Interesująca propozycja
Czarodzieju. Drzewo targane wiatrem - styl
Fukinagashi z fikusa, który w sprzyjających warunkach jednak rośnie szybko - może być trudne do utrzymania (harmonii, linii) na dłuższą metę. Chociaż...
Narzucającą się koncepcją (dla mnie) - było od razu wykorzystanie wygiętego pnia (drugiego od lewej) - jako
nowej osi drzewka. W tym przypadku drzewko trzeba będzie przesadzić i nieznacznie pochylić (przesadzał i tak będziesz na wiosnę). Tak bym to widział:

Żółta linia - nowa oś drzewa, czerwona - (tak jak Czarodziej) linia cięcia (ucięcie niepotrzebnych konarów), niebieska: odrutowanie i wygięcie gałęzi.
Spróbowałem zdjęcie obrócić, minimalnie się zniekształca ale chyba rozumiecie o co mi chodzi:

Częściowo należy też uformować czubek drzewka.
Gałęzie pierwszego konaru po prawej należy odchylić - ale nie w tym samym kierunku, a powiedzmy na kształt procy:
Gdybyś jednak
Matiswim nie chciał tego fikusa przesadzać, to należało by zrobić wszystko jak powyżej z tym, że ten pień tworzący nową oś drzewa - należałoby odrutować i przygiąć jeszcze bardziej w prawo aby "czubek" drzewa był w osi z
nebari (a masz) czyli podstawą pnia.
Spojrzyj jeszcze na podobny wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 44&start=0