Halinko dziękuję za odwiedziny, tak i mnie przetwory już zmęczyły, a jeszcze 2 grusze I 4 jabłonie oblepione owocami o aronii nie wspomnę.
Bożenko miło mi że wpadłaś w moje skromne progi, ten nowy duży ogród dopiero powstaje, choć ma sporo roślin bo kupiliśmy już taki zagospodarowany, aczkolwiek głównie w rośliny użytkowe, teraz czas na trochę ozdobnych.
Małgosiu, dziękuję za odwiedziny, tak roboty z drzewkami jest i będzie sporo jeszcze, wiśnie i czereśnie już podcięte, na wiosnę jeszcze jabłka i grusze zostają, niestety pewnie w jeden sezon się nie wyrobimy, bo wiosną jest u nas ciężka zawodowo, i czadu bardzo mało.
Korony owszem obniżamy, ale co.najmniej 3 lata nikt nic przy tych drzewkach nie robił, to i sobie pofolgowaly.
Małgosiu niestety nie mam pojęcia co to za grusza. Kupiliśmy dom z całym dobytkiem ogrodowym i niestety nie znam odmian drzew owocowych
Figa to zdaję się Turkey Brown
Andrzeju dziękuję za odwiedziny I miły wpis, u mnie hibiskus się nie rozsiewa, mam go ładnych kilka lat I nigdy choć jednej siewki nie było.
Ewuniu dziękuję za odwiedziny.
Olu niestety nie kojarzę czy ta róża powtarza kwitnienie, wydaje mi się że tak, bo jak już zacznie kwitnąć, to kwity są do jesieni. Nazwy niestety nie wiem.
Co do aronii to nie mam pojęcia czy ona szybko rośnie, kupiliśmy wiosną ten dom z ogrodem i ona już taka olbrzymią była.
A taka nowa rabatka powstaje
I jeszcze trochę kwitnien z mojego dotychczasowego małego ogródka
