Ja żałuję, że nigdy nie było mi dane usłyszeć na żywo Ryśka. Jednak Maćka bardzo szanuję, może dlatego, że pochodzi z mojego miasta

A myślę, że Bastek raczej nie chciałby nigdy grać w Dżemie, chyba za duże obciążenie...zresztą ma swój zespół, który też gra świetnie
