Ogród Ali -> alana cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Judi, wiecej nie będę, obiecuję ;) Ale może już im wystarczy tego stołowania się u Ciebie, co :wink:
Ale na szczęście dotychczas więcej lilii mi nie zjadły (tu plujemy trzy razy za lewe ramię :D).
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

A widzisz..istnieje nadzieja, że się małpy przeżarły u Ciebie tymi liliami, że też ich nie rozpękło ;:161
Słuchaj Aluś, czy ja nie odstawiłam jakiejś maniany z tymi daliami wkładając po kilka nasionek do jednej doniczki? Będą gęściejsze, bardziej "rozkrzewione" :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Judytko, nie chcę być złym prorokiem, ale dwa lata temu nornice zjadły mi wszystkie lilie, a było ich sporo i posadzone były na jednej dużej rabatce. W roku, którym je wiosna posadziłam prezentowały się cudnie. Myślałam, że w następnym roku będzie jeszcze piękniej, a tu ani jedna nie wyszła ... wszystkie cebulki nornice zjadły :cry:
W tamtym roku kupiłam tylko 7 cebulek lilii i posadziłam w różnych miejscach, zobaczymy czy coś z nich będzie w tym roku.
W tym roku zamierzam nowo zakupione lilie posadzić w specjalnych koszyczkach. Planowałam jeszcze w koszyczkach sadzić tulipany, bo to też przysmak nornic. Słyszałam, że nornice lubią jeszcze rozwary i alstromerię. A tu dochodzą jeszcze krokusy, też jej powkładam do koszyczków.
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

judyta pisze: Będą gęściejsze, bardziej "rozkrzewione" :;230 :;230 :;230
Z pewnością będą gęściejsze :D :D
Dalie jak kazde nasiona wschodzą w różnym procencie, jak ładnie będa wyglądać siewki, to spróbujesz jest porozsadzać. Ja też wsadziłam po 2-3 nasionka w każdą minidoniczkę na palecie, bo jakies takie marne te nasiona miałam.
Halina Kwak pisze:W tym roku zamierzam nowo zakupione lilie posadzić w specjalnych koszyczkach.
A nigdy dotychczas nie sadziłyście cebulek w takich koszyczkach? Mi kiedys znajoma mamy naraiła pomysł sadzenia cebul w pojemnikach po brzoskwiniach, kiwi itp., i właśnie te pojemniki zostały poobgryzane przez nornice, a lilie zjedzone. Od tego czasu sadzę wszelkie cebulowe w te zielone koszyczki. Zarówno cebule jesienne i wiosenne. A zwłaszcza lilie i tulipany.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9422
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Alu, ja nigdy nie sadziłam cebulek w specjalnych koszyczkach :?
W tamtym roku miałam zamiar zakupione lilie, tulipany i hiacynty tak posadzić, ale jak pomyślałam ile z tym robot, to mi przeszło :(
W tym roku zrobię porządek na rabatkach i wszystkie cebulki tulipanów, lilii, krokusów powkładam do koszyczków.
Powiedz proszę, jakie cebulki należy jeszcze umieszczać w koszyczkach :?:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dziewczyny, ja ten napad nornic na krokusy traktuję jak kompletne novum u siebie. Czytałam na forum o takich poczynaniach nornic, ale jakoś mnie nie dotyczyły. Pomimo, że warunki siedliskowe w sąsiedztwie mojego ogrodu sprzyjają gnieżdżeniu się różnych gryzoni, do tej pory nie wchodziły mi one zbytnio w szkodę.

Wprawdzie niewiele mam cebulowych, ale nigdy nie sadziłam w koszyczkach i nie było problemu.Pierwsze krokusy posadziłam rok temu i wszystkie uchowały się do wiosny i ładnie kwitły.
Jesienią dosadziłam kilka nowych cebulek w innym miejscu i te padły łupem gryzoni. Może dlatego, że ta zima była bardziej śnieżna niż poprzednia.
Cebule krokusów zostały wygrzebane od góry !!! Pozostał dołeczek z resztkami łupin i cebulek. Zatem koszyczki powinny mieć chyba jakieś pokrywki ażurowe zamykane na kłódkę
:evil:
Jeśli chodzi o sasanki, to myślałam, że zwyczajnie wymarzły, nornic nie podejrzewałam do póki nie przeczytałam na forum, że komuś wszamały je nornice :? :evil:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

A "dokarmiałaś" nornice zimą ?
Ja mam takie specjalne "karmniki" , wczoraj miałam podsypać ale zapomniałam "karmy".
Zatem podsypię im jutro....
Zimą jest największa szansa na to że się skuszą.

Teraz ja nie ma śniegu to na trawniku widać sporo nowych dziurek.
A trawnik pozpadany w kilku miejscach wygląda jakby falował..... :twisted:
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Mariolu nie "dokarmiałam" ich wcale ostatnio ze względu na obecność kotów, co w zupełności wystarczało.
No i nie miałam obawy, że kot się może struć, ale i tak się czymś struł na łąkach :cry: Teraz jak nie ma kota, to na pewno je czymś poczęstuję :twisted: Mam nadzieję, że buszujący w trawniku kret będzie miał swój udział w przetrzebieniu młodych nornic!!!
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Halinko, prawie wszystkie cebulowe sadzę w koszykach. Jak sadziłam pierwszy raz w życiu cebulowe, kiedy stawiałam pierwsze kroki w ogrodnictwie, cieszyłam sie jak głupia, że wiosną zakwitnie mi tyle tulipanów, krokusów. Ale wiosną okazało się, że większość cebulek została wyjedzona lub wykopana, a kwiatów było niewiele :( Od tamtego momentu mam nauczkę i wszystko wkładam uprzednio przed posadzeniem w koszyki. U nas na działkach niestety sporo gryzoni grasuje i wyjadają wszystko, co się da :twisted:
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

ech - a dla mnie to walka z wiatrakami .. dziś fryzjerrka mówiła mi , że ma już dla mnie dużo włosów do norek :) . Zobaczymy , czy pomoże :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dziewczyny naprawdę bardzo współczuję Wam tych grasujących cebulożerców - ja dzięki 3 kociczkom mam z tym paskudztwem spokój :D Czasami kotka przyniesie mi w prezencie myszkę lub nornice i położy na schodach :lol:
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Ja mam w tym roku jamnika :) Już poluje .. ale o efektach opowiem wam .. innym razem :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Miiriam-włosy pomagają w przeganianiu kretów, sprawdzają się u mnie, choć podobno nie wszędzie służą z takim efektem. Na nornicach nie wypróbowałam i nie słyszałam, czy ktoś stosował. Dopóki nie ma kotów, podsypię im ziarenek :evil:

A jamniczek poluje kopiąc pewnie nieziemsko- to zdaje się myśliwska rasa na lisy ( ale nie jestem pewna) :roll:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Miriam - ja słyszałam o włosach, koleżanka pozbyła się nornic ale mówiła o psiej sierści.....

Podejrzewam że nasze owłosienie również się nada :;230
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Nasz jest szorstkowłosy - to dzikarz .. ale my na dziki nie polujemy :) :) :)


Za to kretów też mam obfitość wielką.

Dżeki czymś się przytruł - wymiotuje, jest smutny - a ja czuwam przy nim :( :( :(
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”