bociankrasna pisze: ↑23 paź 2025, o 00:42
Ryszard a które z tych do przechowywania polecisz na północ kraju? Myślałem o winter banana, Jonatan, kalwia biała i reneta szampańska. Wiadomo że u nas wegetacja krótsza i sporo odmian się nie nadaje bo nie dojrzeje.
Cóż, jam południowiec i trudno mi rzec, choć wciąż mam pole na Kociewiu nie wiedzieć po co.. Dwie są sprawy do rozważenia: suma temperatur i mróz.
Odmiany na ciepły i długi sezon mogą smaku nie dojść, kwaśniejsze i bez aromatów właściwych, ale będą. Wrażliwce zaś mogą oberwać gdy ze Sybiru zawieje. Kalwila Biała np. wymaga upalnego lata i wymarza, i tu wątpię. Szampańska natomiast nada się. Jonathana tam mieli, nie wiem jak smak. Winter Banana jest ciepłolubny, niemniej w północnych Stanach uprawiany.
A jeśli szukać dawnych pewniaków to Kantówka, Sztetyna, Piękna z Herrnhut, Wealthy, a zresztą i Bankroft, Ligol etc. Golden czy Red Delicius miałyby za chłodno, ale był Honeygold - krzyżówka Goldena na północ, nawet smaczniejszy; niestety nie spotkałem w sprzedaży.
Należałoby poczytać dobory, zalecenia z pomologii, ale mam w drugiem domu akurat...
