Miejsce na ziemi -Ave cz.2

mag · Post » 11 lut 2009, o 22:42

Bom bardziej w temacie Kociczko

liska · Post » 11 lut 2009, o 22:52

aaaaaaaaa

dobre dobre ... nie znałam

ale Wy dziewczyny nie narzekacie chyba na swój wiek?

Ja nigdy nie narzekałam, nie kłamałam, nie mówiłam..."kobiet się o wiek nie pyta"..... no bo kogo niby miałam kłamać i po co

Trzeba się cieszyć tym co się ma

ale to chyba nie na temat ...

...To ja bardzo szczęśliwa będę jak będę miała patyczki pęcherznicy i kaliny

Ligustra nie... bo M na 100 % nie będzie ciął! A ja nie umiem

aanula · Post » 11 lut 2009, o 22:57

liska pisze:
...To ja bardzo szczęśliwa będę jak będę miała patyczki pęcherznicy i kaliny
Ligustra nie... bo M na 100 % nie będzie ciął! A ja nie umiem

Lisko

kup dla M na Walentynki nożyce elektryczne do żywopłotu i nie będzie miał wyjścia

Będziesz miała wtedy piękny żywopłot z każdej roślinki

liska · Post » 11 lut 2009, o 23:08

aanula pisze:
liska pisze:
...To ja bardzo szczęśliwa będę jak będę miała patyczki pęcherznicy i kaliny
Ligustra nie... bo M na 100 % nie będzie ciął! A ja nie umiem
Lisko kup dla M na Walentynki nożyce elektryczne do żywopłotu i nie będzie miał wyjścia Będziesz miała wtedy piękny żywopłot z każdej roślinki

taaaa. i ja będę cięła i jeszcze usłyszę... że mogłam lepsze kupić? dziękuję...
pęcherznica i kalina mi sie podobają... a jałowca wsadzę jak zobaczę fotkę smokini

bishop · Post » 11 lut 2009, o 23:21

liska pisze:[...]Ligustra nie... bo M na 100 % nie będzie ciął! A ja nie umiem

Eee tam...
Krygujesz się

Trawę skosiłaś kosą, a ligustra nie przytniesz?

liska · Post » 11 lut 2009, o 23:32

bishop pisze:
liska pisze:[...]Ligustra nie... bo M na 100 % nie będzie ciął! A ja nie umiem
Eee tam...
Krygujesz się
Trawę skosiłaś kosą, a ligustra nie przytniesz?

3 dni kosiłam... a ligustra trzeba hmmm niech pomyślę...mam 42 lata więc jakieś .......58 lat! wow
Krzysiu sam widzisz różnicę

hanka55 · Post » 12 lut 2009, o 00:25

bishop pisze:
liska pisze:[...]Ligustra nie... bo M na 100 % nie będzie ciął! A ja nie umiem
Eee tam...
Krygujesz się
Trawę skosiłaś kosą, a ligustra nie przytniesz?

No, własnie...
Obrazek

http://www.dailymail.co.uk/news/article ... ction.html

Babopielka · Post » 12 lut 2009, o 09:47

Ja mam żywopłot z Ligustru i powiem Wam ,że strzyżenie go nie jest wcale takie łatwe

Nożyce elektryczne też mam ,ale one są dosyć ciężkie ,raczej do męskiej dłoni dostosowane

Dobrze jeśli taki żywopłot nie jest za wysoki i można go ciąć z dołu ,gorzej jeśli z takimi nożycami trzeba wchodzić na drabinę

Ten żywopłot na zdjęciu cudo

elsi · Post » 12 lut 2009, o 11:00

Witam, może wtrącę coś do dyskusji o żywopłotach, bo mam około 300 m płotu i trochę już obsadziłam. Widzę, że jesteś Ewo zainteresowana mieszanym żywopłotem "bezobsługowym"

Mogę z czystym sumieniem polecić dodanie tawuły Van Houtte - wiosną świeża zieleń jak u śnieguliczki, na przełomie maja i czerwca kwitnie biało na wygiętych w dół gałęziach (wygląda jak fontanna). Inne zalety: łatwo się ukorzenia, liście drobne - nie trzeba ich wygrabiać jesienią, jest sprężysta i nie łamie się, gdy szaleje przy niej duży pies (ligustr był poniszczony, tawuła nie). Mam żywopłot z tawuły na długości około 100 m, nieformowany, zajmuje dość szeroki pas (sadzona 1 m od siatki), wymaga okresowego odnawiania (przecięcia). Generalnie jestem z niego zadowolona, choć jest nieco monotematyczny. Mam i formowane (żywotnik zachodni, ligustr), pielęgnuje je M, dla mnie za wysokie. Sadzę kolejny odcinek - mieszany, wykorzystuję własne sadzonki, "moja" tawuła jest okazalsza niż ze szkółki. Pomyśl też o dereniach, jest duży wybór kolorów liści i pędów, łatwe w uprawie. "Hanki żywopłoty" piękne, ale nie nasz klimat, no bo jak wyglądałby zimą otulony włókniną żywopłot z laurowiśni, albo z zimozielonego ligustra? Widziałam dwa tygodnie temu - styczeń !!! - kwitnący na fioletowo żywopłot z "niewiemczego", ale nie w Polsce. Był wspaniały, ale o takim mogę tylko pomarzyć (chociaż gałązki do ukorzenienia mam

). Nieporadnie raczkuję - zdjęć na razie nie będzie.

minismok · Post » 12 lut 2009, o 12:01

przesladuje Was EDWARD NOZYCOREKI?

ligustry teraz sa "variatgada" i "dip parple" a nawet "golden ferguson"

.do tego zimozielone

..........własnie mam kilka takich dziwaków i całkiem całkiem

[trzymaja liscie .ide foto]........posadziłam pod kojcem-aresztem dla syberyjskich przestepców i wandali

ale jakos nie widze uroku połaczenia pecherznicy z ligustrem :o .......[ chyba za małe listeczki,albo za drobne? albo co

]

Eve zaszalej naturalnie na koncu tego waskiego prostokata po co? Ci tam wieza z ligustra?

zawsze przed tymi swobodnie rosnacymi krzakalami i igłami mozesz zrobic równy nizszy płotek ze strzyzonego ligusterka

cmokasy

Ave · Post » 12 lut 2009, o 12:49

Ligustra nie będzie

mimo, że na żywopłoty się nadaje, ale ma być naturalnie (leń jestem - strzyżenie - tyle robić mi się nie chce - ma rosnąć samo i bezobsługowo - no, z jakimiś małymi porządkowymi strzyżonkami

)

Bardzo mi się podobają Wasze rozmowy - taka "burza mózgów i doświadczeń" to fantastyczna pomoc w podejmowaniu decyzji.

Witaj Elsi na Forum - Twoje doświadczenie z żywopłotem i propozycja wykorzystania tawułek - interesujące i na pewno wezmę pod uwagę

Dziękuję.

hanka55 · Post » 12 lut 2009, o 12:54

Samoobsługowy, prawisz?
A proszę, Ewuniu :

Obrazek

http://www.sarkanperennataimisto.fi/kuv ... iflora.htm

Ave · Post » 12 lut 2009, o 12:59

I ona bezobsługowa mówisz ? i nie ma specjalnych wymagań ?

jollla500 · Post » 12 lut 2009, o 13:19

Tak patrząc na te wszystkie żywopłoty

to ja chyba bym nie mogła się zdecydować, wszystkie mi się podobają

Ewuś posadź winogron, zasłonisz się od wścibskich sąsiadów a i przy okazji pojesz sobie winogrona hi hi

Ave · Post » 12 lut 2009, o 13:24

Joluś - moja siatka nędzna, nie utrzyma winorośli... A i miejsca na piwniczkę ;) nie ma...