Słoneczka kochane kwiatki kupiłam w Kauflandzie
Geniu u nas były najpierw po 25 zł później przecenili na 15 i z 15 na 5 zł No i jak tu nie kupić kochanie jak taka okazja .Kupiłam 5 szt jeden pojechał do córci
Eluś doła nie miałam wręcz przeciwnie byłam bardzo szczęśliwa bo wnusia u mnie była
Więc te zakupy to chyba z radości były
Krzysiu;pracować trzeba i wszystko dobrze się ułoży.Ten osiołek też mi się podoba.Co Ty opowiadasz,że nie umiesz korzystać z Imageshack,przecież Ty i Agnieszka uczyliście mnie jak z niego korzystać.A przez co wysyłasz te poruszające się gify?
Z ciekawością obejrzałem J - 23.
Geniu; szczęście,że u nas nie ma halnego,bo miałabyś kłopoty z fryzurą
Jadziu;Ty nie możesz wychodzić na zakupy.Ale z drugiej strony to się opłaca poczekać,a z trzeciej będziesz miała więcej roboty,ulubionej roboty.
Wszystkich serdecznie pozdrawiam.Ryszard
Zdjęcia usunęłąm
Były w ogromnym rozmiarze,rozwaliły stronę
KaRo
Krzysiu;Ale jaja,jeszcze takiego zdjęcia nie widziałem,muszę mocno zmniejszyć.Bo gify wysyłałem,ale zdjęcia nie.Trzeba metodą prób i błędów.Pozdrawiam.Ryszard
Krzysiu, życzę powodzenia w nowej pracy We wrześniu byłam w krakowskim zoo i bardzo mi się podobało. Rozbawiła mnie jedynie konieczność kupienia biletu dla aparatu fotograficznego
Witajcie
Geniu to ja tak samo wszędzie widzę po 19zł i wydawało mi się że to tanio a tu 5 zeta
Elu dziękuję za sympatyczną wizytę
Jadziu to miałaś fuksa totalnego. U mnie w mieście nie ma kauflanda a do najbliższego mam troszkę daleko,
ale kto wie może kiedyś zbudują, choć marketów i tak jest spoooooooooro A najbardziej lubię OBI
Rysiu troszkę źle Ci napisałem jak chciałem je dodać tak przez to bezpośrednio to jakoś mi to nie wychodzi, gify to wiem jak się
wkleja ale z tymi fotkami mam problem ale zaraz spróbuję to zrobić
Moniko mnie to też po prostu rozwaliło jak podszedł do mnie ochroniarz i powiedział że albo kupię bilet na aparat albo będę musiał opuścić teren ogrodu zoologicznego. A jak już kupiłem to potem przez godzinę szedł za mną i mnie obserwował jakbym chciał kangura ukraść! Całe szczęście zgubiłem go w pawilonie nocnych zwierząt bo jakby szedł dalej za mną to chyba bym się zdenerwował.
Udało się i nie mam pojęcia jak ja to wcześniej robiłem że nie chciało mi się wkleić chyba byłem jakiś nieprzytomny albo niewyspany do końca
Geniu, Jadziolek miał szczęście ale chyba w kontekście filozoficznym : "Szczęśliwi przyciągają szczęscie"
i " Szczęśliwym szczęscie sprzyja".
A Jadziolek - magnesem dla szczęść wszelakich! :P