Mój mały parapetowy ogródek :)

aledra7 · Post » 20 lut 2009, o 10:07

DieSte pisze:

Piękna kompozycja. Chciałam sama sobie zrobić coś takiego ale boje się że roślinki będą miały za ciemno bo mam okno od zachodu a roślinki mogłabym tylko tuż przed oknem postawić a nie wiem czy za ciemno tam nie bedzie bo nie mam drzwi balkonowych

DieSte · Post » 20 lut 2009, o 13:10

To okno akurat jest od południa, ale że blok jest w kształcie litery "T", to słońce jest jednak ograniczone.

DieSte · Post » 21 lut 2009, o 15:23

Kolejne zdjęcia - rezydenci:

Obrazek

I nowości:

Obrazek

Do tego posiałam nasionka ziół znów - mam nadzieję, że tym razem nic nie stanie na przeszkodzie, aby urosły.

Andziax007 · Post » 21 lut 2009, o 15:37

Nowości śliczniutkie

Fiołeczek ma fajniutki kolorek

DieSte · Post » 21 lut 2009, o 15:41

Fiołek trochę przekłamany, jak to na zdjęciach - on jest taki mocno ciemnoniebieski, przechodzący nawet w fiolet, z białą obwódką.

DieSte · Post » 21 lut 2009, o 17:05

Właśnie musiałam dokonać zbrodni na starcu - dopiero zauważyłam, ze liście od dołu brązowieją... pousuwałam je, do tego wszystkie stare kwiatostany. Starca została... połowa

Ale mam nadzieje, że odbije trochę dzięki temu...

drozd · Post » 21 lut 2009, o 19:57

Witam lubliniankę! Paulinko a co zrobisz jak te wszystkie malństwa urosną. A może chcesz jednego dużego chętnie oddam. Zdjęcie poniżej

effa · Post » 22 lut 2009, o 12:29

ojojoj a ciekawe czy Paulinka ma tyle miejsca na takiego "malutkiego" fikusika

Januszu, okaz piękny, tylko pozazdrościć

Jak nie mieści się u Ciebie to może by go przyciąć, jest tak gęsty że można by go fajnie uformować i miejsca by się trochę zrobiło

DieSte · Post » 22 lut 2009, o 16:00

Łoj, chyba miejsca nie mam, choć jakaś szczepeczka mile widziana

drozd · Post » 22 lut 2009, o 20:24

Paulinko Żaden problem będe w Lublinie to moge podrzucić, bo pocztą to chyba nie ma sensu.
*********************
Ewo Jeszcze mam po metrze przejścia a stoi w sypialni to specjalnie nie przeszkadza ale największe problemy są z myciem. Letnią porą wystawiam na balkon i robię mu prysznić a teraz stoi już trochę okurzony. Może jakby po listku mył to prędzej czas by zleciał do wiosny.

DieSte · Post » 23 lut 2009, o 12:00

drozd pisze: Paulinko Żaden problem będe w Lublinie to moge podrzucić, bo pocztą to chyba nie ma sensu.

Jeśli nie sprawi Ci to kłopotu, to z chęcią

DieSte · Post » 23 lut 2009, o 18:37

Kto mi powie, co to jest? Uratowałam to przed (chyba) zamarznięciem na naszym kuchennym parapecie...

Obrazek

I ma taki pąk (?):

Obrazek

Andziax007 · Post » 23 lut 2009, o 18:52

Gratuluję uratowania roślinki

Niestety nie znam nazwy

basga · Post » 23 lut 2009, o 18:58

Może to...gardenia?

DieSte · Post » 23 lut 2009, o 19:27

Tak Basiu, chyba to gardenia - tak przynajmniej wynika z porównaniu ze zdjęciami... Dziękuję Ci bardzo