Kupiłem w tym roku na wyprzedaży (na zasadzie czyszczenie magazynów, minus pięćdziesiąt procent). Ponieważ było to już stosunkowo późną wiosną, nie spodziewałem się, że jeszcze cokolwiek zakwitnie w tym samym roku. A jednak.
Pamiętam takie zawilce z dzieciństwa, z ogrodu babci. Kwitły wspaniale, tylko pod każdą rośliną było mrowisko Nie wiem czy to przypadek, czy mrówki tak je lubią. pod innymi kwiatami mrówek nie było.