Działka Gigusi, r.2009 cz.2

[jolami]

No to całe szczęście, że wszystko w porządku....Pozdrawiam Was serdecznie, trzymajcie się cieplutko i niech M wraca szybko do zdrowia..

[AGNESS]

Giguś Kochanie bardzo mnie cieszą Twoje wiadomości, to cudownie, że Mąż wychodzi ze szpitala, to znaczy , że już wszystko dobrze, teraz jeszcze trochę potrwa zanim wszystko się pogoi, ale już najgorsze za Wami. Zyczę jak najwięcej wytrwałości,i szybkiego powrotu do zdrowia. Trzymam kciuki i powodzenia.

[aanula]

Giguś ogromnie się cieszę, że idzie do dobrego

Musi być dobrze, bo tyle energii pozytywnej popłynęło z Forum, że nie może być inaczej

Buziaki i uściski dla Ciebie i męża

[hal1959]

Cieszę się ,że już lepiej i ,że M będzie w domu,szybciej się dochodzi do zdrowia wśród kochanych osób .Życzę szybkiego powrotu do zdrowia M i Tobie sił na przetrwanie tych ciężkich chwil.Teraz będzie już coraz lepiej

[BOzENA1542]

Giguś Wpadłam do Ciebie zobaczyć czy już z M jest lepiej a tu takie dobre wieści .Cieszę się i może dobrze ,ze tak szybko będzie w domku, bo na pewno szybciej wróci do zdrowia niż w szpitalu,opiekuj się mężulkiem ,wszystko będzie ok pa

[Monia68]

Giguś, to świetna wiadomość Trzymam kciuki!!!!

[jollla500]

Ja też się cieszę że jest już lepiej, teraz tak nie trzymają w szpitalu i szybko wypisują do domku.

Teraz Giguś będziesz miała mężusia przy sobie

[Jadzia1]

Witaj Gosieńko
Cieszę się ,że Mąż czuję się lepiej i wraca do domu . Masz rację teraz nie trzymają w szpitalach długo . W domu przy rodzinie M szybciej wróci do zdrowia .
Pozdrawiam serdecznie

[TAJGA 2008]

Gosiu, z wielką troską i smutkiem przeczytałam o Twoich kłopotach. Nie będę się rozpisywała, bo już inni to zrobili.
Ale Gigusiu jestem z Tobą i modlę się żeby wszystko było dobrze.
Teraz potrzeba dużo cierpliwości i wytrwałości podczas rehabilitacji.
TRZYMAJ SIĘ.

[snowflake]

Gosiu, razem na pewni dacie radę będzie dobrze

[mag]

Gosiu, dobre fluidy nadal płyną od forumków - zobaczysz Twój Darek będzie zdrowiał w oczach

[Comcia]

Gosiu, dobre fluidy nadal płyną od forumków - zobaczysz Twój Darek będzie zdrowiał w oczach

Wszystko OK, ale jak po wczorajszych pączkach się utuczy - to nie moja wina

[giga45]

Kochani moi.
Piszę do wszystkich a zarazem do każdego z was z osobna.
Jestem szczęśliwa i jeszcze raz całym moim sercem Wszystkim Wam Kochani dziękuję.
To naprawdę Wasze słowa mnie tak podniosły, że aż dusza sie raduje.
Mąż jak dziś poczytał to zdębiał i się po prostu rozkleił. Nie mógł uwierzyć, że tylu Wspaniałych ludzi tak nas wspiera.
Kochani teraz gdzy śpi mogę chwilke z wami popisac.
No cóż muszę nauczyć sie robic zastrzyki w brzuch. Jejku ile teraz nowych rzeczy musze sie nauczyć.
Cierpi bardzo,w szpitalu jednak co chwilke była kroplówka z przeciwbólowym, a teraz tylko ketonal doustnie co 8 godz.
Noga wygląda fatalnie. Fotke mam ale boję sie Wam pokazać.
Przepraszam,że nie będę miała teraz jak do was zaglądać, w miarę możliwości postaram się nadrobić.
Cieszę się bardzo,że Was kochani Forumkowie mam.
I co jeszcze.Bandzior pojechał na 1 m-c do puchy

[tara]

na powitanie świeże kwiatki dla WAS, choć stoją u mnie



ps, jestes zdolna i zastrzyki to pestka, tez to przechodziłam robiłam siostrze!

[Wisienka]

Znam to - i te zastrzyki wbijane w brzuch (ale się stresowałam)
i ten ketonal co 8 godzin...
Jak zawsze wszystko ma swoje plusy i minusy.
Najgorszy ten pierwszy tydzień, potem będzie Wam łatwiej.

Ciągle i ciągle życzę, żeby jak najlepiej się goiło i jak najmniej bolało.
A Tobie Gigusiu sił i jeszcze raz sił!