Dracena:

Fiołek - niestety nie wygląda już tak ładnie bo dwa największe listki zjadł pies


Pinus Pinea jedna duża druga mała zaledwie 6cio dniowa:

Azalia (a raczej trzy w 1) już niestety przekwitła ale jeszcze jakieś tam kwiatki ma:

Posiałam jeszcze adenium obesum, krzew granatu, i cytrynę (ze zwykłych pestek mam nadzieję, że się uda). Mam jeszcze azalie ale jest po przejściach z ślimakami, ziemiórkami musiałam je (były 4ry malutkie w jednej doniczce) rozsadzić i nie wiem czy którakolwiek przeżyje (ponoć ciężko przechodzą takie drastyczne zabiegi). Pokaże je jak odżyją jeśli w ogóle...