Jabłonie: jaka odmianę polecacie ? Cz.2

[phantom]

Nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje, dzięki.

[maryann]

Mam młodego Novamac'a, myślałem że zakwitnie, ale jeszcze nie w tym roku. Właśnie parcho- i mączniakoodporność i spodziewany smak zdecydowały.

[GMoore]

Szukam dwóch odmian jabłoni (tyle mam miejsca).
Odporne na choroby i warunki wodne - takie samograje bez chemii.
Co do smaków - w sklepie zazwyczaj biorę Szampiona, u znajomych pozytywnie zaskoczyła spróbowana Fantazja.
Ale Szampion totalnie nieodporny i wrażliwy i w ogóle a Fantazja w tej kwestii średnia, taka sobie.
Próbowałem coś wygooglać i takie coś znalazłem:
Julka
Rubinola
Ladina
Pinova
Rajka
Ktoś coś z tego ma? Poleca/nie poleca?
Dzięki

[gienia1230]

Julię bierz w ciemno, smaczna, odporna ale twarda czyli nie dla niektórych emerytów.
U nas owocuje od połowy lipca, stopniowo, nawet w połowie sierpnia w bujnych liściach dzieciaki znajdowały ukryte owoce. Marmoladę do naleśników też można usmażyć. Jeśli ma dużo owoców to drobnieją, a jeśli mało to są piękne, duże.

[GMoore]

Dzięki. Właśnie bardzo dużo dobrego o tej odmianie czytałem.
Tylko widzę tu jedną bardzo dużą niejednoznaczność - niektóre źródła podają że Julka i Julia to to samo a inne, że dwie różne odmiany.
Czyli jest lekki zamęt a nawet jak zrozumiem ten zamęt to nie wiadomo co dostanę u danego sprzedawcy ;/

[leszkat76]

U mnie najlepiej sprawuje się Novamac i Freedom. To z tych co już owocują u mnie kilka lat, owoców dużo i co roku, chyba że przymrozek zmrozi kwiaty.
Jabłka słodkie, nie twarde i nie miękkie, soczyste, do jedzenia prosto z drzewa.
Novamak dojrzewa początek września a Freedom pod koniec września.

[GMoore]

@leszkat76, a jakbyś oceniła grubość skórki i jej wyczuwalność?

[leszkat76]

Nie jest cienka ale i nie za gruba,te jabłka jem bez obierania, a Lobo np. nie zjem ze skórką.
Opryski stosuję tylko owadobójcze na te drzewka, którąś z nich bardzo lubią mszyce.