Różana hacjenda Anego cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kuneg
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2605
Od: 29 sty 2021, o 08:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

:lol: Rozbawiłeś mnie, Andrzeju, tym wybieraniem liści z opuncji z chirurgiczną precyzją... :lol:
Już widzę oczami wyobraźni, jak z pęsetą "wisisz" nad nimi i wybierasz po kawałeczku :wink:
Może by jakieś długie szczypce do tego zmajstrować?
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6490
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju, stale się coś ciekawego u Ciebie dzieje. ;:215
Co to znaczy, że przyciąłeś wiosną liriope? Na jaką wysokość? Bo może i tę moją od Ciebie czas by odmłodzić? Myślałam, ze nie trzeba :D
Awatar użytkownika
Florian Silesia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2762
Od: 3 lip 2016, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Podziwiam Cię za znajomość grzybów. Nie miałem pojęcia, że te różne gatunki są jadalne :shock: Z ciekawością czytam choć ani nie zbieram ani nie jestem smakoszem grzybów.
Też zainteresowało mnie to cięcie liriope. W kwiaciarniach i ogólnie w branży florystycznej ostatnio pojawiły się liście liriope ale mutanty i zastanawiałem się, czy to jakieś nieznane nam gatunki/odmiany czy też odpowiednia uprawa :?:
Awatar użytkownika
ewita44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2028
Od: 11 maja 2018, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Andrzeju
Podoba mi się Twoja opuncja (szczególnie jak kwitnie) ale jej ukłucie chyba do przyjemnych nie należy.
Grzyby masz fajne na działce u mnie też się pojawiły ale nie jestem takim znawcą jak Ty i traktuję je wszystkie jako trujaki.
Widzę u Ciebie kwitnącego bratka, u mnie też w doniczce mi powtórnie dwoma kwiatkami zakwitł.
Zdrówka i jeszcze ;:3 życzę.
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4656
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Różana hacjenda Anego cz.2

Post »

Powróciłem!
Lata lecą, więc pobyt sanatoryjny musiał być dłuższy ...
Ale czuję się dużo lepiej, więc było warto.
Obrazek

Takim widokiem mnie przywitała hacjenda.
Nie dokończyłem prac ogrodowych :( wiosną będę miał więcej roboty.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i mróz mnie zaskoczył :( ziemia zamarzła a ja nie wykopałem jodełki, która w tym roku ma być w donicy i święta spędzić z nami w domu.
Obrazek

Masz rację Małgorzato, mimo iż mam szczypce ok 20 cm to w tym kłębowisku opuncji zawsze jakieś kolce mnie kłuły. Też pomyślałem o zmajstrowaniu długich, bo szpikulcem nie da się wszystkiego wyłapać.

Witaj Beatko - pierwszy raz gdy wycinałem liście liriope to tylko te uszkodzone po zimie - dość mocno przerzedziłem. W następnym roku jedną ściąłem całkowicie na 2cm jeżyka i ta miała piękne liście, a potem kwiaty. No i w ub. r. już wszystkie trzy obciąłem na jeża i jesienią pięknie kwiaty się prezentowały ... już na dwóch, bo jedna wyprowadziła się do syna.

Jacku, o liriope już napisałem wyżej do Beaty, a grzyby .... to mój pierwszy konik i nie mają przede mną żadnej tajemnicy.

Ewo, ja u nas widziałem kilka kwiatów barwinka, a w Ustroniu na skarpie barwinki kwitły i choć nie tak obficie jak wiosną, to z daleka widać było niebieskie kwiatki.

Ciągle sypie śnieg ... za oknem biało, a w domu ciemno, pochmurno i jakby gęsta firanka z padającego śniegu.
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”