Juki, draceny i inne- odmładzanie,rozmnażanie cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Fotka bardzo ładnie zadbanej juki choć od dołu liście też już uschły bo przestawiła w mniej nasłonecznione miejsce na jakiś czas no i to okaz trzy - pniowy, robiona u znajomej.
Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Mój nowy nabytek obecnie w fazie ukorzeniania - dracena Rothiana tyle że mała bo to odrost z ściętego pinka i nie ma jeszcze właściwych dla tego gatunku liści.

Obrazek
Awatar użytkownika
Asikk
50p
50p
Posty: 61
Od: 28 cze 2006, o 15:28

Post »

Przemo a jaki nawóz stosujesz do juk?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Firmy Agrecol - Nawóz do palm, juk i dracen. Jest to nawóz organiczno - mineralny który ma w swoim składzie zawartość Azotu - 1%, Fosforu - 0,5%, Potasu - 1% oraz pozostałe mikroelementy. Daję go dwie nakrętki na 1,5 litra wody co dwa tygodnie. :D :D :D
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A jak powinnam odmłodzić moją dracenę, o której już pisałam tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=2877? Różni się ona nieco od opisanych tu odmian.
Gdzie należy ją przyciąć i jak długo potrwa ukorzenianie?
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zetnij ją tak jak tą co teraz ukorzeniam http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=3937 . Jak długo będzie się ukorzeniała trudno powiedzieć powinna ukorzenić się do czterech tygodni. Musisz ściąć czubek tak z 25 - 30 centymetrów od góry. Pinek przy ziemi obetnij na wysokości 15-20 cm zalej woskiem i cierpliwie poczekaj z niego też wyrosną młode draceny. :D :D :D
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ale takim zwykływ woskiem? Tzn, chyba nie taką w sumie parafiną ze świecy stopioną? A jeśli nie, to skąd wziąć ten "właściwy wosk"?

A, jeszcze jedno... Chciałabym też tej dracenie zmienić ziemię, bo nie wiem skąd ale znów mam w niej te paskudne małe białe robaki (prawdopodobnie ziemioródki) i wolałabym się ich pozbyć. Może przegięłam z podlaniem...

Czy przesadzić ją przed przecięciem czy lepiej potem sam pinek do nowej, doniczki? Czy powinien zostać w donicy tych samych rozmiarów (w końcu z korzeniami nic nie zrobię...)? Czy górną część z wypuszczonymi korzonkami można wsadzić do mniejszej doniczki?
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Zwykły wosk z zapalonej świeczki, pokaż jak wygląda bryła korzeniowa (kiedy była dracena przesadzana?) górną część po ukorzenieniu wsadź do małej doniczki np. takiej o średnicy 10 - 12 cm. a co do przesadzania to najpierw muszę zobaczyć bryłę korzeniową ale mogła będziesz przesadzić już sam pinek po ścięciu. Na ziemiórki dobry jest do podlania preparat o nazwie perimikarb.
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Dzięki wielkie. Zastosuje się do wskazówek. Z wcześniejszych postów wnioskuję, że ukorzeniacza nie trzeba dodawać do wody w przypadku tej draceny(?).

Co do ziemórek, to czy wyrzucenie starej ziemi nie wystarczy? Zrobiłam tak poprzednim razem i zdaje się poskutkowało. Chociaż być może tylko mi się zdawało i jakieś formy tych robali przetrwały ukryte między korzonkami...?
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ukorzeniacza nie musisz stosować a co do ziemiórek ja jak miałem to likwidowałem chemicznie.
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Postąpiłam według instrukcji. Teraz czekam na efekty.

Zastanawia mnie jeszcze, tak z czystej ciekawości, co daje ten wosk? I czy do każdej rośliny się go powinno stosować. Wczoraj przycięłam też szeflerę, która po chorobie grzybiczno-akteryjnej była w opłakanym stanie. Czy może jej pinek też powinnam zalać. Generalnie o tym nikt nie napisał (http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=szeflera).
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Według mnie wosk zabezpiecza przed schnięciem pinka w jego głąb, zastępcą wosku może być również węgiel drzewny, co do szeflery nie miałem nigdy tej rośliny i nie praktykowałem cięcia jej, a są tu specjaliści od szeflery którzy z powodzeniem ją tną musisz więc zapytać w temacie o szeflerze. :D :D :D
Awatar użytkownika
Sylwinka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 28 paź 2006, o 01:08
Lokalizacja: Warszawa

Post »

To logiczne, przed wyschnięciem na pewno zabezpiecza:). Jeszcze raz dzięki za rady.
Pozdrawiam,

Sylwia
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

I ładniej wygląda niż uschnięty wierzchołek pinka. :D :D :D
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

A to odmładzanie mojej draceny.


Cała dracena przed odmładzaniem.
Obrazek

Ścięty czubek i dwa dodatkowe pędy pozostawione z pinka na rozmnożenie, zalane woskiem.
Obrazek Obrazek Obrazek

Prawidłowa wysokość pozostawionego pinka po ścięciu draceny, wierzch zalany woskiem, poczekamy na młode wybijające z niego dracenki.

Obrazek Obrazek Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”