Kompost,kompostownik,pryzma,preparaty itd.
- lila31
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2634
 - Od: 20 lip 2006, o 12:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubin
 
Borys tutaj zacytowałam z "mądrej książki" czego nie powinno się wrzucać na kompost, poczytaj proszę.  
 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t&start=30
			
			
									
						
										
						http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t&start=30
Przeczytałem sporo napisanych materiałów ale w końcu nie wiem czy mogę wrzucać tam te obierki z ziemniaków czy nie.lila31 pisze: Moje uwagi.
Nie wiem dlaczego uważasz, że nie daje się pomidorów na kompost (niektórzy nie dają łęcin z pomidorów, gdyż mogą przenosić choroby - lepiej spalić), a ziemniaki (chyba też chodzi o łęciny i tą samą chorobę, zarazę ziemniaczaną).
Zjadamy rocznie (wraz z częstymi gościami) chyba z tonę ziemniaków wiec tych obierek jest troche.
Czy tylko chemia może tą "zarazę" wytępić ?
Pozdrawiam
			
						- chatte
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 15068
 - Od: 19 paź 2006, o 08:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Goniu, kompost to po prostu dobra, próchniczna ziemia. Jeżeli wyszła Ci jakaś maź, to prawdopodobnie było za dużo wody i proces rozkładu nie przebiegał prawidłowo.
Ja układam pryzmy kompostowe bezposrednio na ziemi. Można też w beczkach bez dna, wówczas nadmiar wody wsiąka w ziemię, a z ziemi przedostają się do kompostu mikroorganizmy i dżdżownice, zapewniając mu prawidłowy rozkład. Spróbuj takiego sposobu
			
			
									
						
										
						Ja układam pryzmy kompostowe bezposrednio na ziemi. Można też w beczkach bez dna, wówczas nadmiar wody wsiąka w ziemię, a z ziemi przedostają się do kompostu mikroorganizmy i dżdżownice, zapewniając mu prawidłowy rozkład. Spróbuj takiego sposobu
- 
				goni@k
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2316
 - Od: 18 wrz 2006, o 13:03
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
 - Kontakt:
 
Swoje pryzmy układałam w drewnianych ,ażurowych skrzyniach bez dna( kupowanych w markecie )więc nie powinno być problemu z odprowadzaniem nadmiaru wody.Dżdżownice ,owszem widziałam ,że są w pryzmie .Czy ta mazia nie ma żadnych wartości i powinnam ją wyrzucić ?
Jeśli tak to nie wiem gdzie popełniłam błąd
  
Poradźcie bo w drugiej skrzyni mam już następną pryzmę i nie chciałabym jej zmarnować.
			
			
									
						
										
						Jeśli tak to nie wiem gdzie popełniłam błąd
Poradźcie bo w drugiej skrzyni mam już następną pryzmę i nie chciałabym jej zmarnować.
- lila31
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2634
 - Od: 20 lip 2006, o 12:06
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: Lubin
 
Goniu po tak wilgotnej zimie, gdyby był suchy, to by było dziwne.  
Goniu masz dwie możliwości:
1. Zostawić go dalej w kompostowniku (po wcześniejszym przerobieniu), i wtedy na przyszły rok będziesz miała śliczny, dojrzały kompost.
2. Wyłożyć z kompostownika na pryzmę, chwilę poleży, przeschnie, i będzie taki jak trzeba.
			
			
									
						
										
						Goniu masz dwie możliwości:
1. Zostawić go dalej w kompostowniku (po wcześniejszym przerobieniu), i wtedy na przyszły rok będziesz miała śliczny, dojrzały kompost.
2. Wyłożyć z kompostownika na pryzmę, chwilę poleży, przeschnie, i będzie taki jak trzeba.
- chatte
 - Przyjaciel Forum

 - Posty: 15068
 - Od: 19 paź 2006, o 08:52
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: śląskie
 
Goniu, jeżeli załozyłaś te pryzmy w ubiegłym roku, to na pewno kompost jeszcze nie jest gotowy. Jeżeli pryzma nie jest zbyt duża, to - bez przerabiania - kompost dojrzewa ok półtora roku. Lila ma rację, musi przeschnąć, ale i tak jeszcze gotowy nie będzie. Przerób go i czekaj. 
Taki niedojrzały nadaje sie tylko do ściółkowania roslin
			
			
									
						
										
						Taki niedojrzały nadaje sie tylko do ściółkowania roslin
Wydaje mi się, że w trakcie prawidłowego procesu kompostowania nie powinny się raczej pojawiać szczególnie brzydkie zapachy. Owszem wydziela sie pewna woń szczególnie w trakcie jednej z pierwszych faz czyli przy bardzo wysokiej temperaturze ale ma ona raczej neutralny zapach. Smród pojawia się gdy w kompoście np. wskutek nadmiernej wilgoci lub braku powietrza dochodzi do gnicia. Wtedy owszem, śmierdzi niemożebnie. Więc może zamiast bawić sie w neutralizację brzydkich zapachów należałoby sprawdzić czy wszystko jest w porządku z procesem kompostowania.leszeklos pisze:Mój kompost ( skrzynia plastikowa) stoi przy granicy z sąsiadem, sąsiad skarży się na brzydkie zapachy wydostające się z kompostu. Poradził mi abym przesypywał pryzmę wapnem. Zastanawiam się czy można, a może są inne sposoby na neutralizacje brzydkich zapachów?




 
		
