktoś się zna na tym tyle co ja to niech się za to nie bierze bo albo nie da rady albo coś zepsuje! Wszystko co tutaj opisałem to tylko poglądowe informacje wynikające z mojch obserwacji którymi chciałem sie podzielić !!!
Napiszę teraz kilka zdań, ale nie dlatego żeby się chwalić że już mam tą upragnioną wode tylko dlatego, że mi, nikt nie potrafił DOBRZE wytłumaczyć jak to u mnie jest z tą wodą, i jak ta woda jest czerpana itd. dostałem tylko ogólne info za które BARDZO DZIĘKUJĘ!!! bo dzięki nim sprawa mogła w ogóle ruszyć.
Może ktoś kto ma podobną sytuację do mojej, trafi na ten temat i się dowie jak na niektórych działkach woda może być czerpana i wykożystywana. Myślę, że już trochę ciekawych rzeczy się dowiedziałem i podpatrzyłem i będę mógł służyć radą (proszę o kontakt gg bo tutaj nie systematycznie zaglądam) oczywiście w sposób tylko taki jaki jest na mojej działce. Proszę pamiętać, że nie jestem fachowcem a rozpisuję się poto by z gąszczu galimatjasu jaki jest w mojej głowie ktoś mógł wyciągnać coś dla siebie.
jak już pisałem w poprzednich postach z ziemi wystaje rura. Sytuacja jest taka jak na zdjęciu w tym linku http://www.abcstudnie.pl/grafika/studnia.gif z tym, że nie ma studni (ten biały kwadrat na górze) tylko ta rura bezpośrednio wystaje z ziemi. Z tego co mi demonstrowano to jest to taki 1,5 metra filtr zakończony śmigłem (wiertłem),wkręcany w ziemię i w zależności od głębokości dołącza sie do niego kolejne rury tak by cała konstrukcja wydobyła się na powieżchnię a jednocześnie sięgała wody wenątrz gruntu. Koniecznie musi być odpowiednio zamontowany i najlepiej pionowy uprzednio zalany zawór zwrotny.
Do tego wszystkiego zakupiłem za 199zł (w promocji) hydrofor do wody czystej. UWAGA pamiętać należy by przy kupowaniu hydroforu sprawdzić na jakiej głębokości jest woda i jaką max głębokość zaciągania wody ma pompa hydroforu!!!
Ja na szybko wkopałem w ziemię na głębokość 0,5m gumowy przewód o średnicy około 12mm z 1 strony przymocowaliśmy do wystającej z ziemi rury, z drugiej zrobiliśmy dziurę w domku i przecisnęli przewód tak by podłączyć go do stojącego w domu urządzenia, do urządzenia szlałch 25metrów i JEST WODA !!!
ale UWAGA! instalacja jaką zrobiłem nie działa tak jak powinna i jużniemogę siędoczekać, żeby ją poprawić, mianowicie zamontowany między ujęciem wody a hydroforem gumowy przewód jest złym rozwiązaniem i ma za mały przekrój!!! Pownien być podobno min. 1'' generalnie im miej zwężeń ( zmiejszeń przekroju) instalacji doprowadzającej wodę - tym lepiej. No i oczywiście zamaist gumowego przewodu wskazane są rurki jak nie stalowe czy miedziane to nawet plastikowe.
Jak ktoś się zna na tym tyle co ja to niech się za to nie bierze bo albo nie da rady albo coś zepsuje! Wszystko co tutaj opisałem to tylko poglądowe informacje wynikające z mojch obserwacji którymi chciałem sie podzielić !!!
-
- ---
- Posty: 423
- Od: 18 sty 2007, o 08:26
- Lokalizacja: Błonie
Może sie spóźniłem, ale jak obiecałem...
Tak na mojej działce wygląda instalacja wodna.
Wymaga jeszcze licznych przeróbek ale generalnie działa! przede wszystkim, będę jeszcze wymieniał gumowy przewód doprowadzający wodę ze studni do hydroforu na plastikowe rurki o większym przekroju, natępnie zrobię rozgałęzienie tak by mieć mały kranik na zewnątrz domku a drugi w domku a na końcu wystającą z ziemi rurę zabuduję może w coś w stylu mini studni (koło z kamieni a na górze drewniany daszek - taka miniaturka).
Jeśli ktoś na działace ma taką studnię (wkręconą rurę z filtrem) dalej potrzebuje:
hydrofor - 200-250zł
zawór (przeciw)zwrotny pionowy - 30zł
rurki (w mim przypadku 7m) około 20zł
Generalnie załkowity koszt (bez fachowca,którego miałem gratis) wyniósł mnie - 275zł
a tak to wygląda:
1) STUDNIA - wkopana rura. Widać złoty element - to zawór zwrotny wyżej kolanko i przejście na gumowy przewód doprowadzający wodę do domku.

2)Wykopany 50cm dół a w nim przewód, dalej w podłodze domku wywiercona dziura i wciągnięty przewód do środka.

3)Wychodzący z podłogi a dalej z dna szafki przewód i podłączony pod hydrofor. UWAGA z zabudową hydroforu - wskazane zapewnienie chłodzenia.
Na samej górze hydroforu wyjscie, podłączony szlałch. Między tymi 2 elementami na razie zrobiłem sobie rączkę umożliwiającą zamykanie przepływu wody.

4)Szafeczka ze starego kredensu, póżniej w blacie zrobię dziurę na zlew a nad nim zamontuję kranik a może kupię jeszcze grzałeczkę do wody za 149zł
pod zlewem wewnątrz szafki postawię "wiadro" dopóki niemam jeszcze szamba. ;) Hydrofor za drzwiczkami po prawej.

5) świerzo podlana trawka na jednej połowie działeczki, wreszcie zniknęły odciski po przekopywaniu i widać efekty
haaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ta zieleń jest UROCZA !!!!

PS. Robota trochę prowizorycza, w końcu już zaczeły się upały, niebardzo miał mi kto pomóc
ale 01.VI wróci Tata z "łagrów" w Marsyli, 22.IX moje wesele i ruszamy całą parą! jak doszlifuje wszystko to też pokażę. No chyba, że śmiecę na forum... mam nadzieję, że nie i komuś to się przyda!
uffff Koniec!
Tak na mojej działce wygląda instalacja wodna.
Wymaga jeszcze licznych przeróbek ale generalnie działa! przede wszystkim, będę jeszcze wymieniał gumowy przewód doprowadzający wodę ze studni do hydroforu na plastikowe rurki o większym przekroju, natępnie zrobię rozgałęzienie tak by mieć mały kranik na zewnątrz domku a drugi w domku a na końcu wystającą z ziemi rurę zabuduję może w coś w stylu mini studni (koło z kamieni a na górze drewniany daszek - taka miniaturka).
Jeśli ktoś na działace ma taką studnię (wkręconą rurę z filtrem) dalej potrzebuje:
hydrofor - 200-250zł
zawór (przeciw)zwrotny pionowy - 30zł
rurki (w mim przypadku 7m) około 20zł
Generalnie załkowity koszt (bez fachowca,którego miałem gratis) wyniósł mnie - 275zł
a tak to wygląda:
1) STUDNIA - wkopana rura. Widać złoty element - to zawór zwrotny wyżej kolanko i przejście na gumowy przewód doprowadzający wodę do domku.

2)Wykopany 50cm dół a w nim przewód, dalej w podłodze domku wywiercona dziura i wciągnięty przewód do środka.

3)Wychodzący z podłogi a dalej z dna szafki przewód i podłączony pod hydrofor. UWAGA z zabudową hydroforu - wskazane zapewnienie chłodzenia.
Na samej górze hydroforu wyjscie, podłączony szlałch. Między tymi 2 elementami na razie zrobiłem sobie rączkę umożliwiającą zamykanie przepływu wody.

4)Szafeczka ze starego kredensu, póżniej w blacie zrobię dziurę na zlew a nad nim zamontuję kranik a może kupię jeszcze grzałeczkę do wody za 149zł


5) świerzo podlana trawka na jednej połowie działeczki, wreszcie zniknęły odciski po przekopywaniu i widać efekty


PS. Robota trochę prowizorycza, w końcu już zaczeły się upały, niebardzo miał mi kto pomóc

uffff Koniec!
Nie chciałbym się wymądrzać, ale ten gumowy przewód wymieniłbym jak najszybciej z tego względu, że hydrofor zasysa (podciśnienie) wodę ze studni i gumowy przewód będzie wykazywał tendencję do zaciskania się, przez co może drastycznie zmniejszyć się przepływ wody, aż do całkowitego zatrzymania (przepływu). Rezultat: uszkodzenie hydroforu.slawes pisze:będę jeszcze wymieniał gumowy przewód doprowadzający wodę ze studni do hydroforu na plastikowe rurki o większym przekroju
A moż ja zbyt "czarno" to widzę


o takiej sytuacji mowy nie ma, bo przewód nie jest taki zwykły gumowy, tylko ten wzmacniany (sztywny z drutami w środku) no a przepływ wody jest mniejszy To fakt i ciśnienie jeszcze nie idealne - no ale zmienie to jak tylko będę mógł na te rurki i będzie OK!
ale dzięki za sugestię ;) mam tak już od kilku tygodni przepompwałem już dobre... nieprzesadzę jak powiem kilka set litrów...hmm średnio co 2 dni 400m działki. Musi być dobrze
ale dzięki za sugestię ;) mam tak już od kilku tygodni przepompwałem już dobre... nieprzesadzę jak powiem kilka set litrów...hmm średnio co 2 dni 400m działki. Musi być dobrze

Witam...
Labor napisał:
po pierwsze, może nie doczytałem ale dziwi mnie ta rura, czy tak było na każdej działce, może to końcówka jakiejś większej instalacji. Jeśli nie to jest to studnia wiercona zakończona filtrem w ziemi
po drugie jeśli wolno doradzić zamiast tego węża gumowego (zbrojonego) do pompy można poprowadzić rurę z PCV o tej samej średnicy co wychodząca z ziemi. Tak na oko to chyba rurka o średnicy 2,5 c (cala). Masz racje redukcja średnic obniża wydajność pompy.
po trzecie musisz pomyśleć o zabezpieczeniu tej rurki i ewentualnie instalacji przed zimą. odwodnieniu itp.
Wierciłem kiedyś taką studzienkę na swoim ogródku.
pozdrawiam

Labor napisał:
Po gdybam również w tym temacie, a może z tego jakieś rady wynikną.Tak tylko sobie gdybałem...
po pierwsze, może nie doczytałem ale dziwi mnie ta rura, czy tak było na każdej działce, może to końcówka jakiejś większej instalacji. Jeśli nie to jest to studnia wiercona zakończona filtrem w ziemi
po drugie jeśli wolno doradzić zamiast tego węża gumowego (zbrojonego) do pompy można poprowadzić rurę z PCV o tej samej średnicy co wychodząca z ziemi. Tak na oko to chyba rurka o średnicy 2,5 c (cala). Masz racje redukcja średnic obniża wydajność pompy.
po trzecie musisz pomyśleć o zabezpieczeniu tej rurki i ewentualnie instalacji przed zimą. odwodnieniu itp.
Wierciłem kiedyś taką studzienkę na swoim ogródku.
pozdrawiam
