Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6962
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Pachypodium lamerei (palma madagaskarska)
Ten kwiat to chyba palma madagaskarska. Liście zaczynają żółknąć i opadać. Jaka jest przyczyna? Oto kilka zdjęć.
Pozdrawiam Andrzej.
Ta roślina to Pachypodium Lamera inaczej zwana palmą madagaskarską, nie toleruje niskich temp. minimum to 16 stopni, wymaga uprawy na południowym oknie( bardzo jasne stanowisko najlepiej parapet). Jest bardzo wrażliwa na zbyt dużą ilość wody, latem podlewamy raczej średnią ilością wody dopiero jak przeschnie ziemia a jesienią i zimą przesuszamy roślinę podlewając bardzo oszczędnie tylko tak by roślina nie zwiędła. To naturalne że w zimie pachypodium pozbywa się liści pozostaje tylko kilka na czubku korony. Nie znosi przeciągów. Nie wiem jakie błędy popełniłeś w uprawie, które z w/w czynników zostały u Ciebie źle zastosowane w uprawie.
Podlewaj dopiero jak ziemia lekko przeschnie tzn metoda sprawdzania palcem a z czasem to będziesz widział patrząc tylko na ziemię, moja mama ma taką roślinkę i podlewa ją na podstawek( nalewa pełny raz w tygodniu latem a raz na dwa tygodnie pół podstawka zimą) a co po 20 minutach zostanie na podstawku wylewa i roślina rośnie jej świetnie, jak będę u niej to zrobię fotki i wkleję na forum, może jutro.
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze
Poczytałem o tej roślinie i potwierdza się to, co pisaliście. Roślina ta jest niezwykle czuła na nadmiar wody. Nic nie pisze, aby podlewać do podstawki, ale rzeczywiście jest to dużo bezpieczniejsze.
Moja roślina dochodzi już do siebie. Zaczyna wypuszczać nowe liście. Śmiesznie wyglądała taka łysa. Myślę, że będzie dobrze. Jeszcze raz dziękuje za pomoc.
Moja roślina dochodzi już do siebie. Zaczyna wypuszczać nowe liście. Śmiesznie wyglądała taka łysa. Myślę, że będzie dobrze. Jeszcze raz dziękuje za pomoc.
- Zaczarowany
- 200p
- Posty: 237
- Od: 8 mar 2007, o 10:57
- Lokalizacja: Zabrze