Czereśnia - jaka odmiana?jaką wybrać?

[kuneg]

Już zamówiłam Felicitę i Naranę. Obie na G5. Zobaczymy za 2-3 lata, jak się będą spisywały.

[Robert777]

Gdzie można dostać takie odmiany na G5 ? Kupiłem kilka szt pod Legnicą, tamta szkółka bierze drzewka od Wieczorka ale większa część drzew od nich powypadała. Z 3 szt Narany na G6 ostała mi się jedna, owoce będą w przyszłym roku (jak nie przemarzną a ta odmiana jest szczególnie na przymrozki podatna). Felicitę też mają na G6 ale od 2 lat biję się z myślami kupić czy nie bo z tego co piszą w sieci dosyć mocno jest podatna na późne przymrozki. Kupiłem u nich jeszcze sporo innych odmian m. in. 10 szt Christiany i ostała mi się też 1 szt po zimie, więc nie mają aż tak dobrego materiału. Jak kupiłem u siebie na miejscu w małej szkółce kilkadziesiąt szt Kasandry, Tamary, Justyny i Carmena na g6 to przyjęcie drzewek tej samej zimy miałem 100 %.

[kuneg]

Sorki, to Narana jest na G5, a Felicita na G6. Kupiłam u Wyrzykowskich i właśnie do mnie jadą.
No i nie strasz mnie, że na G6 często wypadają...

U mnie jak na razie, to niektóre drzewka lata nie przeżywają, bo nie wyrabiam z podlewaniem, albo dwóch poprzednich bardzo mokrych wiosen - podgnicia korzeni. Jedno drzewko ewidentnie nie przeżyło mi spotkania z trociniarką czerwicą, jedno nie przeżyło spotkania z karczownikami, kilka drzewek rzeczywiście padło, a 3 sztuki zostały złamane... na ponad 80 drzewek. Najgorzej w tym zestawieniu wypadają czereśnie, ale rosną w tej części sadu, gdzie najwięcej wypadnięć miałam. Z 22 Dabinettów ostało się 15, 2/5 Złotych Renet, 2/5 Booskop i 1/3 morw. Reszta jabłoni, śliw, wiśni i pozostałych gatunków drzew relatywnie bez strat.

Najgorzej, ale to naprawdę najgorzej radziły sobie czarne bzy (Samyl, Hashberg, Sampo). Żaden nie przeżył na słonecznym stanowisku.

[garrs]

To jeszcze z innej beczki jaką w miarę wczesną odmianę polecacie? Kryterium cały czas smak. Nie musi być to koniecznie 1 tydzień dojrzewania może być 2 a jak smak w 3 tygodniu jest jeszcze lepszy to też może być. Mam miejsce na 2 czereśnie ewentualnie mogę coś doszczepić.l

Może Narana i doszczepić do niej Ritę?

[Robert777]

Sorki, to Narana jest na G5, a Felicita na G6. Kupiłam u Wyrzykowskich i właśnie do mnie jadą.
No i nie strasz mnie, że na G6 często wypadają...

Wypadają nie przez to, że są na G6. Po prostu producent wypuszcza drzewa zainfekowane np. rakiem i po zimie wypadają masowo, tak np. było u mnie, że 100 % drzew zakupionych w tym samym czasie wykończył rak bakteryjny zanim jeszcze drzewa na dobre wystartowały. Z reklamacją to bicie głową w mur, olewka totalna ale na wszystko są sposoby, więc może jeszcze sprawa nabierze odpowiedniego biegu.

[krabik]

kuneg
Zainteresowałam się wspomnianymi przez Ciebie odmianami czereśni, znalazłam szkółkę i również je kupiłam. Opisy odmian obiecujące, sadzonki duże, dobrze spakowane, korzeni jeszcze nie widziałam, zobaczę przy sadzeniu. Dziękuję bardzo za wpis , nawet nie miałam pojęcia, że takie odmiany istnieją

[AdamK-l]

Ja sobie sprawiłem w październiku Miodówkę. Ponoć owocuje pierwsze dni czerwca, super, nie będzie trzeba pryskać. Szkoda, że zapomniałem przykryć gdy było pierwsze ochłodzenie do -8 w nocy przez kilka dni w listopadzie i teraz nie wiem czy nie przemarzła. Ktoś napisze kiedy czereśnia daje wiosną pierwsze symptomy życia w postaci pączków? Musiałbym szybko domówić nową gdyby ta padła.

[gienia1230]

Nie bój, nie padnie. To odporna na mróz odmiana, na przymrozki też. Nie jest aż tak bardzo wczesna, ale troszkę wcześniej kwitnie, przynajmniej u mnie, owocuje tak jakoś jak Vera. I stopniowo, niektóre kistki owoców ma dokładnie schowane pod liśćmi , przesmaczna .

[garom]

Hm, ciekawe jak te Miodówki Wam zaowocują, bo u mnie spotkała się ze szpadlem w tym roku. Niby faktycznie smak miodowy jest, ale owoc to straszna drobnica tak koło 5 gram czyli praktycznie jak dla mnie sama skóra i pestka . Myślałem wcześniej że to kwestia suszy, ale w tym roku mam już nawodnienie, a owoc taki sam. W efekcie zwolniła miejsce na inną odmianę.

[gienia1230]

To moja miodowka, fakt , owoce nie są ogromne ale i nie takie małe jak u trześni ( fotka z 2024 r, w tym roku nie zdążyłam sfocic, zjedli na wyścigi );

[garom]

Z dostępnych na rynku czereśni polecam min. Justynę (tyle, że późniejsza od Miodówki), a z mniej dostepnych wczesne (pózne też) z serii Cerasina.

[AdamK-l]

Gienia, a kiedy zaczynasz jej podjadanie?

Ekstra, że uważacie, że smaczna, gorzej, że mała ale zobaczymy, może to też od gleby nieco zależy i nie będzie tak źle.

[gienia1230]

Pod koniec maja już skubiemy, a owoc nie taki malutki. Bladoróżowa u mnie ma idealne warunki, rośnie w grządkach solidnie uprawionych, tuż przy szklarence, wody jej nie brakuje bo szklarnia i grządki podlewane. Sadzona w 2023 jako dwulatka ma bardzo duże przyrosty, musiałam ją dobrze przyciąć. Pierwsze owoce , zaledwie kilka sztuk do spróbowania były już w 2024 r. W 2025 było już ich kilkanaście. W 2026 powinno ich być już więcej.

[AdamK-l]

Dzięki