Wszystko o pomidorach cz. 21

[Ewaca]

Dużo tego nie zamówiłam, może nie będzie najgorzej. Jeśli zaś chodzi o tą "ciapowatość" to spora część kolekcji Saakovej może taka być. Miałam raptem 3 odmiany i tak by pod to podchodziły.

[anulab]

Miejmy nadzieję, że lepiej trafiłaś. Nie mówię,że wszystkie odmiany ma słabe, może
ja miałam pecha albo u mnie im nie podpasowało ?
Trochę się zawiodłam, bo myślałam ,że osoba która ileś lat uprawia pomidory ma lepszego nosa do dobrych odmian.

[Pelasia]

Ania, te kolorowe pomidory są przede wszystkim piękne. Te tęcze, po przekrojeniu są obłędne, jak klejnoty.
Ja uprawiam Sandra Smile.
Nie wiem czy to ta odmiana, bo bardzo podobne są do siebie.
Pomidor taki sobie, ale ładny.
Miał taki maślany miąższ, nie berdo opasujący do pomidora
Ale w siatce całkiem całkiem

[anulab]

Teraz widzę,że ja go za póżno zbierałam, jak był już pomarańczowy. Nie będę go powtarzała, u mnie
wypadł bardzo słabo.Tylko na przecier, nawet nie na sałatkę.

[Pelasia]

W pracy posadziłam pomidorki z nasion takich z dna pudła.
Między innymi takie urosły.
Czyż nie są piękne?
Dojrzewały w pudełku .
Ten ciemny ma liście ziemniaczane, jest smaczny , lekko słodki , bogaty smak , w miarę Plenny.
Podejrzewam że to Rudy kozuli.
Ta zielona zebra chyba też jakaś krzyżówka kozuli.
Jest też smaczna, lekko kwaskowa, gdzieś tam słodkie czuć, ciemny smaczniejszy.
Rozkrojone w takiej fazie , że nie są miekkie.

[anulab]

Moim zdaniem krzyżówki kozuli są o niego lepsze od odmian Saakowej. Wypróbuję jeszcze Ognistą Kometę Sofii .

[leszkat76]

Ja miałam 2 krzaki Sandry Smile i każdy miał inne owoce.
Jeden taki brudnopomarańczowy w kształcie serca z zielonymi pasmami przy szypułce i ten mi bardziej smakował.





Drugi taki jak u Asi.


Też lubię krzyżówki Kozuli, ale i Kamila są super, długo wiszą na krzaku i nie trzeba się spieszyć ze zrywaniem. Myślę że krzyżowanie z odmianą z genem twardości to strzał w 10.