Agnieszko dzięki .Super paprotki,ja kiedyś miałam,chyba taką jak Twoja na ostatnim zdjęciu,ale padła,wtedy jeszcze nie bardzo mi one chciały rosnąć,mało o nich wiedziałam.Czy ona jest z tych małych ,bo ja miałam taką miniaturkę,nie znam nazwy
Paprotki imponujące. Ja to zacznę chyba wierzyć w przesądy. Zawsze miałam piękne paprotki i rozdawałam na prawo i lewo, aż zmarniały. A mówią, że za darmo sie nie rozdaje, choćby za 5 gr. trzeba sprzedać. ;:106 A hiacynty aż u mnie pachną.
O kurcze jakie piękne paprotki ja niestety nie potrafię koło nich chodzić , zawsze coś zrobię nie tak i w krótkim czasie kończą swój żywot u mnie Kochanie a gdzie zdjęcia z dzisiejszych zakupów
Ja jutro jadę do Ełku to zajdę do Kauflanda może jeszcze jest Anturium
Moja sąsiadeczka Wiera zawsze mówi "daj za grosik albo kawalątek jego rośliny....co za darmo umarło....a w końcu i tak ktoś Ci pożałuje".
No i niby prawda....