Problemy ze storczykami
- Mati1135
- 50p
- Posty: 95
- Od: 17 sty 2010, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Problemy ze storczykami
Miałem 0,5 ml na 650ml to wyjdzie, że mniejsze stężenie niż to co podałeś. Moczyłem już te pół godziny w tym co miałem. Mogę zrobić drugi w tym stężeniu, które podałeś, ale nie wiem czy można tak drugi raz moczyć.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19417
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Problemy ze storczykami
Nie, wystarczy.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19417
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Problemy ze storczykami
Zdrowe korzenie są twarde. Miękkie, rozłażące się, zwłaszcza takie niteczki, to korzenie martwe będące objawem zgnilizny.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Problemy ze storczykami
Mój storczyk ma 12 lat i kwitnie na okrągło przesadzany co 2-3 lata. Właśnie przekwitł i zabrałam się za przesadzanie. Moim oczom ukazała się dziwna plama. Czy ktoś wie co to wyrosło na spodzie liścia i czy to znak, że storczyk zakończył swój żywot. Nie jest to ostatni stary liść, tylko trzeci od dołu - usunęłam. Ma jeszcze wyżej 5 zdrowych liści.
Korzenie zdrowe. Proszę o poradę, bo nie wiem czy mam go sadzić, czy od razu kosz.


Korzenie zdrowe. Proszę o poradę, bo nie wiem czy mam go sadzić, czy od razu kosz.


Pozdrawiam:)
Storczyki pomoc potrzebna - początkujący
Hej,
Jestem tu nowy, a problem z którym przychodzę dotyczy storczyków. Jednego ratowałem, to ten już bez kwiatów, które niedawno odpadły. Nic z niego nie było ponad rok, ale jak się za niego wziąłem, to miał w tym roku piękne kwiaty
. Chciałbym, aby znów cieszył oko na wiosnę.
Drugi ma jeszcze kwiaty, niestety zauważyłem, że podobnie jak poprzednikowi, żółcieją mu liście. Kwiaty odpadają, ale to normalne. Nie wiem jak się zachować, aby przeprowadzić ich przez zimę i cieszyć się nimi na wiosnę. ten bez kwiatów to prezent na dzień nauczyciela, zresztą drugi też. Tyle, że do niego mam sentyment bo ratowałem od suchego badyla. Pomożecie?






Jestem tu nowy, a problem z którym przychodzę dotyczy storczyków. Jednego ratowałem, to ten już bez kwiatów, które niedawno odpadły. Nic z niego nie było ponad rok, ale jak się za niego wziąłem, to miał w tym roku piękne kwiaty

Drugi ma jeszcze kwiaty, niestety zauważyłem, że podobnie jak poprzednikowi, żółcieją mu liście. Kwiaty odpadają, ale to normalne. Nie wiem jak się zachować, aby przeprowadzić ich przez zimę i cieszyć się nimi na wiosnę. ten bez kwiatów to prezent na dzień nauczyciela, zresztą drugi też. Tyle, że do niego mam sentyment bo ratowałem od suchego badyla. Pomożecie?





