Seler - brak bulwy- odmiany- uprawa cz.2

[jimmy1991]

Też próbowałem tego patentu - wysadzałem płytko a w miarę jak się zakorzeniał, nawet obkowywałem jeszcze dookoła.
Wyczytałem, że selery to rośliny bagienne, także również przechodziłem przez etap ciągłego podlewania systemem nawadniania, skutkowalo to jedynie dorastaniem do niebotycznej wielkości naci i kilku stożków wzrostu na jednej roślinie a bulwy jak piłeczki tenisowe.
Niestety seler i burak idą u mnie tylko w liście.

[przemek1136]

[Marconi_exe]

Też próbowałem tego patentu - wysadzałem płytko a w miarę jak się zakorzeniał, nawet obkowywałem jeszcze dookoła.
Wyczytałem, że selery to rośliny bagienne, także również przechodziłem przez etap ciągłego podlewania systemem nawadniania, skutkowalo to jedynie dorastaniem do niebotycznej wielkości naci i kilku stożków wzrostu na jednej roślinie a bulwy jak piłeczki tenisowe.
Niestety seler i burak idą u mnie tylko w liście.

Seler należy do grupy warzyw I kategorii pod względem silnego nawożenia. W starym poradniku działkowca z 1955r jest zalecane coroczne nawożenie obornikiem w pierwszym roku pod selery. U mnie się to sprawdziło. Ale mam też III klasę ziemi na działce więc to też się przyczynia. Największe okazy prawie 2 kg/sztuka uzyskałem przy ciepłej i deszczowej jesieni, a można o tym poczytać na 12 i 13 stronie tego wątku. Wykopywane były w grudniu, a do tego czasu cały czas przybierał na objętości.
W tym roku niestety bez własnego poletka selerowego bo jakoś przeoczyłem czas zakupu rozsady.

[BobejGS]

W weekend wziąłem jednego selera do bazy na sos.

Nigdy nie miałem tak dużych. Zawsze maksymalnie było 800-900gr i takie mi pasowały. Ten był ładny, twardy, biały i soczysty. Odmiana jak co roku Maxim.

[przemek1136]

Rosną ale proszą o wodę.

[przemek1136]

Selery u Teścia.

[leszkat76]

Rosły wczesne pomidorki z selerami, teraz rosną tylko selery, pomidorki wyrwane.

[przemek1136]

Mam kilka trochę nie zimujących , muszę je wybrać, zimowe zostawię...
A selery nie przezimują ?

Selery raczej nie przezimują. Co prawda do -5*C powinny dać radę ale przemarznięte źle się przechowują. Przy niewielkiej ilości można ryzykować i nie wykopywać ale jak jest ich więcej jednak lepiej wykopać i zadołować w piasku.

[bociankrasna]

Seler lepiej wykopać. Przy suchej jesieni i zimie przejmuje w grządce ale lepiej nie ryzykować. Poza tym u mnie za chwilę nornice się będą do nich dobierać. Wygryza cały środek zostanie tylko skóra i liście.

[Pelasia]

W tym roku pięknie mi urosły selery.
Nigdy takich nie miałam. Środku bielutkie, zdrowiutekie.
Rosły między pomidorami, w glebie nawożonej obornikiem na jesień .
Będę musiała je wykopać, mam ich z kilkanaście szt, tylko zastanawiam się co z nimi dalej zrobić.
Mrozicie?

[gienia1230]

Asiu, siostra ma plastykowe wiadra, w nich układa selery, pietruszkę i marchew przesypując ziemią, taką zwykłą ziemią ze sklepu. W magazynku domku mamy piwniczkę wykopana w podłodze, głęboką na dwie skrzynki. Tam zimuje warzywa. W zimie narzuca na to deski i styropian. Nawet najtęższe mrozy nie są groźne.
Możesz to zrobić w jakiejś skrzyni.

[przemek1136]

Zamiast ziemi lepszy byłby piasek. Ja na szczęście nie mam selerów zbyt dużo więc wyrywam na bieżące potrzeby.

[anulab]

Asia, ja mrożę selery. Robię też mieszanki do zupy. Wiosną, po przezimowaniu miałam sporo selerów, pokroiłam
i zamroziłam .Do tej pory mam.
W tym roku selery u mnie średnie,ale nie najgorsze. Dzisiaj wykopywać jeszcze nie będę.

[przemek1136]

Moje ostatnie tegoroczne selery na grządce.