U Agnieszki

JAKUCH · Post » 16 lut 2009, o 19:14

Agnieszko u mnie w ubiegłym roku gazania tak się wysiała ,że młode sadzonki wsadziłam do ziemi i stoją sobie na korytarzu ,no i na razie mają się dobrze .. Jestem też ciekawa ,czy te młode sadzonki w ogródku też przezimowały ,ale raczej wątpię . Więc mam już praktykę jak w tym roku się też wysieją to zabieram wszystkie do domu . Mam też swoje nasionka ,ale w ogródku ciekawi mnie to czy wyjdą jak sądzicie ,a może straciły wartość

saaga · Post » 16 lut 2009, o 19:26

Jadziu, ja w tym roku gazanię wysiewam po raz pierwszy, nigdy wcześniej jej nie miałam. Nie wiem zresztą dlaczego, bo to taki piękne kwiaty. Nie za bardzo więc wiem, jak z nimi postępować. Na razie wschodzą w domu w doniczkach, wiem, że chyba trzeba je wysadzić na stałe miejsce w połowie maja. W czego to będę prosić Cię o rady

A to trochę letnich wspomnień

JAKUCH · Post » 16 lut 2009, o 20:48

___AGNIESZKO ja każdego roku sadzę gazanie ,ale nigdy nie zauważyłam ,żeby się wysiewały nasionka . Dopiero w ubiegłym roku tak się powysiewały ,że miałam mnóstwo sadzonek . Na jesień parę tych sadzonek wzięłam do domu tak na próbę . Mam je na korytarzu ,ale czy zakwitną tego nie wiem to jest taki experyment . Zobaczymy . Gazanie nie są trudne w uprawie ,ale bardzo kochają słońce . Sadzonki zawsze kupowałam jak tylko pokazały się na targowisku czyli tak początek maja

JAKUCH · Post » 16 lut 2009, o 20:50

Agnieszko zapomniałam Ci podziękować za piękne wspomnienia lata

judyta · Post » 19 lut 2009, o 21:03

Aguś , a gdzie dokumentacja wysiewów w formie foto

A koleusy jak się mają?
Moje sadzonki pelargoni straciły sporo liści, ale mam nadzieję, że dojdą do siebie.

Czy słyszałaś o prognozowanej temperaturze z soboty na niedzielę na wschodzie- ponoć może być - 20 stopni.

saaga · Post » 20 lut 2009, o 17:55

No niestety o prognozie słyszałam

W "Działkowcu" dziś czytałam prognozę na marzec i nie chcę, żeby się sprawdziła. Jakąś klątwę czy urok rzucę albo co

Dokumentacja będzie, a jakże, ale jak roślinki bardziej podrosną, na razie na fotach ich prawie nie widać.
Zaczynają wschodzić pomidory, estragon i szałwia

Aby do wiosny

x-T-s · Post » 20 lut 2009, o 17:56

a co oni tam na marzec napisali????

saaga · Post » 20 lut 2009, o 18:19

Oj Tess aż nie chce mi się powtarzać. Pierwsza dekada zimowa, później znaczne różnice temperatur pomiędzy słonecznymi dniami i mroźnymi nocami, wietrznie i sucho.
Ale pocieszam się tym, że prognoza na jednej ze stron internetowych była bardziej optymistyczna. Jakby wyciągnąć średnią z kilku, to wyszłaby pogoda optymalna

judyta · Post » 20 lut 2009, o 19:00

Aguś-wiosna prędzej czy później musi przyjść, musimy cierpliwie poczekać

Muszę Ci powiedzieć, że moje koleusy strasznie źle przetrzymywały zimę, ale dziś spostrzegłam, że zabrały się do rośnięcia, tak więc myślę, że poczuły nadchodzącą wiosnę

Tak się zastanawiam, czy szarłat trójbarwny to należy wysiać do doniczek teraz czy później do gruntu?

saaga · Post » 20 lut 2009, o 19:25

Co do szarłatu to Ci nie pomogę. Wiem tylko, że moja sąsiadka z działek kiedyś posiała a na drogi rok miała całą działkę w szarłacie, tak się sam rozsiał.
A zapomniałam Ci wcześniej powiedzieć - zakupy samochodowe zrobiłam w Tesco za marne grosze

Dokupiłam też sobie (już nie w Tesco) nasionka astrów odmiany Pinocchio i próbuję zmotywować siostrę, co by nakupiła mi cebulek krokosmii - znalazłam internetowy sklep angielski tylko z krokosmiami. Aż mnie głowa rozbolała, jak pooglądałam - a u nas marne pięć odmian dostępnych w sprzedaży.

judyta · Post » 20 lut 2009, o 19:38

A ja sie dowiedziałam , że krokosmi nie trzeba wykopywać

z czego jestem bardzo zadowolona.
A siostrę namów koniecznie na ten zakup

I wstaw fotę tych astrów!! A co słychać w lubartowskich marketach w ogrodniczej materii,
a w ogrodniczych coś ciekawego w końcu jest? zapodaj jakieś wiadomości z miasta na wiochę

saaga · Post » 20 lut 2009, o 19:44

Otóż droga Judyto uprzejmie donoszę: w ogrodniczym naprzeciw Biedronki nic szczególnego - trochę cebulowych ale niespecjalnych, sporo mieczyków i begonii. Wczoraj byłam w Biedronce - tam niewielki wybór nasion i hipeastrum w doniczkach czerwone i białe. Zastanawiałam się nad zakupem białego, ale stwierdziłam, że mróz mu może zaszkodzić i odmówiłam sobie.
Teraz przeglądam oferty angielskie - siostra w kwietniu przyjeżdża, to może coś od niej wysępię

judyta · Post » 20 lut 2009, o 19:49

W jakiej cenie hipeastrumy?
No sęp-ale jakie tam sępienie, jak przyjeżdża to pewnie coś przywiezie z zagramanicy, po co bidulka ma się pocić i wymyślać-podpowiedz co mile widziane

saaga · Post » 20 lut 2009, o 19:54

Hipki koło 7 zł, cebule miały spore i dość duży pąk.

judyta · Post » 20 lut 2009, o 20:06

Białego ja też nie mam

hmm..mam na niego ochotę ale nie wiem czy to jest drogo czy nie, dziewczyny chyba kupowały drożej. Ja mam chyba-bo namieszałam w ubiegłym roku- ciemno czerwony i miałam różowy w paski, ale nie wiem co zostało, bo w tym roku jeszcze nie kwitły

a jesienią oddałam kilka nieznaczonych cebul