Z kwiatowego dworku "M & M" cz.1

mariasen · Post » 8 lut 2009, o 00:10

Coś wymyślimy, najważniejsze że już widać wiosnę.

mariasen · Post » 8 lut 2009, o 00:12

Śmieszne te kury, nie widziałam jeszcze takich.

HalinaK · Post » 8 lut 2009, o 00:19

Mario, piękna wiosna w Twoim ogrodzie, a kurki śliczne

maria5 · Post » 8 lut 2009, o 00:23

To jest cały mój dobytek inwentarzowy szkoda mi ich i tak sobie żyją a mają już kilka lat chyba nawet 5 lat, kurka i kogut.

mariasen · Post » 8 lut 2009, o 07:57

Są bardzo ładne, z umaszczenia przypominają mi sowy.

maria5 · Post » 8 lut 2009, o 08:43

Halinko, Maju wszyscy sąsiedzi je podziwiają są bardzo duże i mają na nogach pióra. Sąsiedzi zamawiali u mnie jaja i teraz jest tych kurek więcej , bo wylęgły się z nich kurczaczki nawet jeszcze w tamtym roku.
A to moje wschodzące maleństwa

I cały ogródek

LILA 51 · Post » 8 lut 2009, o 14:20

Ależ gąszcz roślinek Ci wykiełkował Marysiu .U mnie wschodzi Kobea i Surfinia ale jeszcze nie tak bujnie jak u Ciebie . Twój ogród w słońcu też wygląda wiosennie aż się cieplej robi . Kurki super - też kiedyś miałam ale teraz miejsce dla kur zajmuje samochód .

pozdrawiam Lila

maria5 · Post » 8 lut 2009, o 17:10

Dziękuję Lilu wczoraj było pięknie a dzisiaj pada raz deszcz raz śnieg jest paskudnie . Ja też kupiłam kobea niebieską ale jaszcze nie posiałam . Mam ją pierwszy raz nigdy nie chciało mi się bawić z doniczkami.

A to ukorzeniam passiflorę.

AGNESS · Post » 8 lut 2009, o 17:25

Marysiu kurki faktycznie niespotykane

u Ciebie już naprawdę wiosna, sieweczki aż szumią, kwiatki zaczynaja kwitnąc

a huśtawka tylko czeka na gościa, moja już się doczekała

wczoraj w pięknym słońcu przesiedziałam na huśtawce przez godzinę z kubkiem herbatki w ręku

JAKUCH · Post » 8 lut 2009, o 17:31

Marysiu widć ,że u Ciebie wiosna też pomału zawitała .Ta dostojna parka może narobić dużo szkód wiem coś o tym . Też kiedyś mialam kurki ,ale musiałam zlikwidować ,bo za dużo psów biega po okolicy .W tedy miałam naturalny nawóz do ogródka i świeże jajeczka ,ale to już historia

LILA 51 · Post » 8 lut 2009, o 17:37

Wysiałam swoją kobeę wcześnie żeby zdążyła zakwitnąć mam już doświadczenie na zasadzie prób i błędów w ciągu kilku lat . Podobnie jak Ty też nie za bardzo chce mi się bawić w doniczki , ale przy braku ocieplanej szklarni pozostają parapety jak się chce mięć takie rośliny to nie ma innego wyjścia .
Odnośnie Passiflory -Twoja ma liście a na mojej zaledwie dwie krótkie gałązki mają liście , więc mam coraz więcej wątpliwości czy się ukorzeni , mimo to mam nadzieję że się uda

_____________
pozdrawiam Lila

Ave · Post » 8 lut 2009, o 17:42

Marysiu, pooglądałam sobie Twoje niedzielne foteczki... toż u Ciebie wiosna normalnie

I ten las sieweczek, ja w tym roku też będę siała (chyba oszalałam przez to Forum) i pikowała, ciekawe jak mi wyjdzie

kurki superowe i masz świeże jajeczka, mniam, mniam

maria5 · Post » 8 lut 2009, o 18:06

Agnieszko dziękuje że mnie odwiedziłaś ja też podziwiałam twoje storczyki i paprotki są śliczne .
Jadziu jak je zobaczyłam to nie wiedziałam czy je gonić bo rozsiadły się na wschodzących krokusach i piwonii czy gonić po aparat .
Lilu to dobrze że napisałaś to szybciutko je wsiewam , u mnie to ta passiflora rośnie całą zimę wypuściła szczepki i dużo urosły. Ciekawe czy je ukorzenimy bo czytałam na forum że je sieją.
Ewo ja też jestem nimi przerażona bo gdzie ja ich będę trzymać przecież trzeba je pikować. Też oszalałam widać to choroba zarażliwa

mariasen · Post » 8 lut 2009, o 18:19

Piszesz o tych kurkach, a ja byłam dzisiaj z Ambą w ogrodzie i nawet na nią nie nakrzyczałam jak "oznaczyła" iglaka bo patrzyła na mnie jakby była zadowolona, że dobrze robi dbając o nasz teren. Zaraz do mnie podbiegła i musiałam ją nosić.
Zawsze myślałam, że tylko koty tak się zachowują. Co ja mam zrobić z tą kotką?????????????

Ave · Post » 8 lut 2009, o 18:21

Ja już zapowiedziałam córkom, żeby zabierały z parapetów swoje klamoty, na razie prychają jak kotki, oj będzie wojna