Ago, nie wiem.
Jeśli będzie miała choć 3 godziny dziennego słonka, to powinna się dobrze wybarwić.
To córka Handla, więc ilość i intensywność różu, zależy od światła lub...cech osobniczych

.
W głebokim cieniu, będzie bardziej biała, zielonkawa,
w pełnym słońcu róż może dominować, zwłaszcza, gdy dużo fosforu w glebie.
Ona jest bardzo zmienna w wybarwieniu.
Sama zobacz zdjęcia - w strefie 9, niemal czerwona na pełnym słońcu
http://www.helpmefind.com/rose/pl.php?n=18780&tab=10
Beatko, nie ma mozliwości, by wybrać te ulubione róże i zakończyc marzenia!
Co roku kilkaset nowych odmian, pokazują producenci,
Po 2-3 latach, zostaje z nich kilka, kilkanaście.
To takie perpetum mobile - pożądania nowości
Izo, chyba Nostalgia na pniu, bo ciemna wiśnia na obrzeżu,
to zaledwie parę odmian, z których ta, jest u nas już popularna, czyli oczkowana od dawna,
czyli mateczniki są i licencyjnych oczek nie trzeba kupować

.
Natomiast to "mleczne" zdjęcie krzewu na polu, to raczej Handel lub Hannah Gordon.
A z czym ją zestawić?
Z czerwienią lub bielą.
Ja, dałam swoje do donic i będe z nimi ganiała!
Ewuniu/ Daisy, a co mówi metka na krzewie?
Bo widac ją na zdjęciu, więc róża powinna być z opisem.
Magiczna, ale Obi czasem na końcu świata.
Podróż za rózami, to wyprawa całodniowa - w te i nazad.
Ech, Wy szczęsciary z cywilizowanych krain...
Bogusiu, jeśli nie spróbujesz, nie dowiesz się.
Czasem słotne lato, potrafi zmienić najpiękniejsze róże,
w ścierkowate badyle.
Kwiaty rzadkie, słabo wybarwione, lub spalone słońcem.
W końcu to Królowa Kwiatów !
Ma swoje wymagania ale, gdy już poczuje się jak u siebie, to ...klękajcie narody!
:P