Odmiany klonów palmowych

[Rynraf]

Chciałem podyskutować z innymi zakochanymi w klonach palmowych, jeśli tacy tu są

Jest ich ponoć ponad 250 odmian.

Są przecudne, wybarwiają się w najróżniejszych kolorach, różne odmiany w innych porach roku inaczej.
Mają różne kształty liści, a najbardziej charakterystyczne liście to chyba typu 'dissectum'.

Bajecznie prezentuję się w ogrodzie i prowadzone w formie miniaturowych drzewek bonsai.

Ktoś posiada jakieś ciekawe odmiany i chciałby coś o ich prowadzeniu powiedzieć, wkleić zdjęcie, a może byłby skłonny podzielić się sadzonką/szczepką odmiany?
Ktoś próbował rozmnażać swoje odmiany klonu palmowego? Rozmnaża się je przez szczepienie, sadzonki i odkłady.

Macie swoją ulubioną odmianę?

[kattka]

Jestem ciekawa jak z tymi sadzonkami, ja próbowałam ale nie udało się, chyba to tylko teoria. Gdyby mnożyły się przez sadzonki, to byłyby tańsze i popularniejsze i może bardziej odporne na choroby grzybowe, bo mi wygląda na to, że miejsce szczepienia jest źródłem infekcji. Nie mam swojej ulubionej, każda jest piękna na swój sposób i każda u mnie ledwo zipie.

[aniawoj]

Z pewnością można z nasion. Atropurpureum -czyli najtańszy z klonów palmowych- tak jest rozmnażany

[Rynraf]

Odpowiadając...

Z nasion można rozmnażać tylko klon palmowy (zielony) Acer palmatum i klon palmowy czerwony Acer palmatum var atropurpureum (czasem okazuje się być tak wybarwiony, że bywa podobniejszy do podstawowej zielonej odmiany).

Odmiany, by zachowały swoje cechy, muszą być rozmnażane tylko wegetatywnie, tak jak opisałem sposoby.

A... i nikt nie powiedział, że musi być łatwo, nie? ;)

[kattka]

A... i nikt nie powiedział, że musi być łatwo, nie? ;)

Może być trudno, ale żeby było możliwe. Ja swoje sadzonkowałam w mnożarce razem z wieloma innymi, co się mnoży przez sadzonki ukorzeniło się, klony nie. Jestem ciekawa czy komuś się udało.

[aniawoj]

Odpowiadając...

Z nasion można rozmnażać tylko klon palmowy (zielony) Acer palmatum i klon palmowy czerwony Acer palmatum var atropurpureum (czasem okazuje się być tak wybarwiony, że bywa podobniejszy do podstawowej zielonej odmiany).

Odmiany, by zachowały swoje cechy, muszą być rozmnażane tylko wegetatywnie, tak jak opisałem sposoby

Ależ to właśnie napisałam - ,że Atropurpureum tak jest rozmnażany , nie pisałam o innych klonach. To oczywiste, że odmiany nie mogą być rozmnażane z nasion ...Tzn mogą oczywiście ,ale nie uzyskają cech rośliny matecznej

[Rynraf]

Zainteresowanym polecam stronę o klonach www.klony.info/klony/ - w środkowej kolumnie jest wymienione kilkanaście (23 się doliczyłem) odmian. Gdy klikniemy na jej nazwę lub zdjęcie to będzie szerszy opis.

Mnie bardzo podobają się np.:
klon palmowy Garnet
klon palmowy Deshojo
klon palmowy Osakazuki

Mam nadzieję, że zarażę kogoś miłością do klonów palmowych
Moje takie marzenie... ehhh żeby mieć kolekcję różnych najpiękniejszych odmian klonów palmowych, i nie tylko palmowych

[Steasi]

Poszukuje Klonu który urośnie w maksie do metra. Czy w ogóle istnieją takie odmiany? Wszystkie które spotykam to niskie drzewa lub krzewy..

[Anndzia]

Red Pygmy podobno dorasta do 1,5 metra.Mam go od zeszłego roku i nie sprawia większych problemów, zimował co prawda okryty, ale słońce nie przypala mu listków, a świeci na niego od 13 lub wcześniej do 18...
trochę o nim tu: http://www.klony.info/klony/klon/36/
a ciekawy jest też wilson's pink dwarf, który dorasta do około 1,80 m. Zakupiłam dopiero w tym roku, ale pięknie się wybarwia- listki ma zielone, młode są ostro różowe lub czerwone.

[Steasi]

Dzięki Ten pierwszy świetny, idealny na to miejsce gdzie go wsadzić. Stokrotne dzięki

[Anndzia]

Nie ma za co, ja kupiłam go na allegro (ale nie będę podawać od kogo co nie będzie reklamy), bo w szkółce nie spotkałam niestety, w każdym razie mi też on się spodobał głównie ze względu na niewielkie rozmiary i ciekawe liście.

[Steasi]

Najważniejsze że nazwę mam to ja już go gdzieś namierzę. Po prostu idealny, o taki mi chodziło. Nie przymarzł Ci nic a nic w zimę?

[Anndzia]

Nie, tylko temu i odmianie butterfly nic nie było, ale okrywałam na zimę, ale nawet wiosenne przymrozki nie zaszkodziły mu, choć u nas nie były duże, ale ryzyko jest zawsze, tym bardziej, że młodziutki jest:)

[malgorzatabajor]

Witam wszystkich ,chociaż tu cisza .Na jesieni kupiłam klon palmowy osakazuki sama jestem ciekawa czy wybarwi się tak jak jest on pokazany , czy ma ktoś tego klonika i gdzie jest wsadzony ,bo słyszałam różne opinie np. jeśli ma za mocne słońce to popali mu listki a jeśli ma go za mało to sie nie wybarwi tak jak powinien.

[zocha]

Ja także mam problem.Mam dwa klony czerwone,nie wiem jak się nazywają,jeden przeżył pierwszą zimę bez okrywania,nawet sarny go zimą ogryzły ale ładnie się odbudował,zeszłego lata,przesadziłam go w bardziej cieniste miejsce ,bo słońce mu trochę szkodziło.I teraz właśnie ten problem-chciałabym więcej klonów japońskich ale na miejsce zupełnie słoneczne,czy są takie klony