Moje storczykowe hobby

[Agar]

Śliczne sabotki :P Ten nowy nabytek - biało seledynowy, to raczej na pewno paphiopedilum maudiae, ale nie potrafię określić, jaka odmiana

[bobi]

Grażyno, sabotki robią niesamowite wrażenie i gratuluję startu opornego ... niech dłuuuuuugo kwitnie ;:228

[moni;)]

Sniezko, Sabotki juz oczywiscie widzialam, ale tak piekne i zadbane jak Twoje to widze po raz pierwszy

[Jolusia]

Ja mam pytanie, jak dlugo kwitnie taki sabotek?

Czuje ze mnie cos do nich zacheca jak takie cuda widze

[renata75]

Grażynko piękne to Twoje sobotkowe okno , bardzo choruję na nie ostatnio ,a jakoś nie mogę ich spotkać, gdy oglądam Wasze to aż mnie skręca, bo też takie chcę. Co jeden to ładniejszy.


Pozdrawiam :P

[Mala_MI]

Śnieżko masz całe sabotkowe zagłębie oknie

Bardzo podoba mi się też ,Pioneer', bardzo ciekawy kolor!

[śnieżka]

Dusia, Agnieszka, Basia, Monia, Renata, Jola- dzięki za odwiedziny i wiele miłych słów o sabotkach i Pioneer.
,Pioneer' zaskoczył mnie kolorem kwiatów- gdy go kupowałam miał więcej białego, a bordowe kropy były duże, teraz jest właściwie prawie purpurowy a białego ma bardzo mało. Najważniejsze, że jednak zakwitł.

Mój biały reanimowany, ma coraz większe pączki, trochę rozchylone, ale jeszcze się nie otwierają tylko rosną i łodyga też rośnie jeszcze.

Dusia- sabotków mam w tej chwili 10 i czekam na 11, a Phalaenopsis mam 13, reszta to wszystkie innne. Myślę, że sabotki i Dendrobium pH. chyba jednak będą dla mnie najbardziej ulubione.

Jolu- prawie wszystkie sabotki kupiłam lub dostałam kwitnące, tylko jeden rozwinął u mnie kwiat z pączka- kwitł dokładnie 4 tygodnie, zanim nie zaczął usychać. Chyba wszystkie o pojedynczych kwiatach kwitną 3-4 tygodnie. Seryjne kwitną długo, ale trwałość jednego kwiatka u mnie wynosi ok.1,5 tygodnia., jednak trochę mam za ciepło.

[Jolusia]

Gdzies czytalam ze sabotki dzieli sie na dwie grupy: z jasnymi liscmi i ciemnymi . W zaleznosci od koloru lisci sa one uprawiane albo w chlodnych wyrunkach albo cieplych. Czy to prawda ?

[śnieżka]

Jolu nie wiem tak do końca, czy to zależy od barwy liści. Na pewno są sabotki ciepło lubne i zimno lubne. Są takie, co rosną w dolnych partiach lasów i takie naskalne. Wielokrotnie zetknęłam się z opinią, że te o marmurkowych liściach wymagają trochę wyższych temperatur. Na szczęście te wyższe temperatury wymagane dla storczyków to właściwie są w każdym mieszkaniu, niestety trudniej osiągnąć te niższe-16-18stopni. Ja mam takie jedno pomieszczenie poza domem, w którym latem właśnie takie temperatury bywają, jest też dość jasno i chyba wszystkie na upalne dni tam przeniosę. Ach jest też jakiś podział na sabotki o miękkich liściach i sztywnych, ale jeszcze nie bardzo wiem, jak to się ma do warunków ich uprawy. Zauważyłam, że moje seryjne mają właśnie takie bardziej miękkie i zwisające liście, te o dużych kwiatach, pojedynczych, mają liście sztywne i skierowane do góry.

[Jolusia]

To bardzo interesujace

[śnieżka]

Jolu, ja myślę, ze tu Agnieszka R-agar coś konkretnego mogła by nam podpowiedzieć.
Ja zbyt krótko mam sabotki, a ona juz doczekała się swoich kwitnień, a i doświadczenia ma znacznie większe.

[Jolusia]

Dziekuje slicznie za bardzo wyczerpujaca odpowiedz.

[AGNESS]

Snieżko przepiękne Twoje sabotkowo, cudownie wygląda taki sabotkowy gąszcz na parapecie. A roślinki dorodne i pięknie kwitną

[śnieżka]

Agnieszko-AGNESS- dzięki , Twoje storczyki też są piękne i zadbane.

[Storczykowa]

Dusia- sabotków mam w tej chwili 10 i czekam na 11, a Phalaenopsis mam 13, reszta to wszystkie innne. Myślę, że sabotki i Dendrobium pH. chyba jednak będą dla mnie najbardziej ulubione.

to u mnie właśnie paphiopedilum i inne sprawiają najwięcej kłopotów, a najmniej Phalaenopsis i Vanda i dlatego tak je lubię.