Kaktusiarnia Dorci i Jędrusia

[effa]

Dziękuję Dorotko za zdjęcia
Sporą różnicę widać w przeciągu tych sześciu miesięcy. Stapelie wypuściły odnóżki, a o caralumie to już nie wspomnę - ona to się dopiero rozrosła błyskawicznie
Epiphyllum również sporo liści wypuściło. A wiesz, u mojego zauważyłam dziś, że takie małe dwa "różki" zaczęły rosnąć może to też malutkie listki? Zobaczę za kilka dni co z tego będzie?

[dorcia]

Ewuniu, to różki to będą listki Jeżeli masz ochotę, to mogę Ci wysłać sadzonkę różowego epi i sadzonki grudnika dzikiego brazylijskiego.

[effa]

Jeśli będziesz tak miła to pewnie A o tym dzikim grudniku brazylijskim to zaraz sobie poczytam

[anoli]

Tak oglądam i coraz bardziej wciągają te wszystkie skarby

[Becia]

Dorciu!!dopiero dziś Cię odnalazłam, czemu sie nie odzywasz w temacie?
masz jakieś nowe nabytki?
z pokazanych najpiękniejsze są notocactus i kaptur biskupa

pozdrawiam

[effa]

Bo Dorotka pewnie tak zarosła w kwiatach że ciężko jej do komputera trafić

[dorcia]

Beciu, już będę się odzywać, obiecuję
Ewuniu, pochłonęły mnie xxxx (namiętnie wyszywam), bywam na forum, ale rzadko się odzywam. Niedługo pokażę, co słychać u moich zielonych domowników (jeden z kaktusów ma pąk )

[effa]

No to czekam na fotki w takim razie
A co takiego Dorotko wyszywasz? Moja mam też uwielbia wyszywanie, głównie to poszewki na jaśki, obrazki do ramek. Kiedyś też obrusy wyszywała i chusteczki
A ja się tak zastanawiam, czy czasem do szycia nie wrócić. Tym bardziej że w sklepach taka drożyzna nieraz a tak to tylko materiał, pomysł i chęci. No ale zobaczę bo nieraz kompletnie czasu nie mam na cokolwiek a jak by mi jeszcze szycie doszło to już w ogóle. Ale pomyślę nad tym